DSC02426 1
28 listopada 2023 Dariusz Korzeniowski Sprzęt

Suunto Race – recenzja multisportowego zegarka dla prawdziwych sportowców


Suunto Race to najnowsza propozycja zegarka multisportowego od fińskiego producenta. Zegarek w założeniach miał być stworzony dla prawdziwych sportowców, ale również skutecznie wspierać każdego aktywnego w jego codziennych zadaniach, będąc wsparciem w zakresie monitorowania aktywności i tętna przez 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu, do wysyłania inteligentnych powiadomień i alarmów. Jak wypadło połączenie wygody i funkcjonalności dowiecie się z naszej recenzji.

W mojej skromnej opinii Suunto Race jest bardzo stylowy, ma nowoczesny wygląd, a przy zastosowaniu zmiennych i prostych w obsłudze gadżetów, mam na myśli m.in. różnokolorowe paski, jest w stanie dopasować się do każdej naszej stylizacji.

Suunto Race ma dużo szerszy profil użytkowy, niż tylko to, co kryje się pod jego nazwą. Stanowczo nie oznacza bowiem, że jest to zegarek wyłącznie na zawody. Jest to narzędzie pomiarowe stworzone dla osób aktywnych fizycznie, oczekujących wsparcia w zakresie nawigacji, treningu, regeneracji potreningowej, a nawet motywatora do ćwiczeń czy odchudzania. Jest idealnym partnerem na co dzień dla kobiet, jak i mężczyzn.

DSC02524

Testowany zegarek to wersja Titanium Charcoal, który posiada:

  • bezel, czyli pierścień i kopertę, wykonany z tytanu,
  • pasek silikonowy o szerokości 22mm z praktycznym zapięciem oraz systemem szybkiego odpinania pasków, znanym już z wersji VERTICAL,
  • szkło wykonane z pełnego szafirowego kryształu,
  • nowoczesny ekran AMOLED z kolorowym wyświetlaczem o przekątnej 1,43 cala

Zegarek obsługuje się poprzez dwa płaskie przyciski, pokrętło oraz dotykowy ekran.

Niespełna pół roku wcześniej testowałem także nowość w stajni Suunto, model Vertical. Byłem bardzo ciekaw co nowego inżynierowie będą w stanie w trakcie tak krótkiego czasu wprowadzić do zegarka. Ważniejszym niż porównywanie Suunto Race do Vertical było dla mnie sprawdzenie i zweryfikowanie jak podstawowe funkcje, w które wyposażony jest nowy Suunto Race, będą w stanie wesprzeć użytkownika w codziennej pracy.

Nowości w Suunto Race

Już po otworzeniu pudełka rzuca się w oczy pierwsza nowość, którą inżynierowie Suunto wprowadzili do nowego modelu zegarka. Chodzi o pokrętło, które zastąpiło płaski przycisk funkcyjny. Jak ta funkcjonalność się sprawdza? Warto o niej wspomnieć łącznie z opinią dotyczącą testów wyświetlacza.

Nowy Suunto Race wyposażony jest w ekran dotykowy wysokiej rozdzielczości, wykonany w technologii AMOLED. Przekątna 1,43 cala jest realnie wystarczającą wielkością ekranu, aby przy dobrej rozdzielczości i wysokim kontraście, wyświetlane informacje były w pełni czytelne.

DSC02432

Zarówno sam dotykowy ekran, jak i cyfrowa koronka (pokrętło) zapewniają dużą wygodę w poruszaniu się po menu zegarka. Obie funkcje testowałem w rękawiczkach i bez, w trakcie deszczu, w nocy i w trakcie dnia. Nawigacja przebiegała bardzo łatwo, bez żadnych zastrzeżeń. 

