Czy podczas biegania trzeba mieć założoną maseczkę?

Czy podczas biegania trzeba mieć założoną maseczkę?

Od soboty (10.10) noszenie maseczek ochronnych ponownie stanie się obowiązkowe w przestrzeni publicznej na terenie całego kraju. Czy w związku z tym biegający na świeżym powietrzu również będą musieli zasłaniać nos i usta?

8 października rząd podjął decyzję o rozszerzeniu „żółtej strefy” na cały kraj. Premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Andrzej Niedzielski, na specjalnej konferencji prasowej, ogłosili nowe obostrzenia, które mają w założeniu poprawę sytuacji związanej z koronawirusem w Polsce.

Żółta strefa oznacza, że na terenie całego kraju obowiązkowe będzie zakrywanie ust i nosa również na świeżym powietrzu. Z nakazu zwolnieni będziemy jedynie przebywając w lesie, parku, zieleńcu, ogrodzie botanicznym i na plaży.

Chociaż z przepisu będą zwolnione również osoby posiadające zaświadczenie lekarskie lub dokument potwierdzający niepełnosprawność, powstało pytanie: co z uprawiającymi sport, w tym biegaczami? W rozmowie z portalem naszosie.pl, rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz udzielił odpowiedzi, która jednoznacznie rozwiewa wątpliwości:

– Podczas uprawiania sportu nie trzeba zasłaniać ust i nosa – czytamy.

W związku z powyższym polecamy korzystać i życzymy wszystkim zdrowego ciała i rozsądku.

AKTUALIZACJA 

Wojciech Andrusiewicz – rzecznik Ministerstwa Zdrowia, poinformował dziś PAP, że z obowiązku zasłaniania ust i nosa zwolnione są również osoby uprawiające sport, ale tu UWAGA! na terenie lasu, parku, zieleńca, ogrodu botanicznego, ogrodu zabytkowego i plaży (jeśli ktoś biega po chodniku w centrum miasta, to wtedy musi zakryć usta i nos)