MatiR - komentarze do bloga

[Rolli]

" mogę wyjść sobie strzelic na sam wieczór " W trakcie czytania byłem prawie pewny że chodzi o browara albo jakoś sete , nie żartuje słowo . Trener chce się zrehabilitować bo sam obstawiał że dostaniesz ode mnie łomot Ja powiem tak jeden kilometr to każdy głupi potrafi w miarę pobiec , albo inaczej patrzcie Maciek bez przygotowania co nabiegal na 1 km , natomiast na 10 już by organizmu nie oszukał, ten dystans szybko zweryfikuje w jakiej dyspozycji jesteś , a takiego tysiaka.na upartego zawsze można dociągnąć , najwyżej się zwymiotuje na mecie

Ha!
Ja widzę ze ten starszy gość, co jest na pewno starszy od twojego taty, już ci na 1000m depcze po pietach. Nie jest ci wstyd?

Ja na 10km widzę zawsze 2 młodych i 10.000 rencistów i emerytów. Niekiedy jakiś dzogger z dzieckiem w wózku albo z pieskiem na smyczy. Takie ot zawody...

[Rolli]

Trener pozamiatał...

Pytanie Rolli do Ciebie, bo nie dostałem odpowiedzi... Po tym czwartku i zabawie na bieżni mogę wyjść sobie strzelić na sam wieczór rozbieganko czy sobie darować ?

W piątek wolne, to sobie luźno w środę wybiegaj te 10km. nie szybciej jak 4:30.

[Mossar]

Ale psy to szanujcie, bo moj pies rasy Kundel Śląski to jest urodzony sprinter i jakby był bardziej ogarnięty umysłowo to by Kszczota dublował na 800.

W sumie takie połączenie bardzo dobry biegacz + parkrun + szybki pies, który całą trase ciągnie i można nabiegać czasy pewnie lepsze niż aktualne rekordy.

[MatiR]

Mam pace'a na 400 lub 500m. Tym razem próbuję biec pierwsze 500m równo.

[sebastian899]

Mam pace'a na 400 lub 500m. Tym razem próbuję biec pierwsze 500m równo.

Pod warunkiem że Twój Pace pobiegnie równo edit : to co ma dostać za rozprowadzenie daj mu po biegu , bo jak dasz przed to może być probem

[Rolli]

Ale psy to szanujcie, bo moj pies rasy Kundel Śląski to jest urodzony sprinter i jakby był bardziej ogarnięty umysłowo to by Kszczota dublował na 800.

W sumie takie połączenie bardzo dobry biegacz + parkrun + szybki pies, który całą trase ciągnie i można nabiegać czasy pewnie lepsze niż aktualne rekordy.

Kiedyś mój (mini-maltańczyk) ścigał sie na 300m z moimi chłopakami. Jak mu zaczęli uciekać, skrócił skubany przez murawę... sprytny ten malutki. Normalnie to on nie ma żadnych szans z chłopakami, bo nie ma kolców...

[MatiR]

Kontynuując wątek psów to w domu mieliśmy owczarka niemieckiego...
Fajnie się z nim w "dziadka" grało gdy pies biegał po środku...

[infernal]

Do jesiennych zawodów jeszcze kawałek. Mati, czasami i takie biegi wychodzą na plus. Człowiek jeszcze bardziej jest zawzięty, chce się odegrać.
Keep goin!
dobra relacja

[Przemkurius]

którą robisz licencję? a beep test robiłem w czasach gimnazjum, tylko, że dla koszykarzy. była orka dobra.

[MatiR]

Najniższą Grassrootsa (Bo "D" nie liczę, bo to no... aby wpisać trenera w załącznik na bundeslidze)
Jak będę mógł to od razu Uefa B zrobię, ale nie wiem po jakim czasie można... Po roku czy ilu.

[Przemkurius]

Najniższą Grassrootsa (Bo "D" nie liczę, bo to no... aby wpisać trenera w załącznik na bundeslidze)
Jak będę mógł to od razu Uefa B zrobię, ale nie wiem po jakim czasie można... Po roku czy ilu.

wszystko jest pewnie zależne od związku co ile robią kursy. i później co, dzieciaki czy przygotowanie fizyczne?

[MatiR]

Maluchy w gałę... Bo ta nożna jednak gdzieś mi była bliższa niż bieganie...

[Przemkurius]

Maluchy w gałę... Bo ta nożna jednak gdzieś mi była bliższa niż bieganie...

ja od 13 do 20 roku życia trenowałem regularnie. później co rok próbowałem wrócić. grałem w okręgówce, a klasie, b klasie. orlików czy innych playaren nie biorę pod uwagę. nawet miałem epizod w drużynie mistrza polski w playarenie
obecnie czasem nawet w tv nie chce mi się meczów oglądać. a przez ostatni rok w piłkę grałem raz i w ogóle mi jej nie brakuje

[sebastian899]

Jeszcze raz graty ogórek , kolejny dobry bieg na 1 km , brawo dla Pace , wbrew pozorom poprowadzenie tak równym tempem nie jest takie proste , jakby cena czteropaka była dalej aktualna to z chęcią bym skorzystał kiedyś z usług tego Pana .

[Przemkurius]

czwartek to widzę taki jak ja, wiatr w morde i się odechciewa. ale ten Twój żołądek to taki delikatny jest

plan na roztrenowanie już uzgodniony?