Redakcja Bieganie.pl
Temat wydaje się może przyziemny – ale nie jest bezzasadny. Początkujący biegacz zadaje sobie pytanie – w jakich spodenkach mam
biegać ?
Oto kilka rad.
Generalnie są dwa typy spodenek biegowych. Luźne i opinające
Luźne
|
Przylegające |
Zalety: duża swoboda
ruchów, przewiewne, co ważne zwłaszcza w gorące dni
Wady: duża szansa na |
Zalety: brak obtarć, opory powietrza i szanse zahaczenia o coś zminimalizowane
Wady: nie każdemu
odpowiada uczucie opinania, nie każdy równie dobrze wygląda w opiętych spodenkach |
Obtarcia w spodenkach luźnych przytrafiają się sporej
liczbie biegaczy, jednak częściej tych, którzy ważą o kilka kilogramów za dużo,
choć nie tylko. Jeśli spojrzymy na wyczynowców – zazwyczaj na zawodach biegają oni w krótkich,
luźnych spodenkach, na treningach często w obcisłych. Ale dla nich liczy się każdy ułamek sekundy , nawet jeśli jest to tylko kwestia psychiki, a nie rzeczywistej przewagi. Dwa lata temu Kennenisa Bekele jadąc do Edynburga, stracił w podróży część bagażu i wystartował w dość przypadkowych koszykarskich spodenkach, a mimo to wygrał zawody przełajowe bez problemu.
Wielu biegaczy używa różnych maści, smarów, żeby
zabezpieczyć wrażliwe okolice przed ewentualnymi obtarciami. Jest to
problem chyba rzadziej dotykający kobiety (może ze względu na inna budowę – u kobiet
kości biodrowe rozstawione są szerzej, więc uda także są od siebie dalej) – ale chętnie zapoznamy się z oficjalnym stanowiskiem pań w tym temacie. 🙂
Producenci starają się jakoś izolować od siebie ocierające
się części ciała, np. uda, wszywając wewnętrzne majtki, lub wydłużając je, co
powoduje, że wewnętrzna warstwa uniemożliwia otarcia ud. Jednak w trakcie biegu
takie materiał i tak sukcesywnie zawija się do góry i w końcu biegniemy
w spodenkach, które w kroku są podwinięte i uda się ocierają. Takie otarcia
mogą być czasem skrajnie nieprzyjemne, a widoki drastyczne, to widok z maratonu
warszawskiego 2004.
Dlatego spodenki obcisłe wydają się być lepszą alternatywą, oblekają naszą skórę ściśle i żadnych obtarć mieć nie będziemy. Ale nie każdy będzie się czuł w obcisłych spodenkach równie dobrze, np człowiek z wyraźną nadwagą.
Dlatego naturalną reakcją producentów sprzętu sportowego było zaprojektowanie
nowych spodenek. Składają się one z dwóch warstw. Od wewnątrz – mamy bardzo
cienkie opinające bokserki, cieńsze niż normalne biegowe przylegające spodenki, a zatem siła ich opinania
jest mniejsza. Są one jednak za cienkie, aby móc biegać tylko w nich, bo wyglądałoby to jak gdybyśmy biegali w samej bieliźnie. Zwłaszcza męskie atrybuty płciowe
byłyby dosyć widoczne. Dlatego producenci dodali wierzchnią luźną warstwę z
cienkiego materiału, która zakrywa spodenki wewnętrzne.
W naszym kraju spodenki w ten sposób zbudowane na pewno sprzedaje Nike (takie jak poniżej kosztują 110-120 zł). Bardzo wszystkim polecamy, nawet w upalne dni sprawują się znakomicie, a w dodatku, jeśli ktoś nie posiada modelowej figury, będzie się czuł w nich dobrze.