New Balance Fresh Foam X Hierro v8 już w sprzedaży. Odświeżony but do biegania trailowego
New Balance wkroczył w świat biegów trailowych, stawiając na jakościowe materiały i zrównoważone technologie, co uczyniło jego ofertę mocno konkurencyjną. Przed nami rewolucyjna odsłona New Balance Hierro v8, czyli flagowej trailówki, która w porównaniu do poprzednika jest zupełnie odmienioną wersją terenowych butów biegowych.
Połączenie pianki Fresh Foam X z podeszwą Vibram
Fresh Foam X to innowacyjna, lekka pianka, która doskonale amortyzuje i jest odporna na odkształcenia. Co ważne, oddaje energię, a jednocześnie ją pochłania, co w przypadku biegów po grząskiej i twardej nawierzchni jest bardzo istotne. Dzięki swej strukturze zapewnia odpowiednią miękkość i ochronę stawów podczas dłuższych treningów, w szczególności tych na zróżnicowanej nawierzchni.
Połączenie opisywanej pianki z podeszwą Vibram Ecostep Natural jest idealnym połączeniem, ponieważ gwarantuje doskonałą przyczepność za pomocą gęsto rozstawionych kolców, które wręcz kleją się do skalnego podłoża. Podeszwa ta charakteryzuje się również niezwykłą trwałością na uszkodzenia, co jest dodatkowym atutem w biegach po górskich szlakach.
Ulepszona cholewka New Balance Hierro v8
W najnowszym modelu zastosowano zupełnie nową, bardziej przewiewną cholewkę. Materiał jest dość cienki, ale solidny splot gwarantuje wysoką jakość produktu. Marka stawia na zrównoważoną produkcję, w której to materiał powstał bez użycia wody, nie generując odpadów. Co istotne, przód buta został dodatkowo zabezpieczony i tutaj również postawiono na materiały z recyklingu.
Na pięcie zastosowano tzw. języczek, który zdecydowanie ułatwia wkładanie buta. Zapiętek został wzmocniony dodatkowym materiałem, który niweluje powstanie nieprzyjemnych otarć w okolicach ścięgna Achillesa.
Hierro to po hiszpańsku żelazo
Nowa odsłona New Balance Hierro v8 to idealny wybór do biegania po utwardzonych szlakach górskich. To najbardziej wszechstronny model butów w teren, który został zaprojektowany dla tak szerokiego spektrum biegaczy. Wybierając New Balance Fresh Foam X Hierro v8 możemy być pewni komfortu, amortyzacji i przyczepności w każdym momencie, zapewniając sobie tym samym stabilność i ochronę, przemierzając kolejne kilometry po górach czy w lasach.
To pewny wybór do biegów na zbitych, grząskich czy nawet zabłoconych terenach, ale i świetna alternatywa dla pieszych wędrówek.
Dane techniczne
But w porównaniu do swojej poprzedniej wersji jest odrobinę cięższy. Różnica ta wynika z dodatkowego wsparcia, chociaż na pierwszy rzut oka wydaje się smuklejszy od swojego poprzednika. Model męski w rozmiarze 42,5 waży 318 gramów.
New BalanceFresh Foam Hierro v8 to dobry wybór na dłuższe biegi o średnich tempach (dystanse nawet do maratonu) w zróżnicowanym terenie. Zalecane do treningu, ale sprawdzą się również na starty dla mniej doświadczonych zawodników, chcących rywalizować w biegach górskich.
Najlepszy buty że stajni NB FF Hierro to tylko 5. Miałem, ponad 2 000 km po górach, od Beskidów po Tatry. Zajarany 5, kupiłem 6, cena w górę, jakość w dół. Max 1 000 km po górach. Głównie Beskidy. Wyszła 7, dam szansę, jeszcze gorzej, drożej, co do jakości to max 500 km. Jeśli but nr 8 nie leżał koło nr 5 to nie polecam.
Przesiadłem się na Hoka Speed Goat 4. Na razie 6 i 7 Hoka kładzie bez uderzenia.
To prawda. Ja miałam Hierro v6. Konkretny bucik. Niestety v7 to już porażka. Mega wąskie z przodu. Obdzierają palce więc na długie 200 kilometrowe ultra odpadają. Ciekawe jak z szerokością w v8?
Kuba
8 miesięcy temu
Przerobiłem v4 później V6 i teraz będzie V8 bo trwalszych oraz wygodniejszych butów moje stopki nie miały. Biegam różnie – czasem udeptane dukty czasem lasy czasem twarde kamienne ścieżki, but stabilny nie za szybki ale pewnie i w komforcie przez długie kilosy prowadził mnie do „łóżka”. Pozdrawiam
trenerka personalna, pasjonatka i trenerka biegania. Oprócz biegania trenuje również crossfit i pływanie. Kocha motywować i zarażać miłością do aktywności fizycznej. Założycielka projektu #piątkawpiątek zrzeszającego biegaczy z całej Polski. Pełna optymizmu i wiecznie uśmiechnięta prężnie działa na Instagramie.
Najlepszy buty że stajni NB FF Hierro to tylko 5. Miałem, ponad 2 000 km po górach, od Beskidów po Tatry. Zajarany 5, kupiłem 6, cena w górę, jakość w dół. Max 1 000 km po górach. Głównie Beskidy. Wyszła 7, dam szansę, jeszcze gorzej, drożej, co do jakości to max 500 km. Jeśli but nr 8 nie leżał koło nr 5 to nie polecam.
Przesiadłem się na Hoka Speed Goat 4. Na razie 6 i 7 Hoka kładzie bez uderzenia.
To prawda. Ja miałam Hierro v6. Konkretny bucik. Niestety v7 to już porażka. Mega wąskie z przodu. Obdzierają palce więc na długie 200 kilometrowe ultra odpadają. Ciekawe jak z szerokością w v8?
Przerobiłem v4 później V6 i teraz będzie V8 bo trwalszych oraz wygodniejszych butów moje stopki nie miały. Biegam różnie – czasem udeptane dukty czasem lasy czasem twarde kamienne ścieżki, but stabilny nie za szybki ale pewnie i w komforcie przez długie kilosy prowadził mnie do „łóżka”. Pozdrawiam
No i się idealnie wpasowałeś tym komentarzem w powyższa reklamę. Alboś sam jest reklamodawcą.