Znani krakowscy sportowcy wspierają Kraków Business Run
Na miesiąc przed startem charytatywnego biegu Kraków Business Run zdrowa, sportowa rywalizacja nabiera rumieńców. Przedstawiciele krakowskich firm zacięcie walczą o Żółtą Koszulkę Lidera, towarzyszącej biegowi akcji „Pomagam Bardziej”, a związani z miastem sportowcy w geście poparcia przekazują sobie pałeczkę sztafety.
Jerzy Dudek
Były bramkarz reprezentacji Polski i Realu Madryt – Jerzy Dudek, czterokrotny rajdowy Mistrz Polski – Leszek Kuzaj oraz utalentowany kierowca wyścigowy – Maciej Steinhof kibicują uczestnikom Kraków Business Run i zachęcają do włączenia się w akcję „Pomagam Bardziej”. Na dowód poparcia przesłali organizatorom sztafety zdjęcia, na których trzymają pałeczki z logotypem biegu.
Zacięta rywalizacja o koszulkę duetu Paprocki & Brzozowski
Jednocześnie toczy się rywalizacja o zaprojektowaną przez Paprockiego i Brzozowskiego koszulkę lidera akcji „Pomagam Bardziej”. Pierwszy z trzech etapów bezkonkurencyjnie wygrały drużyny składające się z pracowników firmy Leach & Lang Property Consultants. Zajęli oni jednocześnie pierwsze i drugie miejsce. Trzecia na podium stanęła ekipa Ocado Polska Sp. z o.o.
–
Do udziału w biegu zachęciłam wszystkich ja. Słyszałam o Kraków Business Run już wcześniej, a ponieważ sama zaczęłam w tym sezonie biegać bardziej „na poważnie” podzieliłam się pomysłem z szefem i współpracownikami. Od razu złapali biegowego bakcyla. Co więcej, okazało się, że jedna drużyna to mało i musimy wystawić dwie! – mówi Daria Bielicka, Leach & Lang Property Consultants. –
Ponieważ większość z nas to początkujący biegacze, nie widzieliśmy szans na zwycięstwo w samym biegu, postanowiliśmy więc zwyciężyć w innej kategorii. I nam się udało! Jak widać – każdy może czerpać z biegu przyjemność, a przy okazji ruszyć się i żyć zdrowiej – do czego gorąco zachęcamy – dodaje.
Lidera drugiego etapu poznamy już 14 sierpnia. Żółte koszulki projektu duetu Paprocki & Brzozowski założy drużyna, która zbierze najwięcej pieniędzy w ramach towarzyszącej Kraków Business Run akcji „Pomagam Bardziej”. Środki te, tak samo jak wszystkie wpływy z opłat startowych, zostaną skierowane bezpośrednio na rzecz konkretnych podopiecznych Fundacji Jaśka Meli Poza Horyzonty. Co ważne, „pomóc bardziej” może każdy, niezależnie od uczestnictwa w wyścigu. Wystarczy wejść na stronę Kraków Business Run i wpłacić dowolną kwotę za pośrednictwem wybranej drużyny.
–
Jeśli środki zebrane w ramach towarzyszącej Kraków Business Run akcji „Pomagam Bardziej” przewyższą potrzeby Daniela – naszego beneficjenta w Krakowie, wyłonimy kolejnego, dlatego gorąco zachęcam wszystkich do włączenia się w naszą akcję – mówi Beata Sowa z Fundacji Jaśka Meli Poza Horyzonty.
Dwie nogi wystarczą, by pomóc – rozmowa z Jaśkiem Melą
Czy to możliwe że dwie nogi i trochę chęci wystarczą, by grupa podopiecznych Fundacji Jaśka Meli Poza Horyzonty znów mogła chodzić, realizować swoje marzenia i „normalnie żyć”? Tak! Doskonałym przykładem jest Jasiek Mela, zdobywca m.in. dwóch biegunów, Kilimandżaro, Elbrusa. Od września będziemy mogli go zobaczyć w Tańcu z Gwiazdami. Fundacja, którą założył, od lat zajmuje się osobami po amputacjach. To dla nich w pięciu miastach Polski wystartuje Poland Business Run – charytatywny bieg biznesowy w formie sztafety, w którym może wziąć udział nawet 12 tysięcy osób. O tym dlaczego pomaganie osobom po amputacji jest tak ważne rozmawiamy z Jaśkiem Melą.
Dla kogo Poland Business Run pobiegnie w tym roku?
