Jacek Ksiąszkiewicz – czy istnieje ładne bieganie?

[Przemkurius]

Pan Kazio ma syna, który ma warunki, że aż zazdro. Anatomiczna maszyna do biegania. Ale pan Kazio zaczął go wyciągać na swoje endorfinki i syn teraz rzyga tym na sam widok. Skończył z bieganiem zanim zaczął.
Jak myślicie, ile jest takich zjebów jak pan Kazio, co nie dostrzegają nic poza swoje zwiedzanie i męczenie tym innych?

Czyli mamy tutaj:
- wine pana kazia, bo nie znał potrzeb i zainteresowań syna
- brak wiedzy pana kazia na temat biegania i wszystkiego co się z tym wiąże
- wine syna pana kazia, który nie umiał powiedzieć swojego zdania na dany temat
- brak szczęścia syna pana kazia, u którego nikt w szkole na sks lub teście na 1000m nie dostrzegł potencjału i petardy anatomicznej.

Cos pominąłem?

[Mossar]

Poszedłem wczoraj z synem na zajęcia z piłki Stadionu Śląskiego. Przyznam że oniemiałem jak profesjonalnie to jest zorganizowane od 3-latkow wzwyż. Teraz wyniki kadry to jest jakiś śmiech ale za 10 lat to chyba będziemy jakąs potęgą piłkarską patrząc jak prowadzony jest ten sport od najmłodszych lat*.

Piszę o tym dlatego, że lekka totalnie niedomaga pod tym kątem. Pobiegłem w gimnazjum 100m najszybciej w roczniku. I co? I kija. WFista wziął tam kogoś innego na jakieś inne dłuższe dystanse na miedzyszkolne zawody, a mnie olał, bo przecież i tak jeździłem na zawody z piłki, kosza i tenisa stołowego. I to na etapie kiedy byłem 12-15 latkiem. A wcześniej to nie kojarzę żeby w ogóle była jakaś promocja biegania dla dzieci. Nie wiem, może jak dziecko szło do szkoły sportowej, może wtedy, ale to i tak nic w porównaniu do tego co się dzieje w dziecięcej piłce noznej.

Jeden plus, że teraz sporo biegów na dokoptowane biegi dla dzieci i to są często dystanse 100 i 200m.

* A tak serio to raczej nie tak działa, ale na pewno porządne kształcenie młodzieży to jest istotny czynnik.

[Viki_83]

Ktoś mi się śmiał że dłużej mi się schodzi dojechać na bieg na 5 km niż będę biegał to bez sensu jechać.

A piątki to biegają albo początkujący albo ci co trenują pod 5km

No pewnie ze ma racje. Juz lepiej na żywo przeżyć "Żywe trupy (ang. The Walking Dead)" biegnąc 42km.

"biegnąc" to tylko taki synonim tego, co tam sie na końcu dzieje.

Haha, mam taką fotkę z jednego biegu z przeszkodami (24km), tam wszyscy wyglądają jak Walking Dead I nikt nie biegnie

[mimi]

Co do Pana Kazia, to ja myślę, że ok można dać czasem przykład nienajlepszego (złego) postępowania, ale może warto się skupić na tym co jest dobre.

Macie pomysły jak zachęcić dzieci do biegania? Do lekkiej?

Wg moich obserwqcji, to nawet samo pokazywanie świata lekkoatletyki i chodzenie na meetingi, albo nawet pokazanie na chwilę Mistrzostw świata w tv to juz jest coś.
W przypadku kilkuletnich dzieci na prawdę efekt jest bardzo szybki.Po oglądaniu skoku o tyczce, tekturowa 1 metrowa rolka z jakiegoś papieru już staje się tyczka.
Piaskownica, to okazja do skoku w dal.

W większości przypadków przykład idzie od rodziców, kuzynostwa, wujków, ciotek itp.

