lamka
30 grudnia 2022 Bartłomiej Falkowski Sprzęt

Czołówka do biegania. Jak wybrać dobrą lampkę?


Zimą człowiek pracujący w najpopularniejszych godzinach 8-16 może mieć bardzo duży problem z treningiem biegowym na zewnątrz. Bieganie przed pracą może oznaczać bieganie w ciemnościach. Po pracy często czeka to samo. Na ratunek, szczególnie osobom spoza miast, może przyjść latarka czołowa. Będzie ona także niezbędna podczas biegania nocą w terenie leśnym, bądź w górach. Czołówka zapewni nam bezpieczeństwo, pewność biegu i uczyni widocznym dla innych użytkowników drogi. Na rynku dostępne są także inne rodzaje oświetlenia, które pomogą nam zadbać o bezpieczeństwo. Poniżej znajdziecie kilka wskazówek jak wybrać latarkę czołową i inne oświetlenie.

Przeznaczenie lampki czołowej

Przy wyborze czołówki musimy wiedzieć gdzie będziemy ją wykorzystywać. Sprzęt o bardzo dużej mocy będzie potrzebował mocnego, często ciężkiego zasilania, będzie także dużo droższy. W przypadku gdy czołówka ma nam jedynie doświetlić trasę w miejskim parku, czy lesie, gdzie drogi są równe i szerokie wystarczy czołówka o mocy około 200-300 lumenów. Taka moc oświetli nam trasę na odległość 30-40 metrów przed nami co w zupełności wystarczy. Dzięki temu zaoszczędzimy zarówno na masie sprzętu jak i na kosztach.

Gdy celujemy w dużo trudniejszy teren, z dala od innych źródeł światła, warto poszukać silniejszego sprzętu, który swoimi 400-600 lumenami zapewni nam dłuższą i wyraźniejszą wiązkę światła. Tu należy też podkreślić, że sama liczba lumenów nie mówi dokładnie o zasięgu. Ten zależy też od budowy samej czołówki stąd należy zwrócić uwagę także na zasięg podawany przez producenta. Mocne czołówki z zasięgiem około 100 metrów zapewnią dobrą widoczność w ciężkim terenie.

Rodzaj wiązki światła

Światło może mieć wiązkę skupioną, jak i rozproszoną. W bieganiu bardziej przyda nam się ta druga opcja, która lepiej rozświetli teren, również po bokach naszej ścieżki. Dobra latarka czołowa powinna mieć opcję przełączania wiązek, a także możliwość połączenia dwóch. Jednej skupionej po środku, plus rozproszonej, pomagającej doświetlić pobocze.

Zmiana wiązek a także natężenia światła pomoże nam również gdy będziemy musieli spojrzeć na mapę czy poszukać czegoś w plecaku. Zbyt mocna, skupiona wiązka światła może nas wtedy oślepiać. Część czołówek zawiera też możliwość ustawienia światła czerwonego. Radzi sobie ono lepiej podczas mgły niż białe światło, a także nie odzwyczaja naszego wzroku od ciemności. Czerwone światło nie oślepia również innych biegaczy, z którymi biegniemy lub mijamy się na trasie. 

Zasilanie lampki czołowej

Z ekonomicznego punktu widzenia ładowanie akumulatora przez USB pomoże zaoszczędzić na bateriach i jest bardziej ekologiczne. Jednak latarki zasilane bateriami są bardziej funkcjonalne, gdy czeka nas naprawdę długa wyprawa. Możemy wtedy szybko wymienić baterie na trasie. Takie przypadki są zarezerwowane raczej tylko dla biegów terenowych, trwających około doby i dłużej. W codziennym użytkowaniu tańsze i lżejsze okażą się czołówki z wbudowanym akumulatorem i możliwością ładowania.

side view active man woman walking forest night two sporty people sportive clothes spending time outdoors leisure nature hobby concept

Inne oświetlenie

W warunkach miejskich często nie będziemy potrzebować doświetlania naszej trasy. Latarnie uliczne zapewnią nam odpowiednią widoczność. Jednak wtedy warto pamiętać o tym, że światło nie pomaga jedynie w oświetlaniu trasy, ale także sygnalizuje innym użytkownikom drogi, że biegniemy. Sam stosuję dwie lampki na klips, które mają migające oraz stałe czerwone światło. Lampki przyczepiam do kurtki i w przypadku biegania po zmroku zabieram je na każdy trening, który biegam po jezdni.

Metody mocowania takiego „pozycyjnego” oświetlenia są różne. Producenci stosują klipsy, zapięcia magnetyczne lub całe świecące opaski, które można zamontować na ramieniu czy kostce. Tu także należy stawiać na produkty dobrej jakości. Lampka powinna mieć tryb przerywany. Migające światło bardziej zwraca na siebie uwagę dzięki czemu jesteśmy bezpieczni.

Parafrazując powiedzenie osób zajmujących się ratowaniem życia „Skuteczny biegacz to żywy biegacz”. Warto mieć to na uwadze planując treningi po zachodzie słońca gdy jesteśmy narażeni na kolizje z użytkownikami dróg lub na kontuzje spowodowane słabym oświetleniem trasy. Często odblask może być niezbyt skuteczny i lepszym pomysłem będzie postawienie na wszelkiego rodzaju lampki czy latarki czołowe.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Bartłomiej Falkowski
Bartłomiej Falkowski

Biegacz o wyczynowych aspiracjach, nauczyciel wychowania fizycznego i wielbiciel ciastek. Lubi podglądać zagranicznych biegaczy i wplatać ich metody treningowe do własnego biegania.