Redakcja Bieganie.pl
W Polsce mówimy „I zakres”. Ktoś
inny mówi: WB1. Ktoś inny OWB1. W stanach mówią „easy”. Ale
nawet to „easy”, u początkującego na pewno zrodzi wątpliwości,
nie mówiąc już o OWB1. Bo jak bardzo „easy” ma być to „easy”
?
Popularne 75% tętna maksymalnego jest często nieodpowiednie dla
początkującego. Od dawna chcieliśmy wprowadzić uniwersalny system
będący jednocześnie systemem prostym. Kilkanaście miesięcy temu
opublikowaliśmy pierwszy plan treningowy bazujący na tej koncepcji ,
potem kolejny (do 10km) i kolejny (do maratonu). Niedawno okazało się, że jeden z
czołowych trenerów na świecie: Tadeusz Kępka stosuje dokładnie
taka samą systematykę, bazującą na tempie z Testu Coopera
(pamiętajmy tylko, że mówimy o prawdziwym teście Coopera, czyli 12 minutowym wysiłku maksymalnym a nie o najszybszych 12 minutach na treningu co wylicza np Endomondo)
Powyżej wykres z propozycjami do dyskusji. (propozycje
treningów i przypisanie do konkurencji nie pochodzi od Pana Tadeusza
Kępki). Poniżej tabela z odpowiednikami w systematyce polskiej i amerykańskiej.
Jakie to ma zalety?
1) odejście od niezrozumiałych i
nieintuicyjnych określeń. Określenia liczbowe, procentowe nawet
laikowi dają pewne pojęcie o tym o czym mowa
2) nazwa intensywności będąca
jednocześnie określeniem jej stopnia (w Polsce musimy mówić, że
WB2 to jest np. wg Jurka Skarżyńskiego tętno z rejonu 83-85%
Hrmax )
3) łatwość kalkulacji – nie potrzebne są żadne specjalne kalkulatory czy tabele, każdy może sam łatwo policzyć intensywność treningu znając swoje tempo z Testu Coopera
4) odejście od wątpliwych
fizjologicznych określeń nie mających żadnego merytorycznego
uzasadnienia (np. tempo progowe)
5) mimo wszystko niezłe powinowactwo z intensywnością bazującą na tętnie, pozwalającą także na takie zastosowanie w bardzo wielu przypadkach
Ktoś może zarzucić, że przecież
krzywa zwalniania jest logarytmiczna (czy potęgowa, w każdym razie
nie liniowa) a proponowane intensywności są liniowo zależne od
tempa z Testu Coopera. Tak, ale to nie ma znaczenia. Krzywa
zwalniania mówi nam także o czasie maksymalnego wysiłku
odpowiadającym danemu tempu i ważne jest tylko, żeby rozumieć
jak długi trening można z daną intensywnością zrobić.
Będziemy ten projekt poddawać
szerokim społecznym konsultacjom 🙂
Proponowana systematyka | Nazewnictwo polskie | Nazewnictwo amerykańskie (Daniels) | |
140 | |||
135 | |||
130 | przebieżki, rytmy | ||
125 | |||
120 | |||
115 | |||
110 | R (rytmy, repetitions) | ||
105 | WB4 | ||
Test Coopera | 100 | I (vo2max intervals) | |
95 | WB3 | ||
90 | P (biegi progowe) | ||
85 | WB2 | M (tempo maratonu) | |
80 | |||
75 | WB1 | BS (easy) | |
70 | |||
65 | |||
60 |