Redakcja Bieganie.pl
Po niezakwalifikowaniu się do biegu finałowego reprezentacji Stanów Zjednoczonych zespół Jamajki był stuprocentowym faworytem do zwycięstwa w sztafecie 4x 100 metrów. Czwórka sprinterów Nesta Carter, Michael Frater, Usain Bolt i Asafa Powell nie zawiodła. Zdobywając złoty medal i poprawiając rekord świata potwierdziła, że jamajscy krótkodystansowcy są aktualnie najlepsi na świecie. Mistrzowie olimpijscy nie dali szans pozostałym rywalom: drugim na mecie zawodnikom z Trynidadu i Tobago (38.06) i trzecim Japończykom (38.15).
Niesamowitego wyczynu dokonał Usain Bolt, który na jednych igrzyskach zdobył trzy złote medale i ustanowił trzy nowe rekordy świata: indywidualnie na 100 (9.69) i 200 (19.30) metrów oraz w sztafecie 4x 100 metrów (37.10).
Bez powodzenia w Pekinie startowała także nasza żeńska sztafeta 4x 400 metrów. Polki w składzie Monika Bejnar, Jolanta Wójcik, Anna Jesień i Grażyna Prokopek-Janacek uzyskały czas 3:28.23 i zostały sklasyfikowane na 11 pozycji. Do awansu potrzebny był wynik poniżej 3:25.55. Więcej szczęścia mięli nasi panowie, którzy z czasem awansowali do finału. Polacy w składzie Marek Plawgo, Piotr Klimczak, Piotr Kędzia i Rafał Wieruszewski uzyskali najlepszy wynik tegoroczny 3:00.74.
Poza ciekawymi finałami krótkich sztafet na bieżni "Ptasiego Gniazda" rozegrano dziś także finałowy bieg na dystansie 5000 metrów kobiet. W tej konkurencji kolejny sukces odniosła Etiopka Tirunesh Dibaba, która kilka dni wcześniej zwyciężyła na 10000 metrów. Rekordzistka świata popisała się rewelacyjnym finiszem (ostatnie 400 metrów pokonane w czasie poniżej 60 sekund) i zdeklasowała swoje rywalki uzyskując czas 15:41.40. Dobry występ zanotowała także druga na mecie, pochodząca z Etiopii Turczynka, Elvan Abeylegesse (15:42.74) – druga także na 10000 metrów. Brązowy medal wywalczyła kolejna Etiopka Meseret Defar (15.44.12) – była rekordzistka świata, która w Pekinie broniła tytułu mistrzyni olimpijskiej wywalczonego cztery lata temu w Atenach.
Biegami na dystansie 1500 metrów rywalizację zakończyli także dziesięcioboiści. Złoty medal z dobrym wynikiem 8791 wywalczył Amerykanin Bryan Clay. Roman Sebrle był szósty.