Redakcja Bieganie.pl
Nasz ekspert – dr. hab. Sławomir Marszałek próbuje w kolejnych artykułach i filmach wskazać, gdzie tkwią rezerwy u biegaczy i jak konkretnie pracować choćby nad rozciąganiem czy rozluźnianiem – by unikać typowych dla biegaczy kontuzji. Dziś bierze pod lupę jeden z wrażliwych punktów ciała długodystansowca.
Ścięgno Achillesa, samo w sobie jest miejscem najgorszego ukrwienia i skrzyżowania dwóch cięciw mięśniowo-powięziowych. Opisałem to w poprzednim artykule z tego cyklu: Ćwicz z Marszałkiem – Mięsień trójgłowy (brzuchate i płaszczkowaty)
Poza technikami rozciągającymi mięsień trójgłowy, uruchamiającymi troczki, powinniśmy dbać o to, aby poprawiać ślizgalność między poszczególnymi warstwami ścięgna Achillesa – między skórą, a ościęgnem, między ścięgnem a troczkami, między ościęgnem a ścięgnem właściwym.
To wszystko ma za zadanie także poprawić ukrwienie, zmniejszyć przewlekłe stany zapalne, które w tym miejscu bardzo łatwo powstają.
Według niektórych doniesień naukowych skłonność do przeciążeń związana jest z tygodniowym kilometrażem rzędu 50 km (według innych 70 km). Jeśli więc mamy problemy z Achillesem i odpuścimy trochę kilometraż – możemy przy tym zacząć wspomagać ścięgno inaczej. Proponuję rozpocząć nawet od drapania, a skończyć na dokładnych mobilizacjach poszczególnych warstw tkankowych.
Zapraszamy na kolejne spotkania z naszym ekspertem – dr. hab. Sławomirem Marszałkiem, pierwszym wykształconym w Polsce dyplomowanym osteopatą oraz fizjoterapeutą i samodzielnym uniwersyteckim pracownikiem naukowym. Łączy on 20-letnie doświadczenie kliniczne z naukowym oraz z 30-letnim stażem zawodniczo-trenerskim.Dowiedzcie się, gdzie tkwią Wasze rezerwy i jak konkretnie pracować choćby nad rozciąganiem czy rozluźnianiem – by unikać typowych dla biegaczy kontuzji. Zachęcamy do odwiedzenia strony marszalek-osteopatia.pl oraz obejrzenia innych filmów o terapii mięśniowo-powięziowej dla biegaczy na dedykowanym kanale Youtube.