Dariusz Korzeniowski
Na co dzień realizuje się w pracy w międzynarodowej korporacji ale w przerwach i po pracy z pasji do biegania jest promotorem aktywnego stylu życia. Bawi się sportem i inspiruje innych do biegania.
Niespełna rok temu testowałem i recenzowałem COROS PACE 2, który był niewątpliwie olbrzymim sukcesem marki COROS. Już wtedy pewne było, że producent nie spocznie na laurach i już niebawem doczekamy się nowej odsłony kultowego już zegarka. Czy trzecia wersja COROS Pace to rewolucja, czy ewolucja tego multifunkcjonalnego zegarka sportowego? Czy okaże się ona takim samym hitem, jakiego się wszyscy spodziewają?
Wizualnie różnice między modelami są delikatne i nowy model przeszedł jedynie to drobny „face lifting”. COROS Pace 3 wciąż bardziej przypomina niepozorny zegarek, a nie zaawansowany komputer pomiarowy. Wygląd oczywiście zostaje kwestią indywidualną i finalny użytkownik zdecyduje czy mu się on podoba.
Zacznę od tego, że COROS Pace 3 ma bardzo mocno rozbudowane i zaawansowane funkcje pomiarowe. Na pewno nie jest to zegarek przeznaczony wyłącznie do biegania, a jest fenomenalnym multizadaniowcem, który daje użytkownikowi możliwość pomiarów najróżniejszych dyscyplin sportowych.
Standardowo z zegarkiem współpracuje aplikacja mobilna COROS, za pomocą której użytkownik jest w stanie ustawiać i personalizować dane wyświetlane przez ekrany zegarka, odczytywać i rejestrować nieskończone ilości informacji, analiz i jest w stanie planować treningi oraz dzielić się ich rezultatami w social mediach. Ze względu na charakter tej recenzji skupię się na funkcjonalnościach wykorzystywanych przy bieganiu oraz codziennych funkcjach pomiaru aktywności organizmu.
Odpowiadając na postawione wyżej pytanie: COROS Pace 3 jest dla każdego. Dla każdego pod względem łatwości obsługi, dla każdego pod względem oczekiwań zaawansowania funkcji pomiarowych i danych rejestrowanych przez różne czujniki i dla każdego, jeżeli weźmiemy pod uwagę cenę zegarka. W cenie (około 230 dolarów) obecnie bardzo trudno jest znaleźć nowy zegarek, który zawierałby tak szeroki zakres funkcji pomiarowych.
COROS Pace 3 nie poszedł za ciosem swojego starszego brata i nie będzie już najlżejszym zegarkiem świata. Ale bez obaw, nowy Pace 3 jest jedynie dwa gramy cięższy od swojego poprzednika i w wersji z paskiem nylonowym jego waga to około 30g, a w wersji z paskiem silikonowym (także bardzo elastycznym i bardzo wygodnym) o 11g więcej. Waga ta stawia go nadal na pudle i to na drugiej pozycji na świecie zaraz po Pace 2.
Bardzo niska waga nie wpłynęła na krótszy czas pracy baterii. Ten parametr został nawet poprawiony względem swojego poprzednika. Według specyfikacji producenta przy codziennym, standardowym użytkowaniu bateria w zegarku powinna wytrzymać aż 24 dni. W przypadku pracy w trybie pomiaru GPS to 38 godzin, co jest także dużo lepszym wynikiem i poprawą o około 8 godzin. Nie wspomnę o funkcji UltraMax zwiększających żywotność baterii o kolejne 100%.
W trakcie testów nie byłem w stanie zweryfikować wszystkich podawanych przez producenta wartości, więc moje osobiste obserwacje i pomiary skupiły się na rzeczach wydających się dla codziennego użytkownika bardziej przydatne. Zaczynając od naładowania – od 2% do 100% zegarek ładowałem standardową ładowarką 2A w 1 godzinę 29 minut. W pierwszych 10 minutach ładowania zegarek zyskał 12%, a po 60 minutach już ponad 70% naładowania baterii. Jest to bardzo przyzwoity wynik.
