Redakcja Bieganie.pl
Adam Klein, Bieganie.pl: W tym momencie to jest nadal spora wartość dla tamtejszych biegaczy, bo większości z nich nie stać na „normalne” buty, choć każdy bazuje na tym co dostał od „bogatszego” kolegi lub kolegi kolegi. Ale za kilka lat, kiedy poziom dochodu w Kenii wzrośnie może się okazać, że nikt naszych butów nie chce. Prognozuję jednak, że będzie to jednocześnie koniec kenijskiej supremacji w biegach długich. Poniżej krótki przegląd modeli które zdecydowałem się wysłać do Kenii.