Zazwyczaj testy obuwia sportowego robione są przez pojedyncze osoby. Ich relacje są często podobne bez względu na rodzaj sprawdzanego modelu. Propozycja przeprowadzenia zbiorowego testu z udziałem kilkunastu osób, w tym samym czasie, jest odejściem od utartego kanonu. Większość z osób, które zgodziły się wziąć udział w zadaniu nie miało wcześniej takich doświadczeń, dlatego ich opinie nie są rutynowymi recenzjami do jakich przywykli czytelnicy. Subiektywność opinii i niekiedy skrajne oceny sprawiły, że całe przedsięwzięcie okazało się bardzo interesującą lekturą. Na jej podstawie można wyciągnąć wnioski dotyczące naszej indywidualności manifestującej się w niepowtarzalnej percepcji. Był to więc w pewnym sensie test testów butów, gdzie niejako przy okazji biegano w takim samym obuwiu, by uzyskać bazę do porównań.

Naszą bazę do porównań stanowiły stuningowane buty marki Kalenji, model Ekiden 50. Według producenta są to buty dla ludzi rekreacyjnie uprawiających bieganie, czyli proste w wykonaniu i w najlepszej cenie. Większość ludzi nie zwraca uwagi na te buty właśnie ze względu na ich nieprzyzwoicie wręcz niską cenę i trudno w tym miejscu oprzeć się powiedzeniu, że jeżeli coś jest tanie, to znaczy, że jest nic niewarte. Tymczasem Ekiden 50 jest poprawną konstrukcją w przyzwoitej jakości wykonania. To jednak z czego zasłynął, to niebywały potencjał twórczy jaki w sobie kryje. Ten but nadaje się do przeróbki jak żaden inny but na świecie. Przede wszystkim jego prostota konstrukcyjna pozwala na dużą swobodę działania, gdzie celem nadrzędnym jest indywidualne dopasowanie obuwia do własnej stopy. Jego cena zaś sprzyja i ułatwia początkującym tunerom podnosić umiejętności manualne. Idealny but wciąż nie istnieje, ale nie trzeba czekać na jego wydruk 3D, Wystarczy wziąć nóż we własne ręce…

Ręce, które wykonały wszystkie pary butów dla testerów należą do Doktora Zenona Marabuta. Dr Zenon wykonał częściowy tuning pozostawiając każdej z osób biorących udział w teście możliwość dalszych korekt konstrukcyjnych, dla zwiększenia komfortu użytkowania (pełny tutorial z przebiegu operacji tuningowania dostępny tutaj: http://www.ims.pl/yacool/HydePark/Kalenji/ankieta/zdjecia_tuning.pdf). Ten element testu jest także zawarty w szczegółowej ankiecie jaką mieli do wypełnienia uczestnicy.

Ankieta

Na początku ankiety można zapoznać się z podstawowymi parametrami uczestników. W testach wzięło udział 14 osób (2 panie i 12 panów). Średnia wieku to 34 lata. Średnie BMI – 23,3. Średni staż biegowy – 4 lata. Średni, minimalny kilometraż miesięczny – 161 km. Ankieterzy w części pierwszej mieli do określenia preferowany teren, (podłoże) po którym najczęściej biegają oraz jakie buty preferują. Szczegóły w linku do części pierwszej: http://www.ims.pl/yacool/HydePark/Kalenji/ankieta/czesc_1.pdf

W części drugiej ankietowani oceniali wstępnie ZENki w skali od 0 do 10, gdzie 0 to bardzo słabo, a 10 to bardzo dobrze. Ocenie podlegało tzw. pierwsze wrażenie (średnia ocena 7,5), dopasowanie pięty i śródstopia (średnia 7,1 i 7,4), estetyka wykonania (7,6), jakość cholewki i podeszwy (7,5 i 6,9).

W uwagach do tej części najczęściej pojawiała się sugestia dotycząca zbyt wysokiej pięty oraz koloru cholewki, który dla większości okazał się nazbyt minimalistyczny w swej śnieżnobiałej bieli. W tym miejscu można zasugerować możliwość stuningowania koloru cholewki, gdzie ograniczeniem jest tylko nasza wyobraźnia.

Poza tym zestawienie ocen i komentarzy w części drugiej pokazało, że nie sposób jednoznacznie określić ZENka. Jednym pasuje dopasowanie, innym nie. Dlaczego? Po szczegóły odsyłam do lektury części drugiej: http://www.ims.pl/yacool/HydePark/Kalenji/ankieta/czesc_2.pdf

Część trzecia poświęcona była już zajęciom praktycznym, czyli obejmowała wrażenia po pierwszym biegu, po tygodniu biegania i po miesiącu biegania w ZENkach. Tutaj skrajność opinii była jeszcze większa. Był to też czas na podejmowanie decyzji, czy dalej biegać nie zmieniając kształtu buta, czy podjąć próbę jego ulepszenia lub w ogóle darować sobie dalsze testowanie.

O tym, czy trzeba było ingerować w but i co ewentualnie zmieniać dowiecie się z ostatniego punktu części trzeciej, dotyczącego tuningu: http://www.ims.pl/yacool/HydePark/Kalenji/ankieta/czesc_3.pdf

Ocena końcowa i wnioski

Ankietowani oceniali użyteczność ZENków w 10-stopniowej skali, gdzie 0 oznacza bezużyteczne, a 10 bardzo użyteczne. Zaproponowano następujące przypadki: nauka techniki biegu (średnia ocena 7,5), zawody (średnia 7,3), szybkie treningi (8,5), rozbiegania (8,5). Testerzy mieli także możliwość wpisania i oceny innych obszarów użyteczności.

W dalszej części oceniano poziom amortyzacji śródstopia i pięty w 10-stopniowej skali, gdzie 0 oznacza bardzo twarde, a 10 bardzo miękkie. Średnia ocen wyniosła 7,0 dla amortyzacji śródstopia i 7,6 dla amortyzacji pięty.

Ocena elastyczności wzdłużnej i poprzecznej, również w 10-stopniowej skali, gdzie 0 oznacza bardzo sztywne, a 10 bardzo giętkie. Średnia dla elastyczności wzdłużnej wyniosła 6,4, dla amortyzacji poprzecznej 6,0.

Na koniec ocena komfortu, gdzie 0 to jego brak, a 10, to bardzo dobry. Średnia wyniosła 8,2.

Testerzy zostali zapytani, czy polecają ZENki osobom początkującym i tu padały zgodne opinie potwierdzające.

We wnioskach końcowych do części czwartej można odnaleźć wiele dalszych, interesujących informacji: http://www.ims.pl/yacool/HydePark/Kalenji/ankieta/czesc_4.pdf

Porównanie pomiarów parametrów technicznych Ekiden 50 i Zen.

Najpierw kilka słów komentarza.

Odcięcie gumowych fragmentów pięty bardzo ją zmiękczyło (przynajmniej przy obciążeniu 50 kg). Jednakże odczuwalne amortyzowanie raczej się pogorszyło. Co pokazuje tylko, że wiele parametrów wpływa na odczuwanie amortyzowania. Pięta stuningowanego Ekiden 50 jest po prostu znacznie bardziej elastyczna, nie tak ukształtowana jak w oryginalnym Ekiden 50. Kształt pięty ma spore znaczenie w odczuwaniu amortyzowania (polecamy test – bosa stopa na nawierzchni z twardego materiału kontra bosa stopa w wyprofilowanej pod piętą wkładce z tego samego materiału).

Poniżej wykres i tabela.