Mocne strony Suunto Race

Bez wątpienia z mojego punktu widzenia biegacza amatora, zawodnika, trenera i gadżeciarza oczywiście oprócz standardowych funkcjonalności oferowanych przez wszystkich producentów zegarków, dostrzegam kilka mocnych atutów Suunto Race. Wszystkich funkcji nie będę opisywał, bo jest ich realnie bardzo dużo. W większości parametry pokrywają się z wcześniej testowanym i recenzowanym Suunto Vertical. Jednakże znalazły się także różnice i nowe rozwiązania.

Wspomniałem już, że ekran wyposażony jest w dotykowy wyświetlacz AMOLED, który przy odpowiednim ustawianiu gwarantuje użytkownikowi fenomenalny odczyt danych niezależnie czy będzie to słoneczny dzień, czy ciemna noc. Ten ekran wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie, szczególnie w trakcie treningów nocnych. Ustawienie stałego podświetlenia (można regulować jego intensywność) zapewnia i gwarantuje perfekcyjną widoczność wyświetlanych informacji. Jak dodamy do tego sporej wielkości przekątną, to możemy wyświetlać naprawdę dużą ilość informacji w sposób bardzo przejrzysty.

DSC02483

W tym miejscu zgłoszę także mały minus, który oczywiście jest moją indywidualną oceną. To, co niekoniecznie jest ułatwieniem dla użytkownika to możliwość ustawiania wyświetlanych pól w trakcie zapisu aktywności bezpośrednio w zegarku. Rozwiązanie Suunto Race daje oczywiście możliwość ustawiania wyświetlanych danych na poszczególnych ekranach, ale jest to możliwe wyłącznie za pośrednictwem aplikacji mobilnej. Nie jest to realnie duży problem, ale w moim przypadku jest to chyba kwestia przyzwyczajenia się do możliwości zmian lub korekt wyświetlanych informacji bezpośrednio w zegarku w trakcie wykonywania aktywności. 

Czas pracy i różne tryby

Drugim bardzo mocnym atutem zegarka jest czas pracy baterii. Zdążyliśmy się przyzwyczaić, iż producenci różnych marek inwestują w ten parametr dużo czasu i energii, ponieważ dla użytkownika i jego komfortu ten parametr jest bardzo ważny. Suunto Race posiada praktyczne rozwiązanie dające możliwość zdefiniowania trybu pracy baterii w trakcie uruchamiania aktywności lub w trakcie jej trwania. Każda zmiana ustawienia trybu pracy powoduje wyświetlenie informacji o docelowej żywotności baterii.

W trakcie testów starałem się realnie maksymalizować zużycie energii, włączając wszystkie możliwe widżety i ustawiać dokładność pomiarową na najwyższym poziomie. Testując zegarek, bardzo dużo czasu spędzałem dodatkowo na eksplorowaniu różnych funkcji, pomiarów, kalibracji, łączenia z różnymi czujnikami. Zegarek od pełnego naładowania przez 7 pełnych dób na wskaźniku naładowania baterii wskazał 27%. W tym momencie pobierałem mapy i musiałem zegarek podłączyć do ładowarki. W trakcie ściągania map całej polski i instalowania jej na urządzeniu zegarek musiał być podłączony do ładowarki i tym samym naładował się bardzo szybko do pełna.

Czas pełnego naładowania z 9% do 100% zajmuje około 2 godzin, ale już w ciągu niespełna jednej godziny ładowania zegarek osiąga 80%. Dla wydłużenia żywotności baterii zalecam przy stanie baterii na poziomie 15-20% włączyć zegarek do ładowania. Optymalnym rozwiązaniem, jeśli mamy taką możliwość jest także ładowanie go do pełna. Według wskazań producenta czas pracy baterii może służyć użytkownikowi nawet do 26 dni. Tu oczywiście musimy założyć wyłączenie codziennego pomiaru tętna i braku analizy i zapisu treningów.

