Redakcja Bieganie.pl
32. Maraton Warszawski zbliża się wielkimi krokami. Nagroda główna – Volvo S60 – niemal gwarantuje nowe rekordy trasy. Ale 26 września w Warszawie będzie bity jeszcze jeden rekord. To maratońska dżdżownica, która będzie bić Rekord Guinessa. O co chodzi? W skrócie – o zebranie największej w historii grupy osób, które połączone razem przebiegną dystans maratonu. Wydarzenie będzie powiązane z akcją charytatywną i zbieraniem funduszy na rzecz Nikoli, 4-letniej dziewczynki cierpiącej na rdzeniowy zanik mięśni. Wiemy, wiemy – chciałbyś, ale… nie jesteś pewien. Właśnie po to, abyś jednak wykonał krok do przodu i abyśmy wspólnie przeszli do historii, odpowiadamy na kilka najpilniejszych pytań. Co to znaczy „połączeni ze sobą”? Osoby biegnące w „dżdżownicy” będą związane elastyczną linką, która nie będzie krępować ruchów, ale sprawi, że wszyscy członkowie teamu będą jednym organizmem.
Ile osób potrzeba do pobicia Rekordu Guinessa? Aktualny rekord to 34 osoby i padł w tym roku podczas maratonu w Londynie.
Ile osób jest zapisanych w tej chwili? Osiągnęliśmy już połowę potrzebnego stanu – 17 osób. Każda kolejna osoba to już „bliżej niż dalej”. Czekamy właśnie na Ciebie!
Czy w czasie biegu będzie można skorzystać z toalety? Czekamy jeszcze na oficjalny regulamin od Guiness World Book of Records, ale z nieoficjalnych informacji wiemy, że tak.
W jakim tempie będzie biegła dżdżownica? W tempie najwolniejszego członka teamu – to uzgodnią już sami zainteresowani.
Co będę z tego miał? Satysfakcję. Udział w niepowtarzalnej przygodzie. Obecność we wszystkich mediach, jakie pojawią się na maratonie. Wpis do Księgi Rekordów Guinessa. Wreszcie – radość z tego, że twój udział w projekcie pomoże w zbiórce pieniędzy dla Nikoli. Wystarczy?
Jak się zgłosić? Napisz maila na adres: info@maratonwarszawski.com. Reszta będzie już prosta.