12 września 2012 Redakcja Bieganie.pl Sport

Nike Zoom Elite 5 – Test


Przedstawiamy Wam kolejny test butów. Tym razem Nike Zoom Elite 5, którymi zajął się Marek. Marek biega maraton poniżej 3 godzin,  ponadto  jest z zawodu ortopedą, co zapewne zauważycie czytając poniższy tekst.

nike540

W każdym z nas drzemią uprzedzenia i ja też mam świadomość swojego „rasizmu obuwniczego”, z którym jednak staram się walczyć. Dlatego wybierając się do sklepu Olimp postanowiłem, że nie będę sam wybierał butów do testowania, ale zdam się na propozycję Tomka Domżalskiego. Usłyszałem od niego, że na pewnym etapie rozwoju biegowego warto spróbować innych ciekawych rozwiązań i już po kilku minutach miałem na nogach startowo-treningowe Nike Zoom Elite 5. Jest to typ buta na który nigdy bym spojrzał, bo po pierwsze Nike, po drugie jakieś takie mało dynamiczne na pierwszy rzut oka, po trzecie kolorystyka z bajki o Smerfach.

Moim pierwszym odczuciem po założeniu butów było wrażenie, że but ma niski profil podeszwy, a różnica wysokości podeszwy między piętą i przodostopiem jest znacznie mniejsza niż w typowych butach trenigowych. Buty są bardzo lekkie i wygodne, żadnych wątpliwości przy pierwszym przymiarze, nawet mój drugi palec, dłuższy od palucha miał pełen komfort. Stęp jest dobrze trzymany, przód buta daje sporo luzu, ale bez uczucia niestabilności. Sklepienie podłużne stopy jest bez dużego podparcia typowego dla butów z dużą amortyzacją. Podeszwa dość elastyczna, nieco mniej sprężysta niż np. w butach typu w Mizuno Rider.  Więcej>>>


UWAGA!!!
Rabat 10% dla tych wszystkich, którzy robiąc zakupy w naszym sklepie, w komentarzu dla sprzedawcy wpiszą hasło "bieganie.pl", promocja dotyczy wszystkich produktów Nike

Możliwość komentowania została wyłączona.