DSC02283

W przypadku zapisu aktywności sportowych przy najbardziej wydajnym trybie pomiaru i zapisu danych pomiarowych, czyli z włączonymi wszystkimi funkcjami pomiarowymi, bateria zegarka wytrzyma nam około 40 godzin. Te wartości nie robią już wielkiego wrażenia, bo nawet sam Vertical w swoich optymalnych ustawieniach pracował nieco dłużej. Natomiast ten czas w zasadzie od ręki i w każdym momencie możemy wydłużyć. Tak jak wspomniałem powyżej, zmieniając ustawienia trybu pomiarowego, możemy znacząco wydłużyć żywotność baterii zegarka. W trybie oszczędnym, gdzie zegarek nie mierzy nam tętna, a dokładność pomiarowa GPS jest niska, wydłużamy żywotność baterii z 40 do 120 godzin ciągłej pracy. Dla tych ciekawych – nawet w tej oszczędnej wersji ustawień, ślad, który rysuje nam zegarek na mapie, jest bardzo dokładny.

Reasumując, uważam, że przy ciągłej pracy bardzo czytelnego wyświetlacza są to bardzo dobre wartości. Zegarek standardowo wyposażony jest w system inteligentnego przypomnienia o ładowaniu. Fajna funkcja, która daje informację o konieczności naładowania i co ważniejsze zapisuje rejestrowaną aktywność przed pełnym rozładowaniem baterii i wyłączeniem zegarka.

Sygnał Suunto Race

Kolejnym elementem, z którego Suunto w modelu RACE może być dumne i w mojej opinii jest bardzo dobrze dopracowane to nawigacja i bezpłatne mapy offline. Jedyną funkcją związaną z nawigacją, którą od czasu do czasu używałem, była funkcja „powrót do punktu startu”. Korzystałem z niej szczególnie w nowych miejscach, które zwiedzałem, a wcześniej nie znałem. Tym razem na potrzeby testów postarałem się sprawdzić i ocenić funkcjonalność map i nawigacji dokładniej.

Warto podkreślić, że wszystkie mapy pobierane i instalowane na zegarek są bezpłatne. Mapy już zainstalowane praktycznie wyglądają identycznie jak mapa w Google Maps, a nawigowanie po ich menu jest banalnie proste – tym bardziej za pośrednictwem pokrętła czy bezdotykowego ekranu. Jest to naprawdę fajny bajer – nawet dla takich jak ja, którzy większość czasu spędzają na treningach na powtarzalnych i znanych trasach.

To, co bardzo mi się spodobało, to wyznaczanie tras po punktach POI czy według zadanych tras. Tu niestety także trzeba zrobić to wcześniej w aplikacji mobilnej, ale później to czysta przyjemność. Idealnie działa także funkcjonalność, o której wspominałem powyżej. W Suunto Race nazywa się ona „Szlak powrotny”. Dla osób eksplorujących tereny i spędzających czas na długich wycieczkach będzie to bardzo przydatny i funkcjonalny dodatek. Ważną informacją jest, iż pobrane i zainstalowane mapy na zegarku pracują bez konieczności dostępu do sieci.

DSC02295

Warto przy mapach i nawigacji wspomnieć jak Suunto Race radzi sobie z pomiarem wysokości. Ta funkcjonalność będzie szczególnie przydatna dla ultrasów lub osób trenujących, lub spędzających dużo czasu w górach. Pomiar wysokości odbywa się poprzez zintegrowany czujnik barometryczny oraz czujnik GPS. Przez ten moduł pomiarowy, zegarek oblicza nam prędkość w pionie oraz wskazuje aklimatyzację na wysokości z tlenem we krwi (uwzględnia do tego pulsoksymetru).

To nie jest już wszystko z zakresu mocnych stron, bo zegarek naprawdę ma w sobie ich znacznie więcej i w dalszej części omawiając jeszcze inne funkcjonalności, na pewno wrócę do nich.