Gdy biegam na bieżni np. 100m (bieżnia jest w pobliżu m.in. placu zabaw), to jakieś 30-50% dzieci też próbuje się przebiec. Natomiast, rodzoc który pobiegnie z dzieckiem, to może 1/10 się zdarzy i to raczej na prośbę dziecka;-)

Czytaliście? https://bieganie.pl/sport/sklad-repreze ... MmW9dG81YY

Nie ma nikogo w półmaratonie, ale wystartują na mile i 5000m Żywko może wykorzystać powołanie, którego nie miał jakiś czas temu.

[Mossar]

Biskup też może zrobić dobry wynik. Fajnie, oby im sie pogoda udała do szybszego biegania.

[yacool]

Trzymam kciuki za chłopaków na piątce. Szkoda, że Seba nie może z nimi lecieć i będzie sam rzeźbił w Rydze. Zobaczymy jak to wyjdzie. Zbieramy doświadczenia.

[mimi]

Czyli pobiegnie 2 godziny wcześniej w starcie masowym?
Może będzie miał lepsze warunki pogodowe i kogoś do biegania na podobnym poziomie.

[yacool]

Tak. Szkoda, że nie jest łączony jak w przypadku połówki. W ogóle tak sobie myślę, że po uj biegom długim pzla. A może po prostu nie dostrzegam ich ważnej roli?...

[Łukasz Biega]

Mnie to dziwi czemu takie imprezy nie są organizowane przy dużych masowych biegach jak choćby półmaraton praski gdzie były lepsze wyniki

[gokish]

Mnie to dziwi czemu takie imprezy nie są organizowane przy dużych masowych biegach jak choćby półmaraton praski gdzie były lepsze wyniki

Bo za organizację trzeba PZLA jeszcze zapłacić jak dobrze kojarzę :D

[mimi]

Tak. Szkoda, że nie jest łączony jak w przypadku połówki. W ogóle tak sobie myślę, że po uj biegom długim pzla. A może po prostu nie dostrzegam ich ważnej roli?...

Na ten temat była już dyskusja przy okazji "odchodzenia" Tomka Lewandowskiego, że może warto byłoby stworzyć jednostkę "równoległą" typu biegi przełajowe i długodystansowe (wytrzymalościowe). Albo coś o zbliżonej nazwie.

A na co potrzebne PZLA biegom długim? Pewnych rzeczy pewnie nie widać. Ale domyślam się, że atest PZLA na trasie się przydaje, żeby wynik był akceptowany (choć tutaj też bywają odstępstwa).
Pamiętam, że czasem ktoś zostawał (niejasno) wykluczony z szkolenia kadrowego. Czyli wnioskuję, że PZLA daje "szkolenie".

Ale myślę, że warto zapytać osób z kadry, bo osoby z poza kadry, to raczej nie korzystają... No bo jak zapytasz Amatora, co daje mu PZLA, to:
- cześć powie, że nic.,
- część, że licencje - która pozwala startować w zawodach na bieżni i na na ulicy (w przypadku braku wymogów minimów nawet na MP).

[yacool]

Już myślałem, że pierdoła zrozumiał, że hamowanie w konsekwencji popycha nas do przodu, ale jest blisko.

[yacool]

Ten artykuł już był, lecz wciąż mało takich przemyśleń, dlatego lektura do powtórki.

Które mięśnie są kluczowe dla biegacza?

Dotychczasowe przemyślenia doprowadzają nas do punktu, w którym należy zastanowić się, które mięśnie biegacza są odpowiedzialne za generowanie tej „eksplozywnej” pracy (gdyż to pozwoli nam lepiej dopasowywać ćwiczenia mające na celu poprawę wyników sportowych).

[Rolli]

Teraz mięśnie? Juz nie powiezie? Co sie stało?

[yacool]

Faktycznie, ale pretensje to do Filipa, nie do mnie.
A jak tam twoje doświadczenia z taśmami, próbujesz?