Standardowy tryb pracy, jako zegarek/smartwatch stale może monitorować tętno, nasycenie tlenem, parametry snu, ale również liczbę kroków, spalone kalorie, temperaturę, ciśnienie atmosferyczne i wiele innych. Trzeba pamiętać, że włączenie lub wyłączenie poszczególnych czujników ma duży wpływ na żywotności baterii. Im więcej czujników uruchomimy i będziemy dokonywać pomiaru, tym częściej będziemy musieli ładować zegarek.
Przy średnio 1,5-godzinnej rejestrowanej aktywności każdego dnia bateria zegarka wytrzymała przez prawie 7 dni. Przy poziomie 10% naładowania baterii zegarek w sposób głosowy i wibracyjny poinformuje nas o tym, ale te 10% wystarczy na spokojne dokończenie treningu. W każdym momencie użytkowania zegarka jesteśmy w stanie za pomocą funkcji ZUŻYCIE BATERII sprawdzić pozostały procent baterii, szacowany czas pracy w dniach, szacowany czas pracy GPS oraz ostatnie ładowanie. Z moich obserwacji wynika, że przy fabrycznych ustawieniach, które zawierają monitorowanie dużej ilości parametrów, zegarek zużywa około 7-10% baterii/dobę. Czy to jest bardzo dobry wynik, czy tylko dobry? Werdykt zostawię dla użytkowników. Dodam tylko, że obiektywnie bateria jest nadal bardzo mocnym argumentem przy wyborze COROS Pace 3.
W nowym COROS Pace 3 inżynierowie zastosowali nową generację pięciodiodowego optycznego czujnika pomiaru tętna i czterofotodetektorowego czujnika pomiaru natlenienia krwi. Każdy jest ciekaw czy w końcu ktoś wynalazł patent na dokładny pomiar tych parametrów z nadgarstka? Nie trzymając długo w niecierpliwości, muszę stwierdzić, że pomiary są bardzo dokładne, ale nie w każdych warunkach.
Czujnik mierzy i wskazuje bardzo dokładnie tętno kiedy siedzimy i się nie ruszamy lub w momencie gdy aktywności są mało dynamiczne – wtedy wskazania są bliskie ideałom. Tu ktoś mógłby zapytać, co dla mnie było wyznacznikiem tego mojego ideału? Wartością wzorcową dla mnie jest pas piersiowy, który sprawdzałem na badaniach wydolnościowych.
Wracając do wskazań, realizując trening, w trakcie którego dynamika zmian była duża (interwały, rytmy, zabawia biegowa) wskazania z czujnika z nadgarstka ciągle odbiegały od rzeczywistości w danym momencie, ale co ciekawe na zakończenie treningu średnia wartość tętna była zbliżona do tego idealnego. Tu w mojej opinii w pomiarze tętna z nadgarstka nie o to chodzi, więc moja rekomendacja jak na razie się nie zmienia. Trenujesz na tętno i chcesz mieć dokładne pomiary tętna w treningu właściwym? Korzystaj z pasa HR. Natomiast, jeżeli pomiar tętna jest dla Ciebie wskaźnikiem ogólnie informacyjnym, który ma Ci tylko dawać wskazówki jak zachowuje się Twój organizm, to spokojnie wskazania PACE 3 Ci wystarczą.
Ciekawym udoskonaleniem pomiaru tętna jest wprowadzenie pomiaru tętna pod wodą. Przydatna funkcjonalność w trakcie treningów pływackich, jednak aby uniknąć błędów pomiarowych, trzeba mocniej zaciągnąć pasek, aby czujnik dobrze przylegał do nadgarstka. Nowością jest także zewnętrzny, optyczny czujnik tętna. Tego nie testowałem, ale także nie znalazłem realnie dobrego uzasadniania, aby go używać, skoro te same czujniki są w zegarku.
COROS Pace 3 podobnie jak jego poprzednicy używa między innymi pulsometru do śledzenia i pomiarów parametrów snu i regeneracji. W związku z ulepszoną technologią czujników oczekiwalibyśmy dodatkowych „fajerwerków”. Czy takowe są?
