ASICS METASPEED SKY PARIS czyli moje drugie buty z płytką karbonową
Topowe marki butów biegowych regularnie prześcigają się w produkcji coraz to szybszych modeli. ASICS jako jeden z liderów na rynku nie pozostaje w tyle i wypuszcza nową startówkę Metaspeed Sky, która to zachwyca swoją lekkością, dynamiką i designem. Co nowego oferuje i jakie są moje wrażenia z pierwszych kilometrów? O tym poniżej.
Dla kogo buty ASICS METASPEED SKY PARIS?
ASICS Metaspeed Sky Paris to nowa propozycja butów biegowych, przeznaczonych na starty dla biegaczy długodystansowych. Opisywany model zapewnia doskonałą równowagę między lekkością a wsparciem, co sprawia, że jest idealnym wyborem dla tych, którzy dążą do poprawy swoich wyników. Buty, które miałam okazję testować otrzymałam podczas ich oficjalnej premiery w Paryżu na początku kwietnia podczas Festiwalu Biegania w Paryżu.
Czerwone ASICS METASPEED SKY PARIS
Najnowsza startówka na wstępie zachwyca swoim dynamicznym designem i kolorem, obok którego nie sposób przejść obojętnie. Wersja dedykowana „Paris” zachwyca ostrą czerwienią, a jak wiadomo nie od dziś, co czerwone to najszybsze… Czy aby na pewno?
Dane techniczne:
Waga: 175 gramów (długość wkładki 26cm)
Drop: 5mm
Przeznaczenie: buty startowe
Typ stopy: neutralna (chociaż w mojej opinii jest tutaj wyczuwalne wsparcie)
Amortyzacja: bardzo wysoka
Rodzaj podłoża: asfalt
Zanim przejdę konkretnie do recenzji tego modelu zaznaczę, że na premierze Metaspeed Sky Paris zaprezentowano dwa warianty butów startowych: Edge oraz Sky.
Model Edge według producenta przeznaczony jest dla osób, które zwiększają tempo biegu poprzez zwiększenie kadencji, natomiast wersja Sky dla tych biegaczy, którzy przyspieszając, wydłużają krok. Różnica powyższych modeli opiera się na geometrii podeszwy środkowej przy użyciu tych samych komponentów.
Pierwsze wrażenie
Po wyjęciu butów z pudełka, pierwsze na co zwróciłam uwagę, była ich waga. To moje drugie buty z wkładką karbonową, więc spodziewałam się, że będą lekkie. Nie mniej jednak te buty w moim odczuciu są niczym piórko. Przy wkładce o długości 26cm but waży zaledwie 175 gramów! Nietypowa czerwień, bardziej wpadająca już w neonowy pomarańcz również zachwyca. Na minus zapach, który unosi się w powietrzu, dość specyficzny, jakby lateksowy, ale ten z czasem się ulotnił.
Cholewka ASICS METASPEED SKY PARIS
Na pierwszy rzut oka widać, że buty zawdzięczają swoją piórkową wagę nie tylko piance, ale i detalom. Cholewka MOTION WRAP 2.0 utkana jest z bardzo wytrzymałej tkaniny, aczkolwiek cienkiej i przewiewnej. Jest wręcz prześwitująca na przodzie buta, ale bardzo komfortowa w odbiorze.
Swoją strukturą zachwyca natomiast język, który mimo, że niezintegrowany z cholewką, jest nadzwyczaj cienki i frywolny. Mimo to dobrze chroni stopę przed naciskiem sznurowadeł i spełnia swoją funkcję. W okolicy zapiętka cholewka została wzmocniona dodatkowym materiałem, który chroni achillesy przed otarciami. But jest bardzo komfortowy. W jego wnętrzu znajdziemy niewyjmowaną wkładkę.
Pianka FlyteFoam Blast Turbo +
Producenci zapewniają, że ulepszona pianka jest jeszcze bardziej sprężysta, lżejsza i dynamiczna. Czy tak jest? Nie mam porównania z innymi butami startowymi marki ASICS, ale faktycznie, nie można odmówić tym butom lekkości i sprężystości.