14 września o godzinie 10.30 w Krakowie, Poznaniu, Katowicach, Łodzi i Warszawie nawet 12.000 osób pobiegnie dla 6 podopiecznych Fundacji. Jeśli dzięki akcji Pomagam Bardziej uda nam się zebrać dodatkowe środki, ta liczba na pewno jeszcze się zwiększy. Aktualnie w Krakowie bieg poświęcony jest Danielowi, który potrzebuje protezy lewej nogi, w Katowicach na pomoc czeka Grzegorz, który w wyniku odmrożenia stracił obie stopy, Jakub i Piotr to beneficjenci biegu w Poznaniu. Natomiast pracownicy warszawskich firm pomogą Łukaszowi, który mimo starej i reperowanej domowymi sposobami protezy, pracuje i nie traci wiary w to, że znów będzie mógł sprawnie chodzić. Nasz podopieczny w Łodzi to Tomasz – młody mężczyzna o wyjątkowo optymistycznym nastawieniu do życia mimo, że musi radzić sobie bez obydwu nóg i części dłoni. Mam nadzieję, ze tak jak w poprzednim roku uda nam się pomóc jeszcze większej liczbie osób. W poprzedniej edycji dzięki Poland Business Run mogliśmy kupić aż dziesięć protez nóg o łącznej wartości blisko 400 tys zł brutto. W ten sposób pomogliśmy ośmiu naszym podopiecznym – Agnieszce, Monice, Łukaszowi, Tomkowi, Robertowi, Danielowi, Krzysztofowi i Antoniemu.
Jak możemy pomóc osobom po amputacji?
W pięciu miastach Polski – Krakowie, Poznaniu, Katowicach, Łodzi i Warszawie to teraz bardzo łatwe. Dwie zdrowe nogi i trochę chęci wystarczą by każdy komu los tych ludzi nie jest obojętny pobiegł w Poland Business Run. Jeśli nie czują się na siłach – mogą wcześniej przychodzić na zorganizowane treningi. To aktywne pomaganie, które dla naszych podopiecznych znaczy więcej niż pomoc oparta na litości. Każdy z nas jest równy, niezależnie od statusu społecznego, ekonomicznego czy stanu zdrowia. Dlatego nie warto dzielić ludzi na pełnosprawnych i niepełnosprawnych – lepszych i gorszych, a to nieświadomie dzieje się, gdy patrzymy właśnie przez pryzmat litości. Dzięki Poland Business Run możemy działać wspólnie, nie tylko pomagając, ale razem zmieniając rzeczywistość. Oczywiście osoby, które w żaden sposób nie dadzą się przekonać do biegania mogą włączyć się do równolegle prowadzonej na akcji Pomagam Bardziej. Zebrana tu kwota wesprze konkretne osoby – beneficjentów Poland Business Run.
Dlaczego pomoc osobom po amputacji jest tak ważna?
Pomoc osobom po amputacjach jest niesłychanie ważna, ponieważ w Polsce jest to grupa bardzo mocno wykluczona społecznie. Dofinansowania z NFZ są absolutnie niewystarczające do zakupu choćby podstawowej protezy – na przykład jeden z naszych podopiecznych dla którego biegniemy w Poland Business Run ma szansę na 5,5 tys zł, zaś kwota jakiej realnie potrzebuje ze względu na rynkowe ceny, wynosi około 40 tysięcy. Brak protezy uniemożliwia mu rozpoczęcie pracy. I tutaj wpadamy w błędne koło – bez protezy nie możemy znaleźć pracy, a bez pracy nie możemy kupić protezy. Bez wsparcia z zewnątrz i bez własnych stałych dochodów, osoby po amputacjach będą pozostawione same sobie. Mimo ogromnej ilości codziennej pracy całego sztabu Fundacji, nasz podopieczny częstokroć musi czekać miesiącami na uzbieranie kwoty niezbędnej do zakupu dobrej jakości protezy. Poland Business Run wychodzi temu naprzeciw i pomaga niebywale przyspieszyć czas oczekiwania na protezę.
Czy Ty też dostałeś taką pomoc?
Ja sam po swoim wypadku otrzymałem nieocenioną wręcz pomoc zarówno od bliskich, jak i od całkowicie obcych osób. Prawdopodobnie to stało się jednym z powodów, dla którego sam postanowiłem pomagać innym. Spłacam swój dług, ale i wierzę w to, że pomagając innym także inwestujemy w siebie, bo okazane komuś dobro zawsze do nas wraca. Miałem też mnóstwo szczęścia do ludzi, których spotkałem na swojej drodze, a którzy pomogli mi w odzyskaniu nadziei na pełnię życia – Marek Kamiński, Anna Dymna oraz wiele innych osób, bez których dziś nie byłbym sobą. Nigdy nie wiadomo, kiedy my sami będziemy potrzebować wsparcia, a pomagając innym otaczamy się ludźmi wrażliwymi na potrzeby innych. Dlatego naprawdę bardzo gorąco zachęcam do udziału w Poland Business Run – Wasze dwie nogi wystarczą by pomóc.