Redakcja Bieganie.pl
TCS New York City Marathon jest dziś największym maratonem na świecie, ale początki były znacznie bardziej skromne. Pierwszy maraton odbył się 13 września 1970 r. w Central Parku, gdzie 127 śmiałków zmierzyło się z trasą wytyczoną wokół parku. Symboliczna opłata startowa wynosiła jedynie dolara, a na mecie zwycięzca, Gary Muhrcke, otrzymał… tani zegarek (2:31:38). Dziś uczestnicy maratonu biegną przez pięć dzielnic Nowego Jorku – Staten Island, Brooklyn, Queens, Bronx i Manhattan, a cała impreza przyciąga setki tysięcy widzów i sponsorów.
W 1976 r., z okazji dwustulecia niepodległości USA, trasa została poszerzona o wszystkie dzielnice miasta, co miało uczcić historię i zjednoczenie Nowego Jorku. Pomysł okazał się ogromnym sukcesem, który zmienił maraton w kultowe wydarzenie, przyciągając 2090 biegaczy.
Maraton Nowojorski przyciąga zarówno profesjonalistów, jak i amatorów, którzy zmagają się z własnymi ograniczeniami. Przykładem jest Dick Traum, pierwszy maratończyk z protezą nogi, który ukończył bieg w 1976 r., inspirując tysiące niepełnosprawnych biegaczy na całym świecie. Do historii zapisała się także Grete Waitz, która w 1978 r. pobiła rekord świata z czasem 2:32:30 i do dziś pozostaje jedną z najważniejszych postaci w historii biegu. Waitz wygrała maraton nowojorski dziewięciokrotnie, ustanawiając standardy, do których wciąż aspirują biegaczki.
TCS New York City Marathon ewoluował na przestrzeni lat, nie tylko w obszarze organizacji i tras, ale także w działaniach społecznych. Od 2010 r. organizatorzy angażują się w projekty charytatywne oraz program Running Start, który wspiera edukację biegową młodzieży i dorosłych. W 2020 r., kiedy pandemia COVID-19 zatrzymała świat, maraton został odwołany – była to zaledwie druga przerwa w jego historii, pierwsza miała miejsce w 2012 r. z powodu huraganu Sandy.
Polacy również mają swoje miejsce w historii tego biegu. W 1990 r. Wanda Panfil zwyciężyła w kategorii kobiet, kończąc bieg z czasem 2:30:45, stając się jednym z symboli naszego kraju na arenie międzynarodowej. Inni polscy zawodnicy, jak Kamila Gradus (4. miejsce w 1992 r.), Antoni Niemczak (5. miejsce w 1984 r. i 1992 r.), Grzegorz Gajdus (9. miejsce w 1993 r.), także zaznaczyli swoją obecność w pierwszej dziesiątce maratonu, umacniając polskie tradycje biegowe.
Maraton Nowojorski to nie tylko wydarzenie sportowe, lecz także niezwykłe widowisko przyciągające kibiców z całego świata. W tym roku organizatorzy przygotowali szereg możliwości śledzenia biegu, zarówno na miejscu, jak i z dowolnego miejsca na świecie.
Dla kibiców planujących śledzić bieg na trasie w Nowym Jorku, większość trasy, od 3. do 26. mili, jest otwarta dla widzów. Najlepsze miejsca do kibicowania to między innymi:
Dla tych, którzy nie mogą być na miejscu, dostępnych jest kilka opcji śledzenia biegu:
Redakcja Bieganie.pl w składzie Henryk Szost i Bartłomiej Fałkowski, przeprowadzą własny komentarz do maratonu w postaci wideo relacji LIVE na YouTube i Facebooku Bieganie.pl
Wszyscy, którzy chcą śledzić maraton z bliska, mogą pobrać aplikację TCS New York City Marathon, która oferuje możliwość śledzenia zawodników w czasie rzeczywistym, korzystając z mapy trasy oraz dodatkowych funkcji. Dzięki aplikacji kibice mogą utworzyć plan kibicowania, wybrać kluczowe punkty na trasie oraz pozostawać w kontakcie z biegaczami.
Redakcja Bieganie.pl powraca do Nowego Jorku, by relacjonować wydarzenia związane z jednym z najważniejszych biegów na świecie, będącym marzeniem wielu biegaczy. Pokażemy Wam kulisy TCS New York City Marathon oraz wydarzenia organizowane przez partnera maratonu — markę New Balance. Opowiemy historie startujących w nim biegaczek i biegaczy. Postaramy się znaleźć odpowiedź na pytanie „Skąd wynika biegowa magia Nowego Jorku”. A w niedzielę szykujemy wam kilkugodzinną transmisję live przy samej mecie tego maratonu. Śledźcie nas na naszym Instagramie
Fot. Tom Middlemiss – BuzzFeedNews