Jacek, komentarze duathlon

[Przemkurius]

zmarnowałeś te dwie sekundy na lapowaniu co 200m
mimo wszystko dobry wynik, brawo Jacku

[jacekww]

zmarnowałeś te dwie sekundy na lapowaniu co 200m
mimo wszystko dobry wynik, brawo Jacku

To, to z pewnością, i gdybym jeszcze czekał na swój start we właściwym miejscu a nie dobiegał tam przekątną boiska, w efekcie czego zdekoncentrowany stanąłem za maleńką dziewczynką która dziwnym trafem ruszyła szybciej, przez co musiiałem obiegać ją na pierwszym łuku,
to zdecydowanie zdjął bym dwie sekundy w kierunku dobrego wyniku

[pawo]

Szybko było, szacun.

A i gratulacje za prześcignięcie małej dziewczynki,

[jacekww]

Dziękuję
staram się, czasem wyjdzie, częsciej nie

Trzynastolatki , nie wiem co na to regulamin PZLA, czy woogóle powinna się tam znaleźć

[pawo]

To kiedy umawiamy się na połamanie tych 11.
A trzynastolatki niedużej nie lekceważyłbym.
To jest Eliza...

[Przemkurius]

To kiedy umawiamy się na połamanie tych 11.
A trzynastolatki niedużej nie lekceważyłbym.
To jest Eliza...

to może i ja połamę 11, skoro Eliza biega w adiosach jak ja.

[pawo]

Na tym obrazku Eliza ma 13 lat i za moment dobiegnie do mety piątki z czasem 17:29.
Adiosy musisz wypastować coby opory powietrza zmniejszyć.

[Przemkurius]

Na tym obrazku Eliza ma 13 lat i za moment dobiegnie do mety piątki z czasem 17:29.
Adiosy musisz wypastować coby opory powietrza zmniejszyć.

no to tyle nie dam rady, bawcie się dobrze. cześć.

[jacekww]

Nie idz po taniości Przemek, przecież już połamałeś, zrób 17:30/5 jak Eliza

Szczęśliwie ja tez już, jak młodszy byłem, więc wymyśl @Pawo coś bardziej dostępnego w naszym targecie

Edit
Spóźniłem się i Przemek czmychnął

[pawo]

Trudno Wam dogodzić.

[jacekww]

Trudno Wam dogodzić.

Realia, jedno zrobione, drugie nigdy nie będzie (przynajmniej ja )

[50latek]

Trzynastolatki , nie wiem co na to regulamin PZLA, czy woogóle powinna się tam znaleźć

W czwartek truchtałem 1000 m na bieżni na kolejnym mityngu organizowanym przez miejscowy klub. Uczestniczek i uczestników było znacznie więcej niż u ciebie, na tyle, więcej, że dziewczyny i chłopaki biegały osobno i na niektóre z dystanse były po 2 serie wśród pań lub/i panów. Większość startujących to były właśnie nastolatki (zwłaszcza na krótsze dystanse). Ale np. na 3000 m kobiet też wygrały 2 piętnastolatki z czasami około 11:40,.

przez co musiiałem obiegać ją na pierwszym łuku, to zdecydowanie zdjął bym dwie sekundy w kierunku dobrego wyniku

Pytam całkiem poważnie, na ile straty oceniacie takie wyprzedzanie, dublowanie po łuku/na prostej, gdzie przez jakiś czas trzeba biec po 2 torze? Czy można jednak to pominąć w obliczeniach?
W maju na zawodach na 5000 m miałem takich przyjemności około 15-20, cały czas się zastanawiam, czy i ewentualnie ile sekund przez to straciłem.

[jacekww]

Tutaj niewielu startujących amatorów wynikło na pewno z równoległego biegu Fabrykanta na 10km. Za to sporo było młodzieży RKS Łódź i UKS Zgierz, tylko na krótszych dystansach i w sztafetach.
Na 3000 trafili się amatorzy, ale na 2000 biegło trzech chłopaków z klubu, gdzie zwycięzca zrobił 5:43.

Oczywiście ja żartowałem z tymi straconymi sekundami, niemniej jest to łatwe do wyliczenia. Znając długość torów https://www.brianmac.co.uk/tracklane.htm i dodatkowe dane z biegu.
Przykładowo ze swojego, gdybym pokonał jedno okrążenie drugim torem, wówczas różnica do biegu pierwszym wyniosła by ok 1,8sek.

[beata]

Oczywiście ja żartowałem z tymi straconymi sekundami, niemniej jest to łatwe do wyliczenia. Znając długość torów https://www.brianmac.co.uk/tracklane.htm i dodatkowe dane z biegu.
Przykładowo ze swojego, gdybym pokonał jedno okrążenie drugim torem, wówczas różnica do biegu pierwszym wyniosła by ok 1,8sek.

Dokładnie, właśnie chciałam napisać, że przecież można to obliczyć, ale mnie ubiegłeś.
Pewnie, że jak ktoś biega 5k w 23min to nie ma aż tak dużego znaczenia, ale jak biega w 13 min. no to robi się duża różnica.

[jacekww]

Jednakoż może mieć znaczenie, straci bowiem prawie 2xwięcej

A już poważnie, ktoś ostatnio wspominał, nie wiem czy nie Czapiewski. W jakimś mistrzowskim biegu, bodaj na 800m, zwycięzca pobiegł wolniej (netto 800) od drugiego na mecie, który dołożył dystansu przez co przegrał.