Z powodu kontuzji Achillesa Małgorzata Hołub-Kowalik wycofała się ze startu na mistrzostwach Europy w Rzymie. Zawodniczka nie weźmie też udziału w Memoriale Janusz Kusocińskiego, a pod znakiem zapytania stoi jej ewentualny start na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.
Problemy z Achillesem pojawiły się w kwietniu podczas zgrupowania w Hiszpanii. Zawodniczka sama przyznaje, że na ten moment nie jest nawet w stanie biegać w kolcach.
Hołub-Kowalik od kilku lat była członkinią polskiej sztafety, która zdobywała medale na największych światowych imprezach. Trzy lata temu na igrzyskach w Tokio wywalczyła złoto w sztafecie mieszanej i srebro w sztafecie 4×400 metrów. W dorobku ma też srebro i brąz mistrzostw świata oraz złoto i srebro mistrzostw Europy. Mowa tu wyłącznie o sukcesach na otwartym stadionie.
Z powodu ciąży i urodzenia dziecka odpuściła starty w poprzednim roku. W grudniu poinformowała, że sezon olimpijski będzie jej ostatnim w karierze.
Zajęła się polityką z platfusami i nie starcza na zdrowie .
Kompletny głupek z Waszmości.
Swoje już zrobiła dla naszej lekkoatletyki. Dziękujemy serdecznie za wspaniałe widowiska. 🙂
Nie można po roku absencji wznieść się na poziom 51-52 sekund. Proste. Chcieć a móc – odwieczny dylemat.