Nowi gracze na rynku – Garmin Forerunner 220 i 620

Garmin Forerunner 220 to następca Garmina FR210 (przeczytaj test tego modelu: Garmin Forerunner 210 – TEST), natomiast Garmin Forerunner 620 to naturalnie model zastępujący Garmina FR610 (przeczytaj test: Foreruner 610 – test po roku używania). Z tego też powodu przyglądając się nowym zegarkom warto porównać je ze znanymi już modelami.

Co nowego?

Pierwszą rzeczą, która od razu rzuca się w oczy jest wygląd. Nowe zegarki są do siebie bardzo podobne (mają niemal identycznie wymiary), pod tym względem nie odbiegają także od swoich poprzedników. Tym co jednak różni 220-tkę i 620-tkę od 210-tki i 610-tki jest kolorowy wyświetlacz oraz w ogóle ładniejszy wygląd (do wyboru są dwie wersje kolorystyczne: fioletowo-biała i czarno-czerwona dla 220 oraz biało-pomarańczowa i czarno-niebieska dla 620). Nowe zegarki są też dużo lżejsze od swoich poprzedników, co powinno jeszcze bardziej poprawić komfort biegania.

Co poza wyglądem i cechami typowo fizycznymi? Otóż zegarki wyposażone zostały w specjalny akcelerometr, który pomaga oszacować tempo i pokonany dystans także w pomieszczeniach zamkniętych, czyli tam gdzie nie mamy możliwości użycia funkcji GPS. To sprawia, że nie musimy już kupować kolejnych czujników na buty, żeby monitorować dystans korzystając np. z bieżni. A co najwazniejsze – prawdopodobnie sprawi, że zegarki będa bardzo dokłądnie pokazywać tempo chwilowe, czyli nie będzie typowego dla modeli 210 i 610 30 sekundowego uśredniania.

Nowością jest także możliwość sparowania zegarków z telefonem za pomocą technologii bezprzewodowej komunikacji Bluetooth. Dzięki temu można swobodnie przesyłać dane z zegarka do aplikacji Garmin Connect Mobile App, a także w czasie rzeczywistym śledzić trening biegacza za pomocą funkcji Livetrack (w tym przypadku biegacz musi oczywiście biec i z zegarkiem i z telefonem, mimo to wydaje się to całkiem fajną funkcją).

To tyle jeżeli chodzi o funkcje wspólne. Kilka nowych opcji, które nie zostały wprowadzone w 220 posiada teraz Garmin Forerunner 620 – o tym poniżej.

Jedną z nich jest przesyłanie danych za pomocą sieci bezprzewodowej WiFi, co sprawia, że nie musimy już fizycznie łączyć urządzenia z komputerem. Dane po synchronizacji z WiFi zostaną automatycznie przesłane do darmowego serwisu Garmin Connect. Podobno zegarek za pomocą tej synchronizacji (a także przy połączeniu z USB, co działa także da FR220) sprzyja również zapamiętywaniu jego lokalizacji, dzięki czemu potem szybciej łączy się z satelitami (podobna funkcja jak w zegarkach TomTom: TomTom zaprojektował nowe sportowe zegarki GPS). 

Ponadto nowością przedstawiona przez Garmina jest kompatybilność zegarka z nowym paskiem do pulsometru HRM-Run (wyposażony w akcelerometr), który może mierzyć nie tylko zmienność rytmu serca, ale również obliczać czas kontaktu z podłożem, liczbę kroków na minutę i mierzyć w centymetrach ruch pionowy biegacza! To bardzi ciekawa funkcja, przyda sie na pewno nie tylko chodziarzom ale i biegaczom przy róznego rodzaju analizach techniki.

Forerunner 620 został wyposażony także w funkcje obliczania VO2max (maksymalnej ilość tlenu, jaką organizm może wykorzystać w ciągu minuty na kilogram masy ciała) na podstawie danych dotyczących prędkości, tętna oraz zmienność rytmu serca. 

Kolorowy wskaźnik zegarka prezentuje maksymalny pułap tlenowy w porównaniu z pułapami innych biegaczy tej samej płci i z tej samej grupy wiekowej. W oparciu o szacunkowy pułap tlenowy model 620 może obliczyć prawdopodobne czasy dla wyścigów na różnych dystansach. Na tej podstawie można wyznaczyć sobie czas, jaki chce się osiągnąć podczas wyścigu – pod warunkiem odpowiedniego przygotowania.

Kolejną funkcją zegarka Forerunner 620 jest funkcja planowania czasu odpoczynku między ciężkimi treningami (potrzebny jest pasek HR). Kolorowe oznaczenia na wskaźniku zwiększają czytelność: kolor zielony oznacza gotowość do kolejnego treningu. Jeśli kolor czerwony utrzymuje się dłużej niż 3 dni, warto jednego dnia zdecydować się na odpoczynek lub lżejszy trening.

Poza tym zegarek został wyposażony w bardziej udoskonalony ekran dotykowy, który powinien dać się obsługiwać także w rękawiczkach.

Pozostałe opcje

Oba zegarki dają teraz większe możliwości przy planowaniu treningów (wcześniej była to domena tylko droższych modeli). Każdy bieg można zaplanować na komputerze, a potem przesłać go na zegarek. Przydatny w tej kwestii jest kalendarz treningowy i możliwość wgrania do zegarka całych, gotowych planów ułożonych pod konkretny dystans i czas, dostępnych w serwisie Garmin Connect.

Poza tym zegarki posiadają wiele znanych już funkcji m.in.: możliwość ustawienia alertów wibracyjnych lub dźwiękowych (a także wibracyjnych i dźwiękowych naraz), które działają przy treningach zaawansowanych i interwałach, a także uaktywniają się po przekroczeniu zadanej wartości tętna, tempa, dystansu itp., a także możliwość zmiany ekranów – 3 dla FR220 i 4 dla 620 (nowością jest możliwość edycji widoków dla podsumowania danego okrążenia).

Podsumowanie

Tabelaryczne porównanie podstawowych informacji i funkcji zegarków pokazuje, że kilka opcji, które dostępne były w modelu 610 teraz dostępnych będzie także w tańszym zegarku 220.

Zegarki powinny być dostępne w sprzedaży jesienią tego roku.