Redakcja Bieganie.pl
W zawodach udział brało ok 27 tysięcy osób w tym ok. 30 Polaków. Wśród nich jest Bartosz Olszewski (biegacz-amator z życiówką 2:29, triumfator maratonu w Lozannie w 2012 roku), który ukończył bieg na 114 miejscu.
Wymagające kryteria kwalifikacyjne
Maraton w Bostonie należy do najszybszych maratonów na świecie w oparciu o średni czas wszystkich uczestników. Ten dobry wynik zawdzięcza kryteriom czasowym, które muszą spełnić uczestnicy chcący wystartować w tym prestiżowym biegu.
Na świecie jest bardzo niewiele maratonów narzucających wymagające kryteria kwalifikacyjne. Zazwyczaj organizatorzy skupiają się przede wszystkim na frekwencji choć są i tacy, jak np. organizatorzy maratonu w Fukuoce, którzy tworzą kryteria tak trudne, że w konsekwencji tego na starcie ich imprezy staje zaledwie kilkuset zawodników. W tym przypadku można mówić o koncentracji nie ilościowej, a jakościowej.
Boston od lat łączył te dwie cechy – stosunkowo wymagające kryteria i dużą frekwencję. W 2012 roku maraton ten ukończyło ponad 21 tysięcy biegaczy i to pomimo, że kryteria nie były łatwe do spełnienia. Na przykład mężczyźni w wieku 18-34 musieli legitymować się wynikiem lepszym niż 3 godziny i 5 minut.
GRUPA WIEKOWA |
MĘŻCZYŹNI |
KOBIETY |
18-34 |
3godz. 05min 00sec |
3godz. 35min 00sec |
35-39 |
3godz. 10min 00sec |
3godz. 40min 00sec |
40-44 |
3godz. 15min 00sec |
3godz. 45min 00sec |
45-49 |
3godz. 25min 00sec |
3godz. 55min 00sec |
50-54 |
3godz. 30min 00sec |
4godz. 00min 00sec |
55-59 |
3godz. 40min 00sec |
4godz. 10min 00sec |
60-64 |
3godz. 55min 00sec |
4godz. 25min 00sec |
65-69 |
4godz. 10min 00sec |
4godz. 40min 00sec |
70-74 |
4godz. 25min 00sec |
4godz. 55min 00sec |
75-79 |
4godz. 40min 00sec |
5godz. 10min 00sec |
80 i więcej |
4godz. 55min 00sec |
5godz. 25min 00sec |
Wysokie minima sprawiły, że przez lata średni czas uczestnika maratonu w Bostonie wynosił około 3 godzin i 50 minut. Mając na uwadze tegoroczne wydarzenia można powiedzieć, że wtedy na mecie robił się największy tłum. Z jednej strony zawodników, a z drugiej kibiców chcących powitać swoich znajomych i bliskich.
Niesamowity wzrost zainteresowania udziałem w maratonach sprawił, że rejestracja do maratonu bostońskiego, pomimo wymagających warunków w 2011 roku, zakończyła się już po 8 godzinach od jej rozpoczęcia. Wiele tysięcy biegaczy z całego świata, którzy zmieścili się w widełkach kwalifikacyjnych chciało pobiec w słynnym, kultowym maratonie bostońskim.
Niestety sytuacja ta nie była dla organizatorów zadowalająca. Tak szybkie wyczerpanie się miejsc uświadomiło ich, że rejestracja premiuje przede wszystkim szybkich internautów, a nie najszybszych biegaczy, co zawsze było dla Bostonu priorytetem. I choć średnie wyniki w 2011 nie były wcale gorsze od tych z lat ubiegłych, organizatorzy postanowili zmienić zasady kwalifikacji – najpierw rejestrować się mogli ci zawodnicy, których wyniki były o 20 minut lepsze niż minima dla ich grupy wiekowej, dwa dni później ci, których wyniki były 10 minut lepsze, dwa dni później ci z wynikami 5 minut lepszymi i na końcu pozostali.
Rewolucja w zapisach nie przyniosła jednak oczekiwanych efektów, gdyż w roku 2012 średni wynik w Bostonie nie poprawił się, a wręcz pogorszył. Z poziomu 3:50 spadł aż do 4:18. Co prawda był to nadal lepszy wynik od tego uzyskiwanego na innych masowych maratonach (Chicago 2012 to średni wynik 4:32; w Nowym Jorku w 2012 roku maraton się nie odbył, ale w 2011 roku było to 4:28), ale jednocześnie daleki od oczekiwań organizatorów i przede wszystkim znacznie odbiegający od dotychczasowej średniej (spadek średniego poziomu o blisko 30 minut!).
W celu poprawienia średniego wyniku organizatorzy po raz pierwszy od wielu lat postanowili więc zaostrzyć minima o 5 minut dla każdej grupy wiekowej, przy czym utrzymali nowe "falowe" zasady rejestracji. Gdyby potraktować to stricte matematycznie i od średniego wyniku w 2012 roku odjąć te 5 minut dawałoby to średni wynik 4:13.
W tym momencie rodzi się pytanie czy to, że poniedziałkowe wydarzenia miały miejsce właśnie w czasie, gdy metę mijali zawodnicy uzyskujący wyniki w okolicach 4 godzin i 10 minut to przypadek, czy chirurgiczne działanie ewentualnych sprawców?