Drugie miejsce Kobielskiego – podsumowanie pierwszego dnia Finałów Diamentowej Ligi 2023

---

Norbert Kobielski wynikiem 2,33 m w skoku wzwyż poprawił rekord życiowy, uzyskał minimum olimpijskie i zajął drugie miejsce w rozgrywanych w Eugene finałowych zawodach Diamentowej Ligi. Wydarzeniem dnia był rekord Europy na milę poprawiony przez Jakoba Ingebrigtsena (3:43,73).  

Doskonała forma Kobielskiego!

Norbert Kobielski dostał się do finału Diamentowej Ligi po absencji kilku rywali i spisał się dzisiaj na medal. W miejscu, w którym na ubiegłorocznych mistrzostwach świata nabawił się kontuzji, tym razem miał życiowy konkurs i w pierwszych próbach skoczył 2,15 i 2,20, natomiast 2,25 i 2,29 w drugich podejściach. Na wysokości 2,33 Polak pokonał poprzeczkę w pierwszej próbie, bijąc życiówkę i wypełniając (wysokie) minimum na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Paryżu. Jest to wyrównany siódmy rezultat w historii polskiej lekkoatletyki. Wysokość 2,35 pokonał tylko zwycięzca konkursu – Koreańczyk Sanghyeok Woo (to nowy rekord jego kraju i życiówka), a Norbert Kobielski strącając trzykrotnie tę wysokość ukończył finałowe zawody na drugim miejscu. Trzeci w konkursie był JuVughn Harrison z USA z wynikiem 2,33 w trzeciej próbie.

Ingebrigtsen z kolejnym rekordem

Jakob Ingebrigtsen zbliża się do kolejnych rekordów świata, poprawiając raz za razem rekordy kontynentu Europejskiego. W Eugene Norweg poprawił rekord Europy w biegu na milę, który od teraz wynosi 3:43,73. To również rekord Diamentowej Ligi, rekord mityngu w Eugene i najlepszy w tym roku wynik na świecie. Wcześniejszy rekord Starego Kontynentu rekord należał do Brytyjczyka Steve’a Crama (3:46,32). Z kolei do rekordu świata zabrakło dziś tylko 0,6 sekundy (uzyskał go Marokańczyk Hicham El Guerrouj, który pobiegł milę w 3:43,13 w 1999 r.). Ingebrigtsen miał 1500 m „po drodze” w 3:28,9.

Ingebrigtsen w pierwszej części dystansu trzymał się blisko pacemakerów (pierwsze koło Australijczyk Cameron Myers pokonał w 55,38, a 800 m Amerykanin Erik Sowiński minął w czasie 1:51,67, czyli drugie koło pokonał w 56,29), by wyjść na prowadzenie około 1000 m (trzecie koło było w 56,06). Dość blisko trzymał się cały czas Amerykanin Yared Nuguse (na mecie uzyskał 3:43,97 – nowy rekord Ameryki Północnej), który nie był jednak w stanie zagrozić dzisiaj Jakobowi. Prawie wszyscy uczestnicy tego biegu poprawili swoje życiówki, a piąty ma mecie Reynold Kipkorir Cheruiyot z Kenii wynikiem 3:48,06 ustanowił jeszcze rekord świata juniorów.

– To wyścig jak każdy inny – powiedział Norweg po biegu. – Nie ma dla mnie różnicy między wrześniem a czerwcem. Wszystko zależy od tego, co zrobisz podczas przygotowań. Jeśli przestaniesz trenować w maju, to oczywiście trudno będzie ci utrzymać się na szczycie do września, ale niektórzy umieją to zrobić. Oczywiście, przyjechałem tu, żeby przebiec milę, jednak dopisałem się też na 3000 m, bo dostałem taką możliwość. Teraz muszę więc wrócić do hotelu, zjeść, wyspać się i spróbować przygotować się najlepiej, jak potrafię, a efekt zobaczymy jutro – dodał Ingebrigtsen.

Na pytanie, czy dokonał już wszystkiego, czego chciał w tym sezonie, odparł: – Nie do końca. W przyszły weekend biorę ślub, więc muszę się jeszcze na to przygotować – zakończył uśmiechnięty biegacz.

Warholm znowu pokonany!

Do niespodzianki doszło w biegu na 400 m ppł. Faworyzowany Norweg Karsten Warholm po raz kolejny doznał porażki, przegrywając w Eugene z Amerykaninem Raiem Benjaminem (46,39 to nowy rekord Diamentowej Ligi i nowa życiówka). Warholm nabiegał 46,53, a trzeci był Kyron McMaster z Brytyjskich Wysp Dziewiczych (47,31), który z kolei pokonał w tym sezonie Warholma podczas Diamentowej Ligi w Zurychu o 3 setne sekundy.

