1 marca 2013 Redakcja Bieganie.pl Zdrowie

Kawa a bieganie – gdzie leży prawda?


coffee_set_1024x768_36354.jpg

 

Większość z nas pije kawę, sporo – przed każdym treningiem, część jest od niej wręcz uzależniona. Zastanawialiście się jaki naprawdę wpływ na naszą wydajność może mieć kofeina? Poznajcie prawdę.

 

Eksperyment

Wśród uczestników 15 kilometrowego biegu przeprowadzono eksperyment mający na celu określenie wpływu kofeiny na organizm. W badaniu wzięło udział 33 biegaczy. Przed wysiłkiem 17 sportowcom podano suplement kofeinowy w ilości 6 mg/kg masy ciała, natomiast pozostałe 16 osób dostało placebo kofeiny.
Naukowcy pobrali próbki krwi przed i po konkurencji. Zmierzyli także poziom leukocytów, ilość przeciwutleniaczy, interleukiny (IL-6 i IL-10), kofeiny i adrenaliny. Zbadano również wpływ suplementacji kofeinowej na przemiany energetyczne w organizmie, a także czynniki (markery) wywołujące stres oksydacyjny.
Interleukiny (np. IL-1, IL-6 i IL-10)  to grupa cytokin. Są to białka wpływające na wzrost i pobudzenie komórek biorących udział w odpowiedzi odpornościowej organizmu oraz komórek hemopoetycznych. Stymulują podziały limfocytów, czyli komórek układu odpornościowego. Mają one kluczowe znaczenie dla procesu zapalnego o szerokim spektrum działania. Wydzielane są w odpowiedzi na kontakt organizmu z wirusami, bakteriami i grzybami. Interleukiny produkowane są przez komórki układu odpornościowego. Pobudzają one reakcję zapalną, tym samym zapoczątkowując proces zwalczania choroby. 

Leukocyty to inaczej białe krwinki. Są niemal bezbarwne, mniej liczne od erytrocytów (czerwonych krwinek) i posiadają zdolność ruchu. Żyją nawet do 20 lat. Ich zadaniem jest ochrona organizmu przed patogenami takimi jak wirusy i bakterie.

 

3.jpg 

 

Co to jest stres oksydacyjny?

Stres oksydacyjny to zaburzenia stabilności procesów utleniających, objawiających się zwiększoną ilością wolnych rodników. Nasz organizm działa sprawnie, gdy istnieje równowaga między szkodliwymi wolnymi rodnikami a pożytecznymi antyoksydantami. Stres oksydacyjny pojawia się, kiedy system obrony, którym dysponuje nasz organizm, jest osłabiony albo przeciążony zbyt wielką produkcją wolnych rodników. Wysoki poziom stresu oksydacyjnego może spowodować śmierć komórek. Zazwyczaj w trakcie normalnego metabolizmu aerobowego, uszkodzenia, które wywołują wolne rodniki, są na bieżąco naprawiane. Jednakże, przy wysokim poziomie stresu oksydacyjnego, taki proces jest zaburzony. Zjawisko to ma niekorzystny wpływ na skórę, która staje się ziemista. Uwidaczniają się pierwsze oznaki starzenia i zmęczenie. Stres oksydacyjny może nawet zaburzyć programowanie komórkowe. Jeśli geny odpowiedzialne za podział komórkowy są dotknięte stresem oksydacyjnym, może rozpocząć się proces nowotworowy. Stres oksydacyjny może być także bardzo ważnym czynnikiem odpowiedzialnym za pojawianie się chorób neurodegeneracyjnych, takich jak choroba Parkinsona albo choroba Alzheimera.

 

Niepokojące wnioski?

Naukowcy odkryli, że suplementacja kofeinowa podwyższa liczbę krążących we krwi leukocytów i neutrofili. Wśród uczestników wspomnianego eksperymentu wzrosło stężenie adrenaliny, glukozy oraz mleczanów. Największą kondensację tych substancji zanotowano u sportowców, którym zaaplikowano suplement kofeinowy. U osobników, którzy otrzymali placebo zauważono wzrost leukocytów w osoczu krwi. Był on jednak stosunkowo mniejszy niż u grupy, która dostała prawdziwą kofeinę. Kofeinowa suplementacja spowodowała wzrost markerów stresu oksydacyjnego po konkursie, co przyczyniło się do zwiększenia ilości wolnych rodników w organizmie.

 

2.jpg 

 

Czerpać z kofeiny to, co najlepsze

Wzrost poziomów interleukinów spowodował lepsze odpowiedzi przeciwzapalne organizmu. Jest to pozytywny aspekt suplementacji kofeinowej. Dzięki kofeinie zanotowano duży wzrost adrenaliny co przełożyło się na większą wydolność i motywację uczestników do wykonania ćwiczeń. Niestety kofeina spowodowała wzrost zakwaszenia organizmu. Substancja zwiększyła także poziom stresu oksydacyjnego wywoływanego przez ćwiczenia.

 

Co za tym idzie zwiększyła się liczba wolnych rodników działających na niekorzyść organizmu. Istnieją jednak sposoby na zmniejszenie ich liczby. W walce z wysokim poziomem stresu oksydacyjnego pomogą nam witaminy: C (bezpośrednio usuwa wolne rodniki) oraz E, a także minerały, jak, np. mangan (chroni mitochondrium przed wolnymi rodnikami i spowalnia ich starzenie się), żelazo, cynk (usuwa wolne rodniki) oraz selen (typowy antyoksydant).
Źródło: The American College of Sports Medicine.

Możliwość komentowania została wyłączona.