Słabe punkty Suunto Race

To, co mi osobiście przeszkadzało to jednak duża zależność zegarka od współpracy ze smartfonem. Nie jest to bardzo problematyczne, a bardziej uciążliwe. Wychodząc na trening, staram się nie zabierać ze sobą telefonu, bo i tak praktycznie każdy z nas w jakimś stopniu jest już od niego uzależniony. Zupełnie inaczej podchodzi się do tego, idąc na wycieczkę biegową w góry czy dłuższy marszobieg. Natomiast używanie telefonu w trakcie wykonywania treningów w mieście to już jest kwestia bardzo indywidualna.

Kolejna kwestia to słuchanie muzyki. Niestety w Suunto Race nie będziemy mogli wgrać i słuchać muzyki, czy podcastów, ponieważ sam zegarek ma tylko funkcję sterowania muzyką, a nie jest jej odtwarzaczem. Do tego celu musimy mieć przy sobie telefon z wgraną już muzyką.

Kolejnym małym minusem jest ustawienie pól i danych wyświetlanych w trakcie danej aktywności. Można tego dokonać jedynie za pomocą aplikacji mobilnej. Wybranie treningu z biblioteki treningu musi być także wykonane poprzez aplikację mobilną. Pierwotnie musimy go zaplanowany w Treningach Strukturalnych, a następnie dodajemy do kalendarza. Niestety to też musimy zrobić w aplikacji mobilnej – czyli w telefonie.

Te wszystkie „małe” minusy są to oczywiście rzeczy, bez których da się żyć, da się trenować, a zegarek nie traci za dużo na funkcjonalności. Jest jednak jedna funkcja, która osobiści dla mnie jest ważna, a mowa o płatność zegarkiem. Tu mocno ubolewam, że jeszcze jej nie ma, ale ufam, że już niedługo się pojawi!

DSC02288

W mojej opinii nadal bardzo słabo rozwiązany techniczne w RACE jest pomiar tętna i pomiar tlenu we krwi. W standardzie pomiary tych parametrów mierzone są z czujników diodowych / fotodetektorów z nadgarstka. Wspominałem już nie raz w swoich recenzjach, iż wyniki tych pomiarów w różnych markach zegarków sportowych są dalekie od ideału. Niestety w Race nic się w tym zakresie od czasów Vertical’a nie zmieniło. Na szczęście Suunto Race daje możliwość podłączenia za pomocą Bluetooth Smart praktycznie wszystkich pasów pomiarowych, innych marek. Dodatkowo Suunto ma także swój inteligentny pas do pomiaru tętna Suunto Smart Heart Rate Belt.  Zastosowanie tego rozwiązania daje dokładność pomiarową bliskiej wskazaniom medycznym urządzeniom.

Osobiście polecam korzystać szczególnie w trakcie wymagających treningów z czujników tętna zewnętrznego, ponieważ wskazania między innymi tętna i GPS’u uwzględniane są później w licznych analizach i raportach i na bazie nich system udziela zawodnikom np. porad w zakresie intensywności treningu, odpoczynku czy też regeneracji.

Tryby pracy

RACE, podobnie jak w zasadzie wszystkie zegarki ze stajni Suunto posiadają fabrycznie wgraną olbrzymią bazę trybów pracy – tu jest ich 95. Race daje też możliwość stworzenia swojego indywidualnego i w pełni spersonalizowanego trybu sportowego. Możemy ustawić w nim odpowiednią ilość ekranów, odpowiednią ilość danych, które mają być wyświetlane na poszczególnym ekranie. Taki tryb pracy możemy sobie stworzyć i zapisać w bibliotece trybów pracy. To uważam za doskonały pomysł i świetną funkcjonalność.

Innowacyjne rozwiązania

To, co było bardzo mocnym punktem zegarków Suunto i zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie to wysoka dokładność i szybkość pomiarowa. Zegarek bazuje na pięciu systemach satelitarnych: GPS, GLONASS, GALILEO, QZSS, BEIDOU, gdzie nowością i przewagą nad konkurencją jest praca i wykorzystanie do pomiarów czterech z nich z pomiarem dwuzakresowym.

