Krzysztof Brągiel
Biega od 1999 roku i nadal niczego nie wygrał. Absolwent II LO im. Mikołaja Kopernika w Kędzierzynie-Koźlu. Mieszka na Warmii. Najbardziej lubi startować na 800 metrów i leżeć na mecie.
W Bielsku-Białej wystartowały wczoraj (21 maja) Akademickie Mistrzostwa Polski w Lekkiej Atletyce. Ozdobą pierwszego dnia zawodów był występ Natalii Kaczmarek, która wynikiem 51.03 wskoczyła na 5 miejsce polskich list wszechczasów i z zapasem wypełniła minimum olimpijskie. Niewiele do tokijskiego szczęścia zabrakło w piątek Pii Skrzyszowskiej. Polka wygrała miting w niemieckim Dessau zatrzymując zegar na życiowym 12.92 (minimum jest o 0.08 s lepsze).
Śpieszmy się kochać życiówki Natalii Kaczmarek, bo tak szybko odchodzą. Jeszcze w środę (19 maja) sprinterka uzyskała w Ostrawie życiowe 52.23. Zaledwie 2 dni później była już o ponad sekundę szybsza. 51.03 daje przepustkę do Tokio (przy minimum 51.35) i piąte miejsce w polskiej historii. Kaczmarek wyprzedzają: Irena Szewińska, Justyna Święty-Ersetic, Genowefa Błaszak i Iga Baumgart-Witan.
Na korzyść podopiecznej Marka Rożeja wpływa młody wiek. Sprinterka skończyła w tym roku zaledwie 23 lata. Dla porównania Justyna Święty-Ersetic w pierwszym roku seniorki mogła pochwalić się życiówką o ponad sekundę słabszą (52.22). Warto dodać, że Kaczmarek stoczyła w Bielsku-Białej przede wszystkim pojedynek z samą sobą. Druga zawodniczka – Aleksandra Gaworska – finiszowała niemal 2 sekundy później (52.75).
To, że reprezentantka wrocławskiego AWF-u może w tym roku zaskoczyć formą, pokazały niedawne World Athletics Relays w Chorzowie. Przypomnijmy, że Polka była liderką naszej sztafety. Jej międzyczas 50.59, był tylko 0.01 s słabszy od najlepszej na placu genialnej Holenderki Femke Bol.
1. | KACZMAREK Natalia | (AWF Wrocław) | 51.03 PB |
2. | GAWORSKA Aleksandra | (AWF Kraków) | 52.75 |
3. | KARAŚ Mariola | (AWF Kraków) | 53.53 SB |
4. | PAŁYS Anna | (AZS AWF Wrocław | 53.57 |
5. | BAĆMAGA Dominika | (AZS-AWF Warszawa) | 54.21 |
6. | WRONA Alicja | (AZS UMCS Lublin) | 54.41 |
Równolegle do popisów Kaczmarek w Bielsku-Białej, show w niemieckim Dessau dawała Pia Skrzyszowska. Polka w przedbiegach uzyskała 13.26, ale była to jedynie rozgrzewka. W finałowym wyścigu nasza zdolna 20-latka pierwszy raz w karierze rozmieniła 13 sekund, przecinając metę w 12.92. W pokonanym polu zostawiła aktualną mistrzynię Europy ze stadionu – Elwirę Herman. Do minimum olimpijskiego ustalonego na 12.84 nieco zabrakło, ale okazji, żeby wypełnić wskaźnik nie zabraknie. Zwłaszcza, że Skrzyszowska została powołana na Drużynowe Mistrzostwa Europy (29-30 maja w Chorzowie), gdzie będzie reprezentować Polskę na 100 m – płaskie i przez płotki.
12.92 przesuwa zawodniczką warszawskiego AWF-u na 13 pozycję w polskich tabelach historycznych. Rekord Polski od ponad 40 lat należy do Grażyny Rabsztyn i wynosi fantastyczne 12.36. Jest to jednocześnie 13 rezultat światowego ALL-TIME.
1. | SKRZYSZOWSKA Pia (POL) | 12.92 PB |
2. | HERMAN Elwira (BLR) | 12.94 |
3. | SCHROTT Beate (AUT) | 13.23 |
4. | BERINGS Eline (BEL) | 13.31 |
5. | VON JACKOWSKI Selina (SUI) | 13.49 |
Poza Skrzyszowską w Dessau pojawiło się wielu innych reprezentantów Polski. Angelika Cichocka zajęła 3 miejsce na 800 m (2:01.85), Mateusz Borkowski na tym samym dystansie był drugi (1:46.01). Minima na dwa okrążenia wynoszą odpowiednio 1:59.50 dla pań i 1:45.20 dla panów.
Ponadto 8 miejsce na 1500 m zajął Szymon Żywko (3:46.11), druga na 400 m ppł była Joanna Linkiewicz (58.02), z kolei życiówkę na 100 m wykręciła Klaudia Adamek, meldując się w finale „A” na 5 pozycji z czasem 11.44.
Startowy weekend trwa w najlepsze. W Bielsku-Białej kolejny dzień zmagań szkół wyższych, w Gdańsku natomiast ciekawie zapowiada się 49. Memoriał Żylewicza.
Zdjęcie tytułowe: Paweł Skarba
Zdjęcie w artykule: Marta Gorczyńska