Białoruska sprinterka z polskim obywatelstwem
Kryscina Cimanouska podczas ostatnich Igrzysk Olimpijskich miała reprezentować barwy Białorusi, jednak ze względu na krytykę władz sportowych swojego kraju została w ostatniej chwili odsunięta od startu. Będąc już w Tokio próbowano ją zmusić do powrotu na Białoruś, jednak sama zawodniczka zgłosiła się na policję, dzięki czemu uniknęła wylotu. Na miejscu otrzymała polską wizę humanitarną, dzięki czemu mogła przylecieć do Polski i starać się o polskie obywatelstwo.
Jak podkreśla sama zawodniczka dla niej ważne było, żeby po prostu uprawiać sport i takie możliwości dała jej Polska. Głośno zapowiadała, że chce reprezentować barwy Polski na arenach międzynarodowych. Miała do tego podstawy, ponieważ jej sportowa historia jest imponująca. 26-letnia zawodniczka ma w swoim dorobku:
- srebrny medal Młodzieżowych Mistrzostw Europy w biegu na 100 metrów (2017 – 11.54),
- złoty medal Uniwersjady w biegu na 200 metrów (2019 – 23.00),
- srebrny medal drużynowych Mistrzostw Europy (2019 – 23.81).
Rekordy życiowe zawodniczki to odpowiednio 11.04 w biegu na 100 metrów (2018) oraz 22.78 w biegu na 200 metrów (2019). Wyniki te dałyby srebro na 100 metrów oraz złoto podczas ostatnich Mistrzostw Polski Seniorów w Suwałkach.
Jak poinformowała sama zawodniczka na swoim profilu na Instagramie w końcu doczekała się polskiego obywatelstwa i już jako Polka będzie mogła startować na zawodach. Oczywiście przepisy są dość jasne w tym przypadku i zawodniczka musi przejść okres 3 letniej karencji od ostatniego startu w barwach poprzedniego kraju.