Swoją gotowość do pracy melduje w zasadzie od razu po włączeniu pomiaru aktywności. Jeżeli nie wykrywa sygnału GPS, informuje użytkownika, dając mu także możliwość wstrzymania z uruchomieniem sczytywania pomiaru. Wysoką dokładność pomiarową Suunto Race zawdzięcza jednoczesnej możliwości podłączenia z maksymalnie 32 satelitami.

Te wszystkie udogodnienia dają możliwość pracy zegarka w różnych trybach pracy i w związku z tym z różnymi częstotliwościami zapisu sygnału i śladu GPS. Tak jak wspomniałem już wcześniej, częstotliwość zapisu ma pełną korelację z żywotnością baterii. Według producenta zapis częstotliwości na „Najlepszym” poziomie daje żywotność baterii na poziomie: 40 godzin, na „Dobrym” poziomie daje żywotność baterii: 50 godzin, na „OK” poziomie daje żywotność baterii: 70 godzin i na „Niskim” poziomie daje żywotność baterii: 120 godzin.

To, co ewidentnie widać i co mocno uległo rozwojowi w Suunto Race to bardzo duża wydajność przy jednoczesnym ulepszonym module treningowym, trenerskim i analitycznym. Poprawione zostały funkcje analizy snu i regeneracji i fizjologii. Tu trzeba jednak pamiętać, aby zegarek był pewnie i dosyć ciasno zapięty na ręku. Duża część obliczeń i analiz uwzględnia informacje i dane z czujnika tętna.

Z Suunto Race otrzymuje się po każdym treningu spersonalizowane informacje zwrotne dotyczące obciążenia treningiem. W zasadzie nie różni się to od raportów innych producentów zegarków sportowych. Wartym podkreślenia jest część opisująca postęp w treningu, jak i stopień regeneracji. Obliczane są one według zmienności rytmu pracy serca (HRV) co nie jest jeszcze standardem u innych.

Trener w zegarku

Suunto od czasu premiery Vertical bardzo mocno rozwinęło moduł trenerski. Moduł trenerski SUUNTO COACH niezależnie od poziomu wiedzy użytkownika i niezależnie od jego zaawansowania treningowego przetwarza zapisywane aktywności i na ich podstawie udziela konstruktywnych porad.

Dla jednych będą to surowe informacje, które będą ich tylko upewniać w dążeniu do ich celu, a u innych mniej zmotywowanych będą przypominać, zachęcać i motywować do podtrzymania progresu treningowego czy ciągłości treningu. W takich przypadkach zachęcam do konsultacji i porady u standardowego trenera, który będzie w stanie dokładnie omówić i wyjaśnić Wam prezentowane informacje.

DSC02417

Moduł trenerski jest dostępny standardowo w aplikacji mobilnej Suunto w zakładce TRAINING ZONE i tam jest on bardzo rozbudowany.

Monitoring codziennych aktywności

Suunto Race to na pewno nie tylko zegarek do pomiaru aktywności sportowych. To także zaawansowany komputer do monitorowania codziennych i nocnych funkcji życiowych i zdrowotnych. Użytkownik jest w stanie ustawić funkcje pomiarowe w zegarku tak, aby ten przez 24 godziny na dobę, przez 7 dni w tygodniu mierzył i zbierał dane, które przekaże w postaci alarmów czy inteligentnych powiadomień.

Mnogość widżetów sprawia, że Suunto Race oprócz stylowego wyglądu i mnogości funkcji treningowych poprzez monitorowanie codziennych funkcji życiowych jest fenomenalnym wsparciem motywacyjnym. Użytkownik może samodzielnie ustawiać sobie cele i wyzwania, a następnie monitorować ich postępy.

Suunto Race mierzy i analizuje między innymi:

  • liczby kroków + możliwość ustalania celu,
  • liczby spalonych kalorii + możliwość ustalania celu,
  • tempo spalonych kalorii,
  • śledzenia codziennego, minimalnego tętna oraz tętna podczas codziennych czynności,
  • standardem jest także historia aktywności,
  • monitorowanie snu i drzemek (czas trwania snu,  czas trwania, średnie tętno podczas snu, pory snu, czas niespania, REM, średnie i minimalne tętno podczas snu, HRV związana ze snem.

Bardzo przydatną funkcją wspierającą każdego użytkownika, niezależnie czy bardzo aktywnego zawodowca, czy mniej aktywnego amatora, czy nawet osobę totalnie nieaktywną sportowo jest obszerny moduł nadzorujący obciążenie fizyczne i regenerację. Na bazie zebranych informacji między innymi w trakcie snu, zrealizowanych treningów i pomiarów HRV, oprogramowanie Suunto Race oblicza stan obciążenia fizycznego, potrzebnej organizmowi regeneracji i dzienny poziom zasobów. To przekłada się także na określenie gotowości do dalszych treningów. Są to bardzo ważne przynajmniej z perspektywy zawodników informacje wspierające ich w określeniu potrzebnego im czasu na odpoczynek.

Platformy sportowe

Suunto znane jest i doceniane z otwartości i chęci współpracy z innymi, nawet jeśli są to konkurenci. W RACE także nie ma problemów, aby można było skorzystać z czujników pomiarowych innych firm. Łączą się z zegarkiem bez najmniejszego problemu. Również czujniki lub dodatkowe wyposażenie Suunto bardzo dobrze współpracuje z zegarkami innych marek.

Dla osób chcących śledzić postępy innych, którzy chcą dołączyć i prezentować swoje wyniki na różnych platformach społecznościowych, Suunto daje tu bardzo duże możliwości. Bez problemów połączysz się większością takich platform. Szczegóły fabryczne i specyfikacja techniczna Suunto Race dostępna jest na stronie producenta Suunto.

DSC02429

Dla kogo jest Suunto Race?

Po testach zegarka wnioski nasuwają się bardzo konkretne. Jest to w mojej subiektywnej opinii bardzo ciekawy zegarek outdoorowy, zaprojektowany z myślą o osobach ceniących sobie elegancję, nowoczesność i wysoką jakość wykonania. Posiada wysokiej rozdzielczości kolorowy wyświetlacz AMOLED, który z pewnością wyróżnia go na tle innych marek. Suunto Race jest godnym polecenia szczególnie tym osobom, które wykorzystają jego mocne strony nawigacyjne i analityczne.

Recenzja wideo Suunto Race

Recenzja stworzona na zlecenie marki Suunto, jednak jest w pełni rzetelną oceną testera.

Bądź na bieżąco
Powiadom o
4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Zbigniew
Zbigniew
9 miesięcy temu

Jak dla mnie zegarek doskonały.

Krzycho
Krzycho
9 miesięcy temu

Kupiłem go tylko dlatego bo miał bardzo atrakcyjną cenę,pomyślałem potestuje parę tygodni i sprzedam,a kupię garmina fr955 lub polara v3,a tu takie miłe zaskoczenie,zegarek z każdym dniem coraz bardziej mi się podoba,gps w porównaniu z ww.modelami praktycznie ten sam dystans pokazuje na mojej ścieżce treningowej,bardzo fajnie się go obsługuje,czytelny ekran,dużo danych i chyba z nim zostanę na dłużej!

Basiaasia
Basiaasia
8 miesięcy temu

Taki innowacyjny ze jak chcialam robic pompki to te wielkie pokretlo wlaczalo wszytskie funkcje na raz. Oddalam nie polecam.

Zbigniew
Zbigniew
8 miesięcy temu
Reply to  Basiaasia

Wystarczyło zapiąć go trochę wyżej nad nadgarstkiem i problem rozwiązany.

dareko korzeniowski
Dariusz Korzeniowski

Na co dzień realizuje się w pracy w międzynarodowej korporacji ale w przerwach i po pracy z pasji do biegania jest promotorem aktywnego stylu życia. Bawi się sportem i inspiruje innych do biegania.