Biegi średnie i długie – Faith Kipyegon bliska rekordu świata

Świetny wynik na 3000 m z przeszkodami uzyskała Mutile Winfred Yavi z Bahrajnu, która pokonała ostatni kilometr w 2:51,84, a cały dystans przebiegła w 8:50,66 (to nowy rekord życiowy, rekord mityngu, rekord Azji i najlepszy w tym roku wynik na świecie). Pierwszy kilometr Ugandyjka Peruth Chemutai poprowadziła w 2:55,82, jednak nie zdołała dalej utrzymać założonego tempa, a na drugim kilometrze pierwsza była już Kenijka Faith Cherotich (5:58,82), która na mecie była trzecia z nowym rekordem życiowym 8:59,65. Druga na mecie była Kenijka Beatrice Chepkoech (8:51,67, jej najlepszy wynik w tym sezonie).

W biegu na 3000 m z przeszkodami mężczyzn o zwycięstwo postarał się Kenijczyk Simon Kiprop Koech (8:06,26), przed Etiopczykiem Samuelem Firewu (8:10,74) i Nowozelandczykiem Georgem Beamishem (8:14,01). Pacemakerem był Amerykanin o polskobrzmiącym nazwisku Craig Nowak (pierwszy tysiąc poprowadził w 2:40,91).  

W biegu na 1500 m kobiet wynik bliski swojego rekordu świata (3:49,11 z 2 czerwca br. we Florencji) uzyskała Kenijka Faith Kipyegon (3:50,72 – nowy rekord mityngu). Druga była Etiopka Diribe Welteji (3:53,91 i rekord życiowy), a trzecia Brytyjka Laura Muir (3:55,16, rekord sezonu). Na piątym miejscu z rekordem Australii uplasowała się Linden Hall (3:56,92).

She can't stop winning 🫶@FaithKipyegon_ wins the women's 1500m Diamond League title with 3:50.72, the 5th fastest time EVER. pic.twitter.com/LWwlvAvmtB

— World Athletics (@WorldAthletics) September 16, 2023

Mocna setka kobiet

Na 100 m pań diamentowe trofeum wywalczyła Jamajka Shericka Jackson (10,70). Druga była Marie Josée Ta Lou (10,75) z Wybrzeża Kości Słoniowej, trzecia Elaine Thompson-Herah (10,79) z Jamajki, dopiero czwarta mistrzyni świata z Budapesztu, Amerykanka Sha’Carri Richardson (10,80), piąta Twanisha Terry z USA (10,83), a szósta Jamajka Natasha Morrison (10,85 – rekord życiowy). Pierwszy raz zdarzyło się, by aż sześć zawodniczek uzyskało wyniki poniżej 10,90.

Na 100 m mężczyzn wyrównując najlepszy wynik na świecie zwyciężył reprezentant gospodarzy Christian Coleman (9,83), a dopiero drugi był jego rodak, mistrz świata z Budapesztu Noah Lyles (9,85). Trzeci z tym samym wynikiem był Kenijczyk Ferdinand Omanyala.

Na 400 m wygrał Kirani James z Grenady z jego najlepszym wynikiem w sezonie – 44,30.

Konkurencje techniczne

W trójskoku Yulimar Rojas z Wenezueli uzyskała 15,35 m będący rekordem mityngu i najlepszym w tym sezonie wynikiem na świecie. Zawodniczka oddała tylko dwa mierzone skoki. Wśród mężczyzn triumfował Włoch Andy Diaz Hernandez (17,43 m).

W pchnięciu kulą kobiet zwyciężyła z nowym rekordem USA, rekordem mityngu i najlepszym w rym roku wynikiem na świecie Chase Ealey (20,76).

W rzucie oszczepem zwyciężyła Japonka Haruka Kitaguchi (63,78), a wśród mężczyzn Czech Jakub Vajdlejch (84,24). W skoku o tyczce diamentowe trofeum zdobyła Amerykanka Katie Moon (4,86 m i rekord mityngu).

W niedzielę ostatnie „diamentowe emocje”

Jutro, w niedzielę 17.09 drugi dzień finału Diamentowej Ligi w Eugene. Wystartują w nim dwie Polki – Natalia Kaczmarek i Pia Skrzyszowska. Transmisja w Polsacie Sport Extra od 21:00.

Pełne wyniki Finału Diamentowej Ligi w Eugene.