pośmiejemy się.



Dawaj!!!MikeWeidenbaum pisze: ↑03 sty 2023, 09:37 Nie wiem czy kogokolwiek to będzie interesowało, ale jak widzę jakie jest zainteresowanie planem "bez szurania" na 1:22 w półmaratonie, to myślę że mogę "zredagować" i wrzucić gdzieś (na mojego bloga?) przygotowania do półmaratonu który pobiegłem w kwietniu 2022 w 1:20:52, biegając jakieś 40-45km tygodniowo (+ trochę, ale nie dużo, roweru i pływania), nie było tam treningów średniodystansowych typu 4x400, ale też nie było "szurania" po 6:00 ani nawet 5:00. Akurat siedzę chory i nie mogę biegać to przynajmniej powspominam "dawne" czasy
.
Wiem, że nie mam tu gwiazdorskiego statusu jak Rolli no i jestem trochę młodszy, ale może komuś się to przyda, a może będzie to też jakiś kontekst do tego eksperymentu, a i ja się czegoś dowiem na przyszłość. Wrzucać?
Nie pozostaje mi nic innego jak się z Tobą zgodzićRolli pisze: ↑03 sty 2023, 09:31Ale ja juz tu na tym forum juz niejednokrotnie przedstawialem "moj punkt widzenia". Na takie "merytoryczne bitwy" juz po prostu nie mam ochoty. Ostatnio nawet z Yacoolem sie nie kluce.Przemkurius pisze: ↑03 sty 2023, 08:30 To co ja chce to akurat tutaj nie ma znaczenia, aczkolwiek wydaje mi się, że teraz masz najlepszą okazję żeby przedstawić swój punkt widzenia na trening od strony szybkościowej![]()
Druga strona medalu jest taka, że 4x400m w 68s nawet na długiej przerwie mało kto pobiegnie od tak jak stoi, tylko będzie potrzebował czasu na przygotowanie się do takiego wysiłku i tych prędkości (tu musi być 29-30s na 200? Dobrze liczę?)![]()
Co prawda takie "850km w 4tygodnie i prędkości nie potrzebuje" dalej mnie bardzo rozśmiesza, ale walczyć o moje już mi sie nie chce.
Dobrze wiesz, ze pisze plany bardzo indywidualne i dynamiczne, dlatego nie widzę sensu pisania planów pod grupe. Takich planów jest grom w internecie, wiec po co.
A ze druga strona medalu jest taka, ze bez przygotowania nikt nie pobiegnie 4x400 to fakt i nigdy sie temu nie sprzeciwiałem. Tak samo jak 5x150 w 21s.![]()
Z tego co rozumiem, to plan Rolliego na bieganie nie jest planem 10 tygodniowym tylko raczej długofalowym systemem, do którego trzeba się mimo wszystko przygotować, ale to Rolli musiałby się wypowiedziećYoka pisze: ↑03 sty 2023, 12:09 Czy w eksperymencie będzie uwzględniany wiek uczestnika. Powiedzmy interwał dla osobnika 55 lat vs 25 lat.??
p.s. wiem że to nie leży w interesie Roliego ale fajnie by było gdyby opublikował kilka szablonów planów (do samodzielnego zmodyfikowania) . Bieganie.pl mogłoby rozważyć jakąś gratyfikację dla niego.
Pozdrawiam
A ty taki system nie przeszedłeś?artur_kozlowski pisze: ↑03 sty 2023, 12:15Z tego co rozumiem, to plan Rolliego na bieganie nie jest planem 10 tygodniowym tylko raczej długofalowym systemem, do którego trzeba się mimo wszystko przygotować, ale to Rolli musiałby się wypowiedziećYoka pisze: ↑03 sty 2023, 12:09 Czy w eksperymencie będzie uwzględniany wiek uczestnika. Powiedzmy interwał dla osobnika 55 lat vs 25 lat.??
p.s. wiem że to nie leży w interesie Roliego ale fajnie by było gdyby opublikował kilka szablonów planów (do samodzielnego zmodyfikowania) . Bieganie.pl mogłoby rozważyć jakąś gratyfikację dla niego.
Pozdrawiam![]()
Krzyczenie skrajnych poglądów z pod stolu oznacza, ze projekt juz ma powodzenie. Jednomyślność szukaj na FB albo w kościele.
Mi się podoba. Jest jak u Hitchcocka. Zaczyna się od trzęsienia ziemi.
Wow, naprawdę? W którym miejscu? Zadaję merytoryczne pytania a odpowiedź brzmi, że sprowadzam poziom forum do pudelka?artur_kozlowski pisze: ↑03 sty 2023, 12:10Adam, daruj sobie, bo sprowadzasz poziom tego forum do pudelka.
A widzisz... tak wcale nie musi być.Adam Klein pisze: ↑03 sty 2023, 12:40 Baza pod plan interwałowy i tlenowy może być taka sama, czyli spokojne rozbiegania plus przebieżki.
I teraz: w planie interwałowym - dochodzą interwały a w planie tlenowym - dochodzą mocne jednostki ciągłe (równo lub narastająco).
Taka rozłączność środków pod 10 km jest akceptowalna.
Pod półmaraton już nie, bo jeśli grupa interwałowa nie dostanie dłuższych mocnych jednostek to od razu jest w plecy.
Jestem spokojny i rozumiem, że nie wiesz jakie to badania, czy to takie same jak zlecasz swoim zawodnikom, czy jakieś inne specjalne i nie wiesz do czego one mogą posłużyć. Zamiast glindzić coś o pudelku, to moglibyśmy merytorycznie o tych badaniach, moglibyśmy zapoznać się z uczestnikami, czegoś się o nich dowiedzieć, pożyczyć powodzenia. Wiele byśmy mogli.artur_kozlowski pisze: ↑03 sty 2023, 12:10 począwszy od badań wydolnościowych, które w przyszłym tygodniu odbędą się w Instytucie Sportu - także pawo uspokajam, wszystkiego się niebawem dowiesz.