Jeżeli mamy włączoną opcję stałego analizowania pulsu, niekoniecznie podczas snu, to jest to bardzo cenna skarbnica wiedzy. Za pomocą wykresu tętna i odpoczynku możemy sprawdzić, które sytuacje w ciągu całej doby wpływają na nas negatywnie lub powodują podwyższony puls, a które sprawiają, że organizm bardziej odpoczywa. Również w nocy zegarek standardowo zbiera i analizuje informacje snu, po czym wypluwa je w postaci raportu i ciekawych wykresów. Wśród danych jest pełny zakres poszczególnych faz snu oraz wykres pomiaru tętna, który oczywiście możemy dokładnie analizować minuta po minucie.
Jest to bardzo przydatne narzędzie, które oprócz standardowej analizy poszczególnych faz snu dostarcza nam informacji, o jakości snu, danych na temat regeneracji i ewentualnych zaleceniach. Osobiście bardzo doceniam tę funkcjonalność, ponieważ uświadamia ona użytkownika, gdzie może tkwić problem np. w braku efektu treningu lub nieustającym zmęczeniu. Według mnie bardzo ważna i cenna funkcjonalność, nad którą technicy COROS powinni nadal pracować. Praktycznie wszyscy konkurenci mają tą funkcjonalność i jest ona u nich nawet trochę bardziej zaawansowana.
W nowym COROS Pace 3 wykorzystano aż 5 systemów lokalizacji: GPS, GLONASS, Galileo, Beidou, QZSS. Pracują one na nowym chipsecie GNSS na tzw. podwójnej częstotliwości. Co to oznacza dla standardowego użytkownika? W teorii i także w praktyce połączenie tych systemów dają COROS PACE 3 bardzo dobre właściwości pomiarów. Gotowość pomiarowa do pracy zegarka w zasadzie jest momentalnie od jego uruchomienia, a wskazania są bardzo dokładne. Testów dokładności pomiaru dystansu dokonywałem w trzech miejscach: w lesie, na ścieżce biegowej oraz na bieżni lekkoatletycznej.
Las z wyznaczoną 10-kilometrową pętlą ze znacznikami co 500 metrów
Wyników z tego miejsca oczekiwałem najbardziej – Las Kabacki. Gęste zalesienie i ścieżka poprowadzona w zasadzie przez środek lasu bardzo dobrze weryfikowała możliwości i dokładność pomiarów wszystkich zegarków. W zasadzie nigdy biegając po tej pętli z różnymi zegarkami, nie miałem zmierzonego tego samego dystansu. Za każdym razem algorytm przeliczania tempa i dystansu wariował, wskazując raz szybsze, a raz wolniejsze tempo ruchu. W przypadku COROS już w wersji Pace 2 dokładność pomiarowa GPS była na bardzo wysokim poziomie, a w Pace 3 widać jeszcze dodatkową poprawę.
Ścieżka biegowa / chodnik, wymierzony odcinek 5 kilometrów
Już w trakcie testów COROS Pace 2 wyniki były także bardzo dobre. COROS Pace 3 odcinki 100, 500 czy 1000 metrów wskazywał praktycznie w punkt. Na dystansie 5 kilometrów różnica we wskazaniu zegarka do pomiaru z kółka pomiarowego była 3-4 metry. Była ona prawdopodobnie spowodowana koniecznością wymijania osób na chodniku.
Bieżnia lekkoatletyczna
Stadionowi użytkownicy zegarków będą zadowoleni z pracy Pace 3 na bieżni lekkoatletycznej. Nigdy nie byłem i nie jestem zwolennikiem pomiarów GPS na bieżni, sam na stadionie używam raczej zegarka w funkcji stopera, ale dla tych, którzy używają GPS wskazania Pace 3 będą bardzo miłym dodatkiem. Ślad GPS jest w zasadzie idealny z torem, po którym biegamy. Zegarek daje ustawienia samemu typu aktywności „Bieżnia”, ale również bardzo dobrze sam wykrywa aktywność na bieżni i wskazuje naprawdę dobrze. Tu w mojej opinii COROS wypracował dużą przewagę nad konkurencją.
W każdym z tych trzech przypadków błąd pomiarowy był marginalny, a wskazania bardzo dobre. Idealnym przykładem i potwierdzeniem tego, że COROS Pace 3 bardzo dobrze radzi sobie z pomiarem GPS był jeden z ostatnich testów, jaki zrobiłem. Był to test w trakcie Półmaratonu Praskiego. Trasa posiadała atest i przynajmniej w praktyce wszystko powinno się zgadzać.
