Na przełomie zimy i wiosny bieganie.pl sprawdzało, jak w tej nietypowej pogodzie radzi sobie Adidas Supernova Cushion. Biegaliśmy po śniegu, śniego-lodzie, śniego-błocie, błocie, lodzie i deszczu, no i po normalnym podłożu, rzecz jasna. Trening w tym czasie był mało urozmaicony, więc trzeba go było umilić doborem odpowiednich butów. Siódma odsłona Supernovy to but dla osób o stopie supinującej lub neutralnej, dość uniwersalny, o ciekawym wyglądzie, dlatego mój wybór padł na ten właśnie model.

But jest solidnie wykonany i co ważne, nie ma szwów, które często prują się i drażnią biegaczy. Cholewka buta, wzbogacona o technologię Clima Cool, sprawia, że stopa „oddycha”, dzięki czemu nie poci się zanadto. System wentylacji obniża temperaturę stopy podczas ćwiczeń i oprócz amortyzacji jest najmocniejszą stroną tego buta – ciężko się w nim zanadto spocić. Cholewa, wkładka i podeszwa zewnętrzna są zbudowane tak, aby umożliwiać cyrkulację powietrza wokół stopy. Producent zapewnia, że ta formuła odprowadza pot z powierzchni skóry, obniża masę buta oraz powoduje uczucie chłodu wokół całej stopy. Rzeczywiście – komfort termiczny w tym modelu jest bardzo duży.

„Język” buta jest wykonany z przyjemnego w dotyku materiału, który nie podrażnia wrażliwych miejsc na stopie. Jednakże najważniejszym „bajerem” tego modelu z kolekcji Adidasa jest ruchoma pięta, która zapewnia miękkość i płynność ruchów. Technologia ta bardzo dobrze sprawdza się na kamienistej lub nierównej powierzchni oraz na zamarzniętym śniegu. Amortyzacja buta jest bardzo dobra i miękka, stopa czuje się w nim komfortowo nawet w trudnych warunkach. Ten Adidas nie jest jednak specjalnie szybki – jest komfortowy, ale raczej miękki niż dynamiczny. O pewnej dynamice można mówić w nierównym terenie – ruchoma pięta zapewnia tam niezłe w porównaniu do innych modeli odbicie.

Odpowiedni but może się przyczynić nawet do wyleczenia urazu. Kiedy zaczęłam biegać w Adidasach Supernova Cushion 7, zmagałam się z zapaleniem ścięgna Achillesa. Dzięki odpowiedniej amortyzacji buta nie musiałam przerywać treningów, a po dwóch tygodniach po kontuzji ślad zaginął. But jest jednak dość ciężki i po dłuższym bieganiu w Supernova Cushion stopy czują się zmęczone.

But ewidentnie nie nadaje się do biegania w terenie, gdzie jest mokro.
Nie takie jest jego przeznaczenie, jednak został przetestowany, trochę
mimowolnie, również w takich warunkach. Przemaka oczywiście od razu,
trzeba jednak przyznać, że jest dość stabilny. Trzymanie stopy jest
jego zaletą, jest to w sumie dość ciekawy kompromis pomiędzy dobrą
stabilizacją a pozwoleniem na naturalne ruchy stopy.

A jak but Adidasa radzi sobie na śliskiej powierzchni? Nie jest źle, gdyż nie udało mi się w nich „złapać zająca”, ale tak jak w większości letnich butów sportowych stopa ucieka od oblodzonej powierzchni i przy odrobinie nieuwagi bieg może zakończyć się upadkiem. Nie jest to na pewno but na jakieś skrajne warunki. Jeśli jednak biegamy po raczej równym, suchym podłożu, jego ocena jest bardzo wysoka.

Podsumowując, Adidas Supernowa Cushion 7 jest bardzo komfortowy, nieźle wygląda oraz sprawdza się w różnorodnych, choć może niezbyt trudnych warunkach. Na pewno zadowoli tych z nas, którzy biegają po asfalcie czy w parkach, szukających wygody i dobrej amortyzacji. Adidas od dawna jest gwarantem dobrej jakości butów biegowych. Model ten został już nagrodzony przez czytelników „Runner’s Word”, moja ocena jest też jak najbardziej pozytywna. Nie jest to but, który wyróżnia się w jakiś specjalny sposób, jest bardziej jak szwedzkie Volvo – niezawodny, wygodny, bezpieczny i klasycