RunKeeper to aplikacja dla biegaczy, która zrzesza już 45 milionów użytkowników. Została założona w 2008 roku przez Jasona Jacobsa i grupę pomagających mu programistów. Platforma (dostępna na telefony z  iOS i Androidem), podobnie jak inne znane aplikacje tego typu, pozwala użytkownikom śledzić za pomocą GPS ich aktywność (chodzenie, bieganie, jazda na rowerze), a następnie analizować jej historię, postęp i chwalić się nim za pomocą mediów społecznościowych.

Do transakcji sprzedaży RunKeepera doszło w lutym. ASICS nie zdradził jednak wysokości kwoty jaką zapłacił za aplikację. Przypomnijmy, że adidas za runtastic, który zrzesza 70 mln użytkowników zapłacił 239 milionów dolarów, zaś Under Armour za Endomondo z 20 mln użytkowników wyłożył 80 mln $ (wcześniej UA za MapMyFitness z 20 mln użytkowników zapłacił 150 mln i za MyFitnessPal (80 mln użytkowników) 475 mln dolarów).

Jak informuje Jason Jacobs, założyciel i dyrektor generalny RunKeeper, on i jego zespół wciąż będą pracować przy aplikacji, a sam RunKeeper znacząco się nie zmieni.

– Z punktu widzenia użytkownika niewiele się zmieni – powiedział Jacobs. – RunKeeper będzie wciąż działał i – co więcej – szybciej się rozwijał. Teraz będziemy mogli realizować szybciej swoje wizje razem z nowym partnerem.

– Kiedy patrzymy w przyszłość wydaje się to oczywiste, że marki fitnessowe będą dostarczać klientom nie tylko fizyczne produkty. Stawiając te dwa elementy razem (cyfrową platformę fitnessową i światowej klasy produkty fizyczne) można zbudować nowy rodzaj marki fitness – dodał.

Co ciekawe Jacobs powiedział, że RunKeeper i ASICS bardzo do siebie pasują czego dowodem ma być chociażby to, że buty japońskiej firmy są najbardziej popularne wśród użytkowników aplikacji.