Nie testowałam ich jeszcze podczas zawodów, ale na szybszych jednostkach treningowych czułam ich dynamikę. Przebiegłam w nich kilkadziesiąt szybkich kilometrów. Najlepiej sprawdziły mi się podczas 10km biegu ciągłego w tempie 4:15 min/km, gdzie wręcz musiałam „hamować”, by trzymać treningowe założenia. Miałam okazję również biegać w nich zmienne tempo i podczas przyspieszeń czuć, że kołyskowa podeszwa wręcz jest stworzona do szybszego biegania i nadaje naszym krokom lepszy rytm.
Mimo, że producent dedykuje ten model buta osobom z neutralnym typem stopy, w moim odczuciu buty bardzo dobrze stabilizują jej łuk. Osobiście lekko pronuję prawą stroną i podczas testów czułam, że stopa otrzymuje wsparcie. Musiałam do tego przywyknąć, gdyż zazwyczaj nie biegam w tego typu butach, ale przyzwyczaiłam się bardzo szybko.
Pianka FlyteFoam Blast Turbo + jest bardzo miękka i amortyzująca, natomiast umieszczenie płytki karbonowej w jej wnętrzu powoduje, że but staje się odrobinę twardszy i dynamiczny. To połączenie sprawia, że ASICS Metaspeed Sky Paris świetnie sprawdzi się podczas dłuższych startów jak półmaraton czy maraton.
Podeszwa zewnętrzna ASICSGRIP™
Na wagę buta z pewnością ma wpływ również bieżnik, który jest bardzo delikatny. Ku mojemu zdziwieniu jego wzmocniona partia znajduje się głównie w przedniej i zewnętrznej części podeszwy, co moim zdaniem sugeruje, żeby biegać w tych butach na śródstopiu. Taki ruch zresztą wymusza kołyskowa forma podeszwy. Stopa samoistnie układa się w ten sposób i w bardzo łatwo następuje jej przetoczenie. Bieżnik, mimo swej delikatnej formy, bardzo dobrze trzyma się podłoża. Podczas mojego szybszego dziesięciokilometrowego biegu miałam wrażenie, że wręcz klei się do asfaltu. W Paryżu natomiast nawierzchnia była mokra, a mimo to but dobrze sobie z nią radził i można było bezpiecznie pokonywać kolejne, szybkie kilometry.
Ogólne wrażenia z ASICS METASPEED SKY PARIS
Mimo mojego niewielkiego doświadczenia w bieganiu w butach z karbonem, śmiało mogę opisać ASICS Metaspeed Sky Paris jako buty bardzo szybkie, w których chętnie pobiegam na kolejnych zawodach. Ich plusem zdecydowanie jest lekkość i przewiewność cholewki, która podczas startów latem jest niezbędna. Mi, jako kobiecie, wpadł również w oko design i kolor, obok którego nie sposób przejść obojętnie. Mam cichą nadzieję, że staną się one butami, w których sięgnę po nowe życiówki na 10km czy w półmaratonie.
Buty które kosztują ponad 1000zl i na które nie ma promocji 🙁 Nike Vaporfly można dostać za 600zł, Adiosy Pro 3 podobnie. A Asicsy grubo ponad 1000… Szkoda
Czy grubo ponad 1000 PLN? Dokładnie 1179 PLN. Grubo ponad 1000 PLN kosztują np. Nike Alphafly 3 (1479 PLN). Adidas Adizero Adios Pro Evo 1, to cena około 2500 PLN. Biorąc pod uwagę parametry Metaspeed SKY+, to uważam, że zaproponowana cena nie jest wygórowana w stosunku do modeli innych marek. Dla przykładu Metaspeed SKY ma tę samą cenę. ASICS więc nie zaproponował cen wyższych w stosunku do poprzedniego modelu. W tej chwili model SKY+ jest najlżejszym modelem buta startowego dostępnego komercyjnie. Jego parametry bardzo dobrze się bronią i pomimo braku promocji na te buty ich dostępność jest mocno ograniczona. To tylko świadczy, o tym, jaki poziom reprezentuje ten model.
