
2. Jak się nie wk... albo nie złapię bomby to napiszę - może od razu albo trochę później...
Co do 1000m to korzystam z okazji, z mityngu i z tego że dość fajnie obiegałem się na tym dystansie - przynajmniej w odniesieniu do mojego poziomu, który prezentuję...
3000m ? Powyżej 10:00 byłoby mi serio trochę wstyd i miałbym spory ból dupy, ale mimo to byłoby to chyba lepsze niż DNF.
3000m po 3:20 również miałoby wartość treningową, a o to w tej zabawie chodzi...
Powodzenia w Prudniku ! Sklep Rafała, bo za dużo ze mnie łaszka ciśnie...