Redakcja Bieganie.pl
Aby wywalczyć medal Święty musiałaby znacznie poprawić swój halowy rekord życiowy (52.13), ponieważ wszystkie medalistki uzyskały wyniki zdecydowanie poniżej 52 sekund. Udział w finale pokazuje jednak, że nasza reprezentantka jest w dobrej formie i powinna być silnym punktem naszej sztafety, która w ostatnim dniu zawodów powalczy o medal.
Miejsca poza podium zajęły także Renata Pliś i Danuta Urbanik. Obie wystąpiły w finałowym biegu na 1500 m, w którym jednak główne role odgrywały Etiopki i urodzona w Etiopii Holenderka – Sifan Hassan. To właśnie ona została złotą medalistką z czasem 4:04.96. Kolejne trzy pozycje przypadły Etiopkom, natomiast Polki zajęły odpowiednio siódmą (Pliś) i dziewiątą lokatę (Urbanik).
W trzecim dniu Halowych Mistrzostw Świata, poza biegami na 400 m i 1500 m kobiet poznaliśmy także medalistów na 800 m mężczyzn i 60 m kobiet. W pierwszej konkurencji trochę niespodziewane zwycięstwo odniósł Boris Berian, natomiast w drugiej rodaczka Beriana Barbara Pierre. Dopiero drugą pozycję zajęła błyszcząca w tym sezonie Dafne Schippers.
Niestety w sprincie kobiet słabiej niż na Halowych Mistrzostwach Polski spisała się Marika Popowicz. Polce udało się co prawda awansować do półfinału, ale w nim zajęła siódme miejsce z czasem 7.34 (przypomnijmy – rekord życiowy Mariki wynosi 7.20).
Druga z Polek – Agata Forkasiewicz – odpadła już po pierwszym biegu (7.45), podobnie jak uczestniczący w eliminacjach na 60 m przez płotki – Dominik Bochenek (7.86).
60 m kobiet
400 m kobiet