Paweł
6 miesięcy temu
Bardzo rzetelna recenzja! W tekście Pani Ola wspomina o swoim skromnym doświadczeniu w odniesieniu do butów z karbonem i jest to bardzo szczere. Niemniej cała opinia o tych butach przepełniona jest osobistymi odczuciami i wrażeniami przeplatanymi rzeczowymi informacjami związanymi z wykorzystanymi technologiami. Bardzo przyjemnie się to czyta. Ma się wrażenie, że jest to opinia prawdziwego pasjonata biegania.
Ta stabilizacja, o której wspomina Pani Ola prawdopodobnie wynika z fakty, że cholewka, jak również podeszwa buta jest dość wąska na śródstopiu. Jest to wyraźna zmiana w stosunku do jego poprzednika. W efekcie cholewka dość wyraźnie opina stopę, tym samym dając wrażenie dodatkowego wsparcia.
Na koniec zgodzę się jeszcze z jedną opinią. Mianowicie model SKY+ zdecydowanie przeznaczony jest dla osób biegających od śródstopia/przodostopia. Wymusza to niejako geometria płytki. Z kolei model EDGE+, ze względu na bardziej agresywną geometrię płytki karbonowej, może być bardziej pomocny dla osób biegający „z pięty”.
trenerka personalna, pasjonatka i trenerka biegania. Oprócz biegania trenuje również crossfit i pływanie. Kocha motywować i zarażać miłością do aktywności fizycznej. Założycielka projektu #piątkawpiątek zrzeszającego biegaczy z całej Polski. Pełna optymizmu i wiecznie uśmiechnięta prężnie działa na Instagramie.
Buty które kosztują ponad 1000zl i na które nie ma promocji 🙁 Nike Vaporfly można dostać za 600zł, Adiosy Pro 3 podobnie. A Asicsy grubo ponad 1000… Szkoda
Czy grubo ponad 1000 PLN? Dokładnie 1179 PLN. Grubo ponad 1000 PLN kosztują np. Nike Alphafly 3 (1479 PLN). Adidas Adizero Adios Pro Evo 1, to cena około 2500 PLN. Biorąc pod uwagę parametry Metaspeed SKY+, to uważam, że zaproponowana cena nie jest wygórowana w stosunku do modeli innych marek. Dla przykładu Metaspeed SKY ma tę samą cenę. ASICS więc nie zaproponował cen wyższych w stosunku do poprzedniego modelu. W tej chwili model SKY+ jest najlżejszym modelem buta startowego dostępnego komercyjnie. Jego parametry bardzo dobrze się bronią i pomimo braku promocji na te buty ich dostępność jest mocno ograniczona. To tylko świadczy, o tym, jaki poziom reprezentuje ten model.
Bardzo rzetelna recenzja! W tekście Pani Ola wspomina o swoim skromnym doświadczeniu w odniesieniu do butów z karbonem i jest to bardzo szczere. Niemniej cała opinia o tych butach przepełniona jest osobistymi odczuciami i wrażeniami przeplatanymi rzeczowymi informacjami związanymi z wykorzystanymi technologiami. Bardzo przyjemnie się to czyta. Ma się wrażenie, że jest to opinia prawdziwego pasjonata biegania.
Ta stabilizacja, o której wspomina Pani Ola prawdopodobnie wynika z fakty, że cholewka, jak również podeszwa buta jest dość wąska na śródstopiu. Jest to wyraźna zmiana w stosunku do jego poprzednika. W efekcie cholewka dość wyraźnie opina stopę, tym samym dając wrażenie dodatkowego wsparcia.
Na koniec zgodzę się jeszcze z jedną opinią. Mianowicie model SKY+ zdecydowanie przeznaczony jest dla osób biegających od śródstopia/przodostopia. Wymusza to niejako geometria płytki. Z kolei model EDGE+, ze względu na bardziej agresywną geometrię płytki karbonowej, może być bardziej pomocny dla osób biegający „z pięty”.