Redakcja Bieganie.pl
Podeszwa
Podeszwa uformowana jest z jednego kawałka pianki. Zapewnia naprawdę znakomity komfort podczas
biegu, dynamikę, poczucie szybkości. Jednak po kilkudziesięciu treningach miałem uczucie, że pod palcami
zaczyna się mocno ugniatać. Wygląda na to, że była to kwestia bardzo miękkiej wkładki, która w Faas 500 jest gruba, chyba zbyt gruba i zwłaszcza przy intensywnym użytkowaniu szybko i trwale się odkształci. Zalecamy więc – zamianę wkładki na zwykłą prostą korkową wkładkę za 2,5 zł a poczujecie się w tym bucie naprawdę jak w Ferrari. 🙂 Najlepiej przyjść do sklepu od razu z korkową wkładką i mierzyć but właśnie z nią gdyż prawdopodobnie nieco zwiększy ona dostępną dla stopy przestrzeń w bucie. Może się okazać, że jeśli zawsze biegaliście w rozmiarze 45 to teraz lepiej poczujecie się w rozmiarze 44,5. Nie bójcie się eksperymentować z wkładkami, wkładki to zazwyczaj najsłabsza strona każdego buta.
Nachylenie (pięta śródstopie) to 10 mm (pod piętą o
rozmiarze 45 podeszwa ma 25 mm, a pod śródstopiem 15 mm) co plasuje ją w dosyć bezpiecznej strefie butów o tylko nieco obniżonym kącie nachylenia i nawet mało doświadczony biegacz poczuje się w tym bucie raczej komfortowo. Brak dzielenia
podeszwy oraz pozbawienie buta płytki stabilizującej w jego środkowej
części sprawia, że podeszwa łatwo poddaje się naszej stopie, można dosłownie zwinąć ją w kłębek.
Sprężysta pianka zapewnia komfort podczas lądowania dając wystarczającą amortyzację. Spora ilość pianki na pięcie pozwala na komfortowe spadanie na piętę, ale nie są to buty stworzone dla osób bardzo mocno akcentujących uderzenie piętą.
Podeszwa jest raczej szeroka i temu przypisywałbym poczucie stabilności, które występuje bezspornie (i solidnie zbudowanej cholewce). Podeszwa w miejscach narażonych na większą ścieralność wyposażona została w gumę o większej twardości. Buty zapewniają dobrą przyczepność na suchym asfalcie, po deszczu i w terenie, płytkie nacięcia w podeszwie słabo trzymają się podłoża.
Cholewka
Tutaj mieliśmy w redakcji spór. Wg mnie (osoby, która w bucie biega) góra buta wykonana jest z materiałów, które zapewniają przewiewność jednak "Naczelny" twierdzi, że w porównaniu z innymi butami dostępnymi na rynku przewiewność musi być gorsza bo but rzeczywiście jest dosyć zabudowany. Ale nawet w bardzo ciepłe dni nie czułem żadnego dyskomfortu (a nie należę do niskopotliwych 🙂 )
Wkładka zawiera antybakteryjny system Ortholite ale jak już sugerowaliśmy zalecamy tanią i twardą wkładkę korkową. But zawiera elementy odblaskowe widoczne z dużej odległości. Ładna kolorystyka dodaje butom uroku, a nie powtarzalny dizajn przyciąga uwagę, chodź żonie nie przypadł do gustu:). Rozmiarówka standardowa, bez zastrzeżeń.
Rewelacyjną sprawą jest miękki za piętek, który dopasowuje się do pięty, daje komfort nie ugniatając ścięgna Achillesa i kości piętowej. Wnętrze buta jest trochę wąskie, osoby o szerszych stopach mogą narzekać na mało miejsca na palce.
Podsumowując: Trening w Faasach 500 jest naprawdę bardzo przyjemny, wykonywałem w
nich zarówno szybkie odcinki jak i długie rozbiegania. Buty zapewniały
mi optymalną amortyzacje i dynamikę. Jedynym "problemem" było to, że
biegałem w nich za szybko:)”
Przeznaczenie: but treningowo-startowy
Nawierzchnia: szosa
Cechy biomechaniczne: biegacze o stopach neutralnych
Waga ciała: od niskiej do średniej
Waga buta: 260 g (rozm 43)
Cena: 399 zł