Dystans | Pomiar z chipa | Pomiar z zegarka |
---|---|---|
5km | 18:51 | 18:55 |
10km | 38:16 | 38:09 |
20km | 1:15.05 | 1:15.08 |
meta | 1:19.18 | 1:19.19 |
Biegnąc w dwóch zegarkach na punktach pomiarowych, oba niemal idealnie sygnalizowały dany dystans. Na pojedynczych kilometrach wskazania praktycznie za każdym razem się delikatnie różniły. Różnice wskazań czasu do dystansu były wynikiem startu z drugiej strefy i brakiem synchronicznego włączenia i wyłączenia dwóch zegarków w tym samym czasie (czasu brutto do netto). Podsumowując, niezależnie czy jest to miejska dżungla z wysokimi budynkami, czy las gęsto zarośnięty drzewami Pace 3 radzi sobie z tymi warunkami bardzo dobrze.
1.2 calowy ekran za duży nie jest, ale każdy może personalizować wyświetlane informacje i korzystać z tych danych, które są mu niezbędne. Nawet w trakcie słonecznego dnia za sprawą transfleksyjnego wyświetlacza widoczność jest w pełni wystarczająca. Wartym nadmienienia jest tryb nocny Night Mode. Ustawiając sobie tę funkcję przed treningiem, mamy przez całą mierzoną aktywność włączone minimalne podświetlenie ekran. Jest to bardzo duże ułatwienie na przykład w trakcie nocnych zawodów. Podświetlenie jest na tyle wyraźne, że widać wszystkie szczegóły wyświetlane na tarczy, ale też zarazem mało obciążające i zjadające baterię. Funkcja Night Mode wyłącza się po zakończeniu treningu albo automatycznie godzinę przed zachodem i zachodem słońca.
Reasumując, ekran i jego właściwości stanowią na pewno bardzo mocy element COROS Pace 3.
Poprzez mobilną aplikację COROS bezproblemowo połączysz się, ze swoimi ulubionymi aplikacjami związanymi ze zdrowiem czy też fitnessem. Producent oferuje gotowe interfejsy do połączenia. Do wyboru są Strava, Stryd, TrainingPeaks, Komoot, Decathlon, Relive, Nike Run Club, Adidas Running, Apple Health, Final Surge, Runalyze, Running Quotient, WeRun Fitness. Nie testowałem wszystkich, ale dla przykładu przy łączeniu z aplikacjami Strava, Stryd, Relive, Nike Run Club czy Apple Health nie miałem żadnych problemów. Wszystko udało się połączyć bardzo szybko i w pełni intuicyjnie.
Synchronizacja danych zegarek-aplikacja COROS przebiega na za pomocą Wi-Fi.
Po wprowadzeniu modelu Pace 2 większość opinii i uwag, jakie mieli użytkownicy, to brak możliwości odsłuchiwania muzyki i brak możliwości dokonywania płatności. No i jest! Co prawda COROS Pace 3 nie wprowadził jeszcze możliwości podpięcia karty płatniczej i płacenia zegarkiem, ale wprowadził funkcjonalność odsłuchiwania muzyki.
Na start mamy wrzucone do katalogu z muzyką 4 utwory demowe, ale w bardzo łatwy i intuicyjny sposób możemy doposażyć PACE 3 swoją playlistą. Do wrzucenia jej do zegarka musimy podłączyć kabelkiem zegarek do komputera i w banalny sposób komputer wykrywa podłączony zegarek jako pamięć zewnętrzną z gotowym i wspomnianym już katalogiem: „Muzyka” i „Mapy”. Wybieramy ten „Muzyka”, tam przeciągamy swoje ulubione bity i po robocie (utwory mogą mieć wyłącznie rozszerzenie MP3).
Zegarek nie ma wbudowanego głośnika, więc aby odsłuchać wcześniej wgrane utwory, musimy połączyć z zegarkiem słuchawki. Łączenie jest znowu banalnie proste – wystarczy w ustawieniach systemowych wybrać MUZYKA, a następnie dodaj słuchawki. Momentalnie za pomocą bluetooth zegarek łączy się ze słuchawkami.
COROS Pace 3 ma gotowe funkcje do pomiarów aktywności Multisportów (triatlon, duatlon) jak i sportów wodnych. Zegarek jest w pełni wodoodporny i można go użytkować do pływania na wodach powierzchniowych (baseny i akweny otwarte) i na pewno nie wymaga zdejmowania z ręki, kiedy po ciężkim treningu bierzemy prysznic. Producent jedynie nie zaleca używać go do nurkowania.
W takim maleństwie jest tyle funkcji i widżetów, że osobiście wątpię, aby ktokolwiek był w stanie skorzystać z nich przynajmniej w połowie. Dostęp do widżetów odbywa się za pomocą nawigacyjnego pokrętła i zawierają one dane między innymi o:
Poprzez aplikację COROS możesz samodzielnie tworzyć pojedyncze jednostki treningowe oraz całe plany treningowe. Po ich stworzeniu możesz zapisać je w bibliotece treningów i korzystać z nich w wersji całego planu lub pojedynczej jednostki treningowej. Jest to bardzo proste i intuicyjne narzędzie, dla tych, którzy lubią, aby cały trening odbywał się ściśle według założeń. Zegarek w tej sytuacji w pełni będzie Was wspierał i za każdym razem sygnalizował wszystkie parametry i alerty, jakie w treningu uwzględnicie. Super narzędzie, które działa bez zastrzeżeń.
Producent daje także możliwość skorzystania z gotowych planów treningowych, przygotowujących np. do biegu na 5 czy 10 kilometrów, czy też do półmaratonu lub maratonu. Bardzo dobrze działająca platforma treningowa wraz z niesamowicie rozbudowanym centrum szkoleniowym daje użytkownikowi nieograniczone możliwości treningowo – szkoleniowe.
Testując zegarek, nie sposób nie wspomnieć o treningu uzupełniającym i siłowym. Nie jest nowością możliwość tworzenia i planowania u innych producentów treningów siłowych, jogowych itp. COROS już za czasów Pace 2 ten moduł miał mocno rozwinięty. Obecnie posiada olbrzymią bibliotekę ćwiczeń na różne części ciała, na różne grupy mięśniowe czy na ćwiczenia z urządzeniami. Wszystkie te elementy możemy planować, łączyć i ustawiać z nich trening. Mnogość ćwiczeń w podziale na poszczególne części ciała jest olbrzymia. Ciekawym rozwiązaniem dla osób początkujących są krótkie filmiki instruktażowe.
Czy to zastąpi pracę z trenerem przygotowania motorycznego? Z pewnym przekonaniem śmiem twierdzić, że nie. Nawet sam sposób wykonywania ćwiczeń ma tu duże znaczenie, a tego zegarek nam jeszcze nie podpowie. Ale jak ktoś bawi się w bieganie, to powinien wplatać przynajmniej część tych ćwiczeń do swojego planu treningowego.
W przypadku wybrania innego języka obsługi aplikacji niż angielski można zauważyć małą niekonsekwencję, a w zasadzie niedociągnięcie. Polega ono na zamieszczeniu szerszych opisów ćwiczenia lub wyjaśnień zawsze w języku angielskim (niezależnie od tego, jaki wybierzemy). Występuję to nie tylko w tym module.
Funkcja nawigacji lub też planowania trasy jest rewelacyjna. Z tej funkcjonalności mogą śmiało korzystać ci, którzy planują zawody, oznaczają trasy czy eksplorują nowe tereny. Co najważniejsze jest bardzo intuicyjna, i z pewnością każdy sobie z nią poradzi. Aby z niej skorzystać, trzeba w aplikacji telefonicznej COROS wybrać zakładkę ODKRYWAJ i od razu zaczynać planować swoją trasę lub wędrówkę. Po wybraniu naszego urządzenia w parę sekund mamy wysłany nasz plan do zegarka i w momencie gdy chcemy go uruchomić, to w menu zegarka wybieramy NAWIGACJA i wybieramy naszą trasę – najlepiej po nazwie, pod jaką ją zapisaliśmy. Dzięki tym zaawansowanym narzędziom każdy może zdobywać nowe miejsca na mapie bez obaw, że się zgubi w nieznanym terenie.
W mojej opinii zegarek COROS Pace 3 to idealny partner dla sportowców uprawiających wiele dyscyplin, którzy cenią sobie lekkość, ergonomię, długi czas pracy i bardzo rozbudowany system analiz danych treningowych. Cieszy fakt, iż producent uwzględnia sugestie i potrzeby użytkowników. Przykładem tego jest na pewno wprowadzenie możliwości odtwarzania muzyki, dodanie pulsoksymetru, ale także częste aktualizacje oprogramowania, wprowadzające ulepszenia i poprawki. Mnogość trybów sportowych kreuje z PACE 3 nietuzinkowego multizadaniowca.
W takim razie czy COROS Pace 3 ma wady? Zawsze można się do czegoś przyczepić. Mnie brakuje w PACE 3 kilku rzeczy. Między innymi możliwości płatności zbliżeniowych, ponieważ z tej opcji korzystam bardzo często. Nadal, jakość optycznego pomiaru tętna budzi we mnie duże wątpliwości. Udało mi się znaleźć kilka błędów w samej aplikacji, które zgłosiłem do działu technicznego COROS i nawet jedną z nich już w trakcie moich testów producent naprawił. Poza tym, jako urodzony optymista bardziej cieszyły mnie znalezione nowinki.
Producent także rozszerza dodatki, które współpracują z zegarkiem. Daje to możliwość konfiguracji zegarka w dowolny sposób, w różnych kolorach i z różnymi dodatkami. Producent dodatkowo dał możliwość używania go w wersji z paskiem silikonowym i teflonowym. Oba zestawy są wygodne, może nawet bardziej teflonowa, która początkowo wyglądała mi na bardziej kiczowatą. W zasadzie możemy wybrać opcje kolorystyczne na tyle sposobów, że zawsze znajdziemy kolor, który idealnie uzupełni nasz outfit 😊
W przypadku paska silikonowego zarówno wymiana jak i wypięcie go jest banalnie proste, a to przez system szybko mocujących teleskopów. W przypadku paska teflonowego jego montaż lub wymiana nie jest taka prosta. Tu z jednej strony mamy także dostępny szybko mocujący się teleskop, ale druga strona, to standardowy teleskop, dla zamocowania, którego potrzebujemy dodatkowego narzędzia.
Moje pierwotne postrzeganie Pace 3 jako zabawki bardziej niż zaawansowanego partnera w treningu mocno się skorygowało po testach. Chwile spędzone na treningach i na skrolowaniu pokrętła w poszukiwaniu nowych funkcjonalności sprawiło bardzo dużo frajdy.
Więcej szczegółów technicznych zapraszam na stronę internetową producenta:
Zegarek sportowy GPS COROS PACE 3
Recenzja zlecona przez markę COROS, jednak jest w pełni rzetelną oceną recenzenta.
A płatności zegarkiem pewnie nie ma?
Naucz się czytać. 5 razy napisał w recenzji.
Jak nie potrafi czytać to jak ma przeczytać Twój komentarz?
Test biegowego zegarka na biegowym portalu, a ani jednego zdjęcia jak wyglądają biegowe ekrany. Czyli to co najważniejsze. Jak można je poustawiać. Do poprawki.
Grzegorz,
W recenzji nie da się zamieścić wszystkiego, ale daj tylko znać jakie ekrany Cię interesują i co chcesz zobaczyć lub czego chcesz się dowiedzieć więcej. Z przyjemnością mogę podesłać Ci dodatkowe zdjęcia.
Pozdrawiam Darek
Lifting delikatny, ale nie wygląda już jak zegarek z kiosku za 5 zł, co mnie skutecznie powstrzymało przed kupnem poprzednika. Przynajmniej na zdjęciach tak nie wygląda.
Do wyglądania to są zupełnie inne zegarki. Takie są do działania.
Czy coros pace 3 współpracuje z czujnikami zewnętrznymi typu pas hr, miernik kadencji ?
Kadencję mierzy bez żadnego dodatkowego czujnika. Działa z każdym pasem HR.