sultangurde - komentarze do bloga

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Wojtek od dawna nie paszą mi te twoje %. :bum:
Piszesz że biegłeś najwolniej jak się dało (6:00) a puls 77%. To nie jest recowery.Masz zbyt duże doswiadczenie żeby nie wierzyć że biegłeś regeneracje więc albo masz źle zmierzony hrmax albo pulsometr do dupy.
U mnie 77% to jest próg tlenowy. Czyli chyba wedlug polskiej szkoły poczatki WB2.
Oczywiscie każdy z nas jest inny ale 77% to "dużo"
Inne procentowe wartości też mi nie paszą porównujac do opisu odczucia biegu. Często piszesz że biegniesz ponad 85% i lekko wchodzi. To już jest dobry ogień :bum:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze:Wojtek od dawna nie paszą mi te twoje %. :bum:
Piszesz że biegłeś najwolniej jak się dało (6:00) a puls 77%. To nie jest recowery.Masz zbyt duże doswiadczenie żeby nie wierzyć że biegłeś regeneracje więc albo masz źle zmierzony hrmax albo pulsometr do dupy.
U mnie 77% to jest próg tlenowy. Czyli chyba wedlug polskiej szkoły poczatki WB2.
Oczywiscie każdy z nas jest inny ale 77% to "dużo"
Inne procentowe wartości też mi nie paszą porównujac do opisu odczucia biegu. Często piszesz że biegniesz ponad 85% i lekko wchodzi. To już jest dobry ogień :bum:
Pewnie mógłbym biegać po 70% tętna ale musiałbym biegać po 6:30 i wolniej, a to mnie upośledza biegowo.
Fakt większość biegaczy i ja też używa źle pojęcia recovery, bo to powinno być 15-20 minut na boso po trawie w tempie właśnie 6:00-6:30 i to by było prawdziwe recovery.
Ja mam cały czas w biegach spokojnych powyżej 5-6 km dryf tętna, taki mam organizm, prawdopodobnie mam znaczną przewagę mięśni fast twitch i dlatego nie możemy się porównywać wprost. 77% średnio to u mnie naprawdę odczuciowy luz, nie wiem czemu tak jest. Tak jak pisałem bieganie zaczyna mnie naprawdę boleć jak przekraczam 92% tętna. Oczywiście ja mówię raczej o biegach typu 5-10 km.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Też to miałem na myśli. Ja co prawda mam o wiele mniej doświadczenia (ale też nazywam się Wojtek :D), ale moje procenty są niemal identyczne. U mnie 70% to byłby trucht w tempie jak w przerwach między rytmami, takie 6:30, może nawet 6:40. Ale już 6:00-6:15 to dla mnie coś bardzo luźnego i nie wyobrażam sobie, żeby spowalnianie do 6:30 miało cokolwiek zmienić.

I powoli skłaniam się ku temu, żeby jedno z rozbiegań robić z jakimiś akcentami, bo o dziwo szybsze tempa (3:30-4:15) na odcinkach 100-400 działają na mój organizm bardziej luzująco niż np. 8km w spokojnym tempie.

Zresztą to chyba nie jest tak że to 70% to jest jakaś stała wartość dla każdego człowieka. To jest jakieś przybliżenie. Tak jak pisałem w innym temacie - mam kolegę który biegł start z tętnem 125 i wykrecił 16.6km w biegu godzinnym. A na treningach potrafi mieć 180.
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O widzę inwazja Wojtków, niech i tak będzie :bum:

Skarżyński wyraźnie mówi, że te zakresy tętna WB1, WB2 itd. odnoszą się do zawodników, którzy "opanowali już swoje serducho" a nie do tych na tzw. dorobku.
Ja po 25 letniej przerwie biegam już prawie 2 lata, przy czym nie wiem czy do końca można to nazwać bieganiem bo pierwsze 8 miesięcy to była praktycznie walka o zbicie masy z ok 80-82 kg.
Tak więc w moim odczuciu nie kwalifikuję się jeszcze do kategorii o której mówi Skarżyński. Co do zwalniania na pewno Siedlak trafił w punkt z tym recovery. Cała reszta te % rozbiegań cały czas się docierają i myślę, że będę mógł coś więcej powiedzieć za jakiś rok. A pulsometr jest dobry, tylko zawodnik jakiś dziwny :bum:
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Awatar użytkownika
przemekEm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 890
Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A może jednak ten HRMax masz wyższy. Ewentualnie przy wolnym biegu bardziej się spinasz, a przy szybszym jesteś bardziej wyluzowany :) Wytłumaczeń może być wiele, IMHO dopóki to nie wpływa na jakość treningu to chyba nie ma co za bardzo przywiązywać się do cyferek.
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

przemekEm pisze:A może jednak ten HRMax masz wyższy. Ewentualnie przy wolnym biegu bardziej się spinasz, a przy szybszym jesteś bardziej wyluzowany :) Wytłumaczeń może być wiele, IMHO dopóki to nie wpływa na jakość treningu to chyba nie ma co za bardzo przywiązywać się do cyferek.
Może tak właśnie być że hrmax jest parę punktów wyżej niż te zarejestrowane 195. Ja się też jakoś specjalnie nie napinam na te liczby, a bardziej ostatnio eksperentuje i staram sie logicznie sobie ukladac te klocki treningowe i obserwować jak szybko regeneruje sie po. Na przyklad ten obecny plan jest robiony na podstawie McMillana. Podrzucił mi go Cichy i muszę powiedzieć ze czuje postep z tygodnia na tydzien. Jak działa to lepiej nie zmieniać.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

i sam biegam wg tych planów, więc też w nie wierzę.
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Po tych kilometrówach i czasie na 4km to chyba można być pewnym sub20 :) Niby niczego nie można być pewnym, ale wszystko wskazuje na to, że będzie dobrze.
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mossar pisze:Po tych kilometrówach i czasie na 4km to chyba można być pewnym sub20 :) Niby niczego nie można być pewnym, ale wszystko wskazuje na to, że będzie dobrze.
Nie obstawiałbym sub20 bo nie trenowałem na tych tempach. Stawiam gdzieś na przedział 20:15-20:30 :bum:
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
mach82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 787
Rejestracja: 09 lis 2015, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Powodzenia za tydzień. Też mi się wydaje że bardzo mocno prawdopodobny wynik to coś w granicach 20:15-20:30. Ja obstawiam wynik bliżej 20:15, aczkolwiek z całego serca życzę sub 20 najpóźniej jesienią. Przyznam jednakowoż że 10x400 T3 wygląda na nieco lepiej niż moja prognoza 20:15 5k, więc kto wie ...

Z przyjemnością patrzę jak wykonujesz bardzo mądry trening, gdzie doskonale widać do jakiego wyniku dążysz.

Również się zgadzam co do przerwy dla 5x1km T5 - 400m jest zdecydowanie za długą przerwą w tygodniu poprzedzającym test na 5k.

Jeszcze raz powodzenia!
Blog
Komentarze do bloga

10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@mach82 Dziękuję, postaram się pobiec równo i mocno finishować. Zobaczymy ile wycisnę.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1540
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Trzymam kciuki! Jestem ciekaw, ile pobiegniesz z tego treningu. Po screenach od razu widać, że jesteś typowym szybkościowcem, biegasz bez problemu krótkie odcinki znacznie szybciej ode mnie. Te 10x400m na krótkiej przerwie zrobiły na mnie wrażenie, nie podjąłbym się takiego treningu. :bum:
Na 5 km trzeba mieć też już sporą dozę wytrzymałości tempowej. Mam nadzieję, że wystarczy Ci jej na sub20.
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

brawo panie Wojtku. dobra robota. :oczko:
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

22 sierpnia zrobisz 19:57 !!!
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze:22 sierpnia zrobisz 19:57 !!!
Chyba, że będzie 28 stopni o tej 11:00 to nie :bum:
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
ODPOWIEDZ