Bartłomiej Falkowski
Biegacz o wyczynowych aspiracjach, nauczyciel wychowania fizycznego i wielbiciel ciastek. Lubi podglądać zagranicznych biegaczy i wplatać ich metody treningowe do własnego biegania.
Jakub Nowak – Niepodległa Piątka wyznacza trendy | podcast Bieganie.pl
Na kilkadziesiąt godzin przed Otwartymi Mistrzostwami Polski w biegu na 5 kilometrów porozmawialiśmy z Jakubem Nowakiem, biegaczem i organizatorem biegu Niepodległa Piątka na PGE Narodowym. Zawodnik podzielił się z nami tym jak wygląda organizacja imprezy na takim poziomie, a także patentami na szybkie bieganie na pięć kilometrów.
Z naszej rozmowy dowiesz się m.in.:
- Czy Jakub Nowak zamierza jeszcze powalczyć na wyczynowej arenie
- Jak wyglądała jego zawodnicza przeszłość
- Dlaczego Rysiek z serialu „Klan” mógłby być z niego dumny
- Jak łączyć pracę, naukę i sport
- Z czym wiąże się organizacja dużego biegu
- Jakie trudności napotykają organizatorzy
- Czego brakuje w polskim bieganiu
- Jaką wędkę, a nie rybę, przygotowali organizatorzy i sponsor Niepodległej Piątki dla najlepszych
- Jak trenować do pięciu kilometrów
- Jakie są ulubione chipsy Kuby
Rozmowę prowadzi Bartłomiej Falkowski
Poniżej, zgodnie z obietnicą przedstawiamy sponsorów i partnerów biegu Niepodległa Piątka na PGE Narodowym. Zachęcamy jednocześnie wszystkie firmy w angażowanie się w rozwój biegania w Polsce.
- Collegium Humanum
- Polski Cukier
- PZLA
- Kropla Beskidu
- Fundacja KGHM Polska Miedź
- Fundacja BGK
- Orlen Fundacja
- Fundacja ARP
Kilka moich przemyśleń w tym temacie.
Na plus:
Cała reszta klapa i pogoda doskonale obnażyła te niedociągnięcia.
To miło, że mieliście bieg przystosowany do warunków pandemicznych, ale chciałby przypomnieć, że już ich nie ma. Jeżeli ktoś nie przyjechał na bieg autem, to był w czarnej du… także ludzie spoza Warszawy, albo Ci których dzieci startowały wcześniej, albo rodzina/znajomi we wcześniejszych seriach.
Wszyscy odbijali się od wspomnianych bramek, ani gdzie zostawić rzeczy, ani możliwości żeby się na chwilę ogrzać.
Wystarczyło się przejść po okolicy, biegacze stojący w przejściach podziemnych pod rondem, bo zimno, ale przynajmniej nie kapie na głowę. Pochowani gdzieś po sklepach po drugiej stronie drogi.
Osoby z firmy zabezpieczającej, jak zwykle wyższy poziom inteligencji, „mam rozkaz wpuszczać na 1:15 przed biegiem, nie może Pan zostawić torby w depozycie”
Co daje się do picia po takim biegu, można się udać do chłopaków z City Trail, mają doświadczenie w organizacji biegów w jesienno – zimowej aurze, myślę że doradzą 🙂
100m płotu nie nazwałbym strefą kibica. Statystyki raczej zakłamane. Widziałem, jak Pani na bramce nie ogarnia klikera. A dwa, sam wchodziłem i wychodziłem tam trzy razy i pewnie nie byłem jedyny.