13 listopada 2011 Redakcja Bieganie.pl Sprzęt

Vibram Five Fingers BIKILA – TEST


Postanowiliśmy przetestować dwa zupełnie skrajne buty: Vibram Five Fingers i Sketchers Resistance Runners. Czyli króla minimalizmu i króla maksymalizmu. Najpierw czas na minimalizm.

vff skechers
Vibram Five Fingers Bikila i Skechers Resistance Runners


Vibram to firma, która od ponad 70 lat specjalizuje się w tworzeniu i dostarczaniu podeszew do butów największych producentów obuwia na świecie. Od pewnego czasu postawiła także na produkcje całościowych butów pod swoją banderą o nazwie Vibram Five Fingers.

Te "buty" wywodzą się tak naprawdę z ….. żeglarstwa. Żeglarze często poruszają się po łodzi boso, jednak mokry pokład jest śliski, chodziło więc o zrobienie czegoś co dało by stopie lepsze trzymanie się śliskiej nawierzchni a jednocześnie nie odebrało czucia pokładu. Jednak kilka lat temu okazało się, że są ludzie zainteresowani traktowaniem tego wynalazku jak butów do biegania. Są to bez wątpienia jedne z najbardziej "naturalnych butów", czyli takich, które nie ograniczają ruchu stopy, pozwalają zachowywać się naturalnie, czyli tak jakby była boso.

Vibram stworzyła szeroka gamę produktów praktycznie do wszystkich sportów, model, który zaprojektowano dla biegaczy nosi wdzięczną nazwę BIKILA od Bikili Abebe, który biegnąc boso maraton zdobył złoty medal na Olimpiadzie w Rzymie. Właśnie ten model poddaliśmy testom, aby organoleptycznie przekonać się jak się w Five Fingers biega.

bikila.jpg

Pierwsze wrażenia po założeniu tych butów to lekkość i doskonałe dopasowanie do stopy. Po kilku krokach odczuwalna jest „wolność” stopy, brak ograniczeń ruchowych, doskonale czucie podłoża tak jakbyśmy chodzili boso. Delikatny dyskomfort wywołuje odseparowanie od siebie palców, czujemy jakbyśmy mieli coś pomiędzy nimi. Oczywiście jest to nieodzowne, nigdy wcześniej nie nosiliśmy takich butów, po kilku razach przyzwyczajamy się do tej „inności”. Buty można zakładać na gołą stopę, jest to chyba wygodniejsze, z pewnym zastrzeżeniem, o tym później. Można także założyć skarpetki, oczywiście nie takie jakie mamy wszyscy w szufladach tylko specjalne pięciopalczaste, na szczęście można takie dokupić bez problemów razem z butami.

vibramfv 8

Budowa

Cholewka buta zbudowana jest z elastycznego materiału, który niczym rękaw oplata naszą stopę. Ten krój może sprawić kłopoty osobom o wysokim podbiciu, mogą mieć problem z włożeniem stopy ośrodka. Na szczęście nowsza wersja Bikili ma mieć rozsznurowywaną cholewkę. Dla jeszcze lepszego dopasowania buty posiadają na grzbiecie stopy zapięcie w postaci rzepu. Górna część palców pokryta jest materiałem chroniącym cholewkę przed zadrapaniem lub rozdarciem. Zapiętek jest miękki ale ściśle przylega do pięty i ma za zadanie mocno ją przytrzymywać. Od wewnętrznej strony wyłożony jest grubszym materiałem, który chroni przed szybkim wytarciem. Buty na swojej powierzchni posiadają liczne odblaski.

vibramfv 1

Podeszwa to opatentowana, ściśle chroniona struktura, specjalnie ułożonych rodzajów gumy. Jeśli spojrzymy na to jak jest skonstruowana, ile wg producenta jest tam różnorodnych elementów można zadać sobie pytanie ile czasu jeszcze potrwa przekształcenie Vibram Five Fingers w coś co trudno będzie już nazwać "naturalnym".

bikila sole

Jakość użytych materiałów jest bardzo wysoka, łatwo można zauważyć bardzo staranne wykończenie wszystkich szczegółów buta.

vibramfv 3


Użytkowanie

W tego rodzaju butach nie możemy mówić o żadnej amortyzacji. Jedynym amortyzatorem jest nasza stopa i staw skokowy. Podczas biegu w modelu Bikila od razu można poczuć lekkość. Niestety jest to dość złudne i może prowadzić do szybkiego przeszacowania swoich możliwości. Dotyczy to szczególnie osób początkujących oraz z nadwagą. Bardzo niska podeszwa wymusza stawianie stopy na jej przedniej części, sprawia to, że większemu obciążeniu poddane są mięśnie łydek i ogólnie cała stopa, ze szczególnym naciskiem na śródstopie. Nie przygotowanie naszej motoryki do takiego obciążenia może prowadzić do przeciążeń.

Krzysiek: " – Jestem zawodnikiem relatywnie lekkim, silnym, o sporym doświadczeniu. A mimo to po pierwszym biegu odczuwałem mocne obciążenie w okolicy śródstopia. Ale już podczas kolejnych biegów nic takiego się nie działo. Przyczepność podeszwy jest bardo dobra, guma znakomicie spisuje się w
różnych warunkach zarówno na asfalcie jak i leśnych ścieżkach. Jednym
mankamentem, pewnie dla niektórych zaletą jest odczuwanie każdej
nierówności podłoża pod stopą. Biegnąc po ciemku jesteśmy wstanie bardzo
dokładnie ocenić po jakim rodzaju podłoża się poruszamy.
"

vibramfv 4


Adam:
" – Po pierwszych krokach poczułem po prostu strach. Strach, że zaraz coś sobie  zrobię, stając na przykład na jakiś schowany pod wierzchnią warstwą ziemi kamień. Ze względu na ten strach nie było mowy o rozwinięciu jakiejkolwiek rozsądnej szybkości, przez kilkaset metrów próbowałem się zmuszać do biegu, zadając sobie pytanie czy gdyby nie to, że mam zrobić test miałoby jakikolwiek sens zmuszanie siebie do tego typu wrażeń? Jedyne przyjemne odczucia pochodziły z biegania w lesie, po mchu, po miękkiej nawierzchni. Ale dosyć szybko uzmysłowiłem sobie, że oszukuję się próbując na siłę wcisnąć się do roli Tarzana i zrezygnowałem z dalszych prób."

Kolejnym elementem, na który trzeba zwrócić uwagę to oddychalność. Materiał cholewki w bardzo dobry sposób wentyluje stopę zapewniając komfort biegu. Niestety taki typ budowy ma też swoją wadę, na pewno nie uchroni naszej stopy przed wodą, podczas biegu w deszczu.

vibramfv 5

vibramfv 6

Podsumowanie

Buty Five Fingers możne używać każdy, ale nie każdy powinien w nich biegać. Zanim zaczniemy bieganie w nich – musimy odpowiedzieć sobie na pytanie: "Po co" ? Jeśli znajdziecie dla siebie racjonalne uzasadnienie (dla niektórych może być to chęć wzmocnienia stopy, dla innych praca nad techniką biegu, chęć poczucia swobody ruchu, lepszej świadomości ciała, nawierzchni, być może dla niektórych także próba pozbycia się na przykład kontuzji kolana) to próbujcie. Na pewno przeznaczone są dla osób, które po pierwsze biegają regularnie i nie rzucają się na tego typu buty z zamiarem zrobienia z marszu dużej objętości. Polecamy, aby na początku stosować je tylko do chodzenia tak aby stopy się przyzwyczaiły do naprawdę diametralnej zmiany. Jeśli zaczniemy w nich biegać to również powinniśmy stopniować liczbę przebieganych kilometrów. Five Fingers w świetny sposób nadają się do treningu uzupełniającego. Na pewno dla olbrzymiej większości z nas nie są to buty do codziennego biegania.

Przeznaczenie: trening uzupełniający
Nawierzchnia: dowolna
Zalecana masa ciała: niska
Waga buta: 171 g (rozm 42)
Cena:  489,99 zł

W połowie grudnia powinniśmy przedstawić drugą część testu, tę dotyczącą Skechers Resistance Runners.

Możliwość komentowania została wyłączona.