Redakcja Bieganie.pl
15. Mistrzostwa Świata to najważniejsza impreza tegorocznego sezonu. Wystartują w nich niemal wszystkie gwiazdy światowej lekkoatletyki. Nie zabraknie wśród naszych zawodników. Gwiazdami reprezentacji Polski będą przede wszystkim młociarze – Anita Włodarczyk i Paweł Fajdek, którzy są głównymi kandydatami do zdobycia złotych medali. Polscy biegacze takimi faworytami nie są, choć na pewno mają realne szanse na medal.
800-metrowcy z szansami na medal
Medalowe oczekiwania związane są ze startem polskich 800-metrowców. W Pekinie wystartuje ich aż trzech (Adam Kszczot, Artur Kuciapski i Marcin Lewandowski), choć największe szanse na wysokie pozycje daje się Kszczotowi i Lewandowskiemu. Obaj to bardzo doświadczeni zawodnicy, którzy już nie raz udowadniali, że potrafią dobrze radzić sobie na imprezach mistrzowskich. Niestety obaj nie mają w swoim dorobku medalu z mistrzostw świata na otwartym stadionie lub igrzysk olimpijskich, dlatego w Pekinie będą chcieli to zmienić. Szczególnie zdeterminowany wydaje się Lewandowski, który na dwóch poprzednich mistrzostwach plasował się na czwartych pozycjach (Daegu 2011 i Moskwa 2013).
Obaj w tegorocznym sezonie spisują się znakomicie. Kszczot plasuje się na piątej pozycji na listach światowych, zaś Lewandowski dziesiątej (odpowiednio 4 i 8 pozycja wśród zgłoszonych, gdyż w Pekinie zabraknie Amerykanina Borisa Beriana i Kenijczyka Robert Biwott). Na niejednych zawodach pokazali, że potrafią wygrywać z najlepszymi i dlatego bez kompleksów przystąpią do sobotnich eliminacji.
Kuciapski szanse na medal ma dużo mniejsze. Sam wspomina, że marzy o finale, ale podejrzewa, że aby awansować do najlepszej ósemki musiałby poprawić rekord życiowy. O tym, że nie jest to niemożliwe podopieczny Andrzeja Wołkowyckiego udowodnił już podczas ubiegłorocznych Mistrzostw Europy, więc w Pekinie również może pokusić się o niespodziankę.
Głównymi rywalami naszych średniodystansowców będą rekordzista świata David Rudisha, obrońca tytułu Mohammed Aman, niespodziewany lider list Amel Tuka i lider cyklu Diamentowej Ligi Nijel Amos. Pierwsze biegi mężczyzn na dystansie 800 m zaplanowano na sobotę, 22 sierpnia. Eliminacje ruszą o godzinie 11:50 czasu lokalnego (5:50 w Polsce). Poniżej obsada poszczególnych biegów – najtrudniejsze zadanie czeka Kuciapskiego, który już w pierwszym biegu o awans do półfinału powalczy z Davidem Rudishą.
Zalewski powalczy o finał
Przed 800-metrowcami na bieżni stadionu olimpijskiego zobaczymy Krystiana Zalewskiego i polskie zawodniczki startujące na 1500 m. Zalewski – jedyny polski przeszkodowiec, któremu udało się zakwalifikować się do mistrzostw świata – przygodę z mistrzostwami rozpocznie już w sobotę o godzinie 10:40 czasu lokalnego (04:40 w Polsce) od startu w drugim biegu eliminacyjnym. Celem Polaka będzie zakwalifikowanie się do finału.
W finale pobiegnie 15 zawodników – trzech najlepszych biegaczy z każdego biegu eliminacyjnego (rozegrane zostaną trzy serie) oraz 6 zawodników z najlepszymi czasami. Czy Polak ma szansę znaleźć się w tym gronie? Wszystko zależy od tego jak zostanie rozegrany bieg. Rywalami wicemistrza Europy będą m.in. Kenijczycy – Ezekiel Kemboi i Brimin Kipruto (obaj z rekordami życiowymi poniżej 8 minut) i to oni będą faworytami do zajęcia dwóch czołowych lokat. Polak powinien więc powalczyć o trzecią lokatę – wszyscy pozostali zawodnicy są w jego zasięgu.
Do startu w Pekinie podopieczny Jacka Kostrzeby przygotowywał się w Font Romeu: – Lekko nie było – mówił po obozie. – Niejednokrotnie w trening trzeba było włożyć sporo sił, zostawić wiele potu na stadionie czy na siłowni aby zrealizować założenia. Nie zawsze było przyjemnie i z uśmiechem na twarzy. Jednak kończąc ten obóz wiem, że przepracowałem go bardzo solidnie. W czasie całego zgrupowania wykonałem 28 jednostek treningowych, w tym 5 akcentów biegowych. Treningi na siłowni pokazały, że jestem naprawdę dobrze przygotowany siłowo, natomiast treningi biegowe, że prędkości są jeszcze lepsze niż rok temu przed 22. Mistrzostwami Europy w Zurychu. Czuję, że dyspozycja jest coraz lepsza i jestem naprawdę dobrze przygotowany do zbliżających się startów – dodał.
Eliminacje na 1500 m z trzema Polkami
Obok 800-metrowców komplet naszych biegaczek pobiegnie także w biegu na 1500 m. Eliminacje w tej konkurencji zaplanowano już na sobotę, na godzinę 11:15 (05:15 w Polsce) między biegami na 3000 m z przeszkodami i 800 m mężczyzn.
O awans do półfinałów powalczą Renata Pliś, Angelika Cichocka i Sofia Ennaoui. Wszystkie nasze zawodniczki mają zbliżone do siebie rekordy życiowe i na pewno mają spore szanse na to by w komplecie przejść pierwszą rundę eliminacji. Liczymy też na to, że chociaż jednej uda się awans do finału.
Wszystkie nasze zawodniczki znajdują się w dobrej formie, a dowodem tego jest ich ostatni start podczas Memoriału Janusza Kusocińskiego. W Szczecinie, po dobrym biegu zwyciężyła Ennoui, która minimalnie okazała się lepsza od Cichockiej. Pliś była trzecia.
Główną faworytką do wywalczenia złotego medalu na tym dystansie jest Genzebe Dibaba. Etiopka poprawiła w tym sezonie rekord świata w tej konkurencji i w ten sposób wyprzedza swoje najgroźniejsze rywali o kilka sekund. W Pekinie będzie miała także szansę na złoto w biegu na 5000 m.
Popołudniu eliminacje z Patrykiem Dobkiem
W pierwszym dniu zawodów, w sesji popołudniowej, zobaczymy także Patryka Dobka. Młodzieżowy Mistrz Europy w biegu na 400 m przez płotki to zawodnik ze światowej czołówki. Dzięki rekordowi życiowemu, który ustanowił podczas mityngu Diamentowej Ligi w Monako (48.62) plasuje się na 10 pozycji list światowych i dzięki temu realnie może myśleć o tym by w Pekinie awansować do finału.
Pierwszą przeszkodą w walce o finał będą sobotnie eliminacje. Zawodnik SKLA Sopot wystartuje w nich w piątym biegu. Niestety Polak wylosował niekorzystny, pierwszy tor, co z pewnością nie ułatwi mu zadania. Pamiętajmy jednak, że w Monako, gdy ustanawiał swój najlepszy wynik także biegł po wewnętrznym torze (2) i wówczas poradził sobie świetnie. Tym razem liczymy na powtórkę. Głównym rywalem Dobka w pierwszym biegu będzie Johnny Dutch z USA.
Maraton, bieg na 10000 m – sobotnie finały
W pierwszym dniu zawodów poznamy medalistów już w trzech konkurencjach – maratonie mężczyzn, pchnięciu kulą kobiet i biegu mężczyzn na 10000 m. Już w pierwszym dniu będziemy emocjonować się więc biegami z udziałem najlepszych biegaczy świata – Wilsona Kipsanga, Dennisa Kimetto i Mo Faraha.
Kipsang i Kimetto będą faworytami biegu maratońskiego. Były i obecny rekordzista świata chcą nawiązać do sukcesu swojego rodaka – Samuela Wanjiru, który w Pekinie we wspaniałym stylu wywalczył złoty medal igrzysk olimpijskich. Głównymi rywalami dwójki Kenijczyków będą: obrońca tytułu Stephen Kiprotich i Etiopczycy: Lelisa Desisa, Yemane Tsegay i Berhanu Lemi (zwycięzca ORLEN Warsaw Marathon).
W biegu na 10000 m faworytem będzie Farah – obrońca tytułu, mistrz olimpijski i lider tegorocznych list z wynikiem 26:50.97. Brytyjczyk, mimo burzliwego okresu związanego z dopingowymi zarzutami kierowanymi w kierunku jego trenera, Alberto Salazara, radzi sobie w tym sezonie bardzo dobrze. Ustanowił w tym roku wartościowe wyniki w hali, pobił rekord Europy w półmaratonie, a na stadionie, poza dobrym biegiem na 10000 m. osiągnął również wspaniały rezultat na 1500 m. Ta wszechstronność pokazuje, że Faraha trudno będzie zaskoczyć. Wydaje się, że będzie on przygotowany na każde rozwiązanie taktyczne i w Pekinie powinien sięgnąć po kolejne medale, zarówno na 10000, jak i 5000 metrów.
Transmisje w telewizji polskiej
Relacje na żywo z mistrzostw świata śledzić będzie można w telewizji na kanałach TVP 2, TVP Sport i Eurosport. Program transmisji z pierwszego dnia zawodów:
Transmisje z sesji porannej
Transmisje z sesji popołudniowej
Co ciekawe rywalizację będzie można oglądać również w internecie na YouTube na kanale IAAF: https://www.youtube.com/channel/UCK54EO7U_eGh-Ch1db4OaZg
Wyniki na żywo śledzić będzie można tutaj: http://www.iaaf.org/competitions/iaaf-world-championships/15th-iaaf-world-championships-4875/timetable/byday. Tam też znajdziecie aktualne listy startowe oraz dokładny program minutowy.