Wrażenia z premiery adidas pure boost X

Te słowa przypisywane Marylin Monroe były mottem spotkania w całkowicie damskim gronie. Modelki, trenerki, celebryci i świetne sałatki. I Ewa Chodakowska. A wszystko to, to sceneria premiery nowego buta: Pure Boost X, przeznaczonego tylko dla kobiet.

Dominika Stelmach z adidas Polska powiedziała nam, że w adidasie (mała litera użyta celowo) nie chcieli robić kolejnego buta dla mężczyzn w kobiecej wersji. Zrobili but dedykowany tylko kobietom. I nie chodzi o kolorowy wygląd (choć dzisiaj mężczyźni nierzadko poubierani są równie kolorowo co kobiety jeśli nie bardziej) ale o budowę.

Wąska i dobrze dopasowana strefa piety, dużo luzu w okolicach palców,
czyli cechy buta przystosowane do budowy kobiecej stopy. Cholewka
zbudowana jest niczym bardzo niska skarpeta, opina stopę w nietypowy dla
buta sposób, pod podbiciem, co trzeba przyznać daje efekt bardzo
ciekawy.



Pianka boost sprawia, że czujemy się w tym bucie niezwykle miękko. Stojąc, można mieć poczucie, że przód buta nie ma oparcia, co jest wynikiem łódkowatego kształtu podeszwy. Guma w podeszwie jest bardzo "lepka" i miękka, typowa dla butów na salę, co by sugerowało, że są to buty na fitness, ale nie. But jest tak miękki, ma tak elastyczną cholewką, że jakiekolwiek dynamiczne boczne ruchy nie są wskazane. Pod tym względem jest to typowy but biegowy tyle, że mało klasyczny.

Stojąc w nim czujemy się bardzo miękko i elastycznie, ale na pewno nie są to buty dla osób, które lubią czuć stabilność.

Nie przypadkowo w spotkaniu brała udział też Ewa Chodakowska, która być może zacznie jakiś większy romans z bieganiem. Na pewno byłaby to dla biegania bardzo dobra wiadomość. Ewa jest osobą niezwykle optymistyczną, niesamowitą motywatorką i przyciąga setki tysięcy fanek. Powinna zorganizować bieg na wiosnę: Chodakowska Run. Frekwencja gwarantowana. 🙂

Dominika Stelmach (adidas Polska), Ewa Chodakowska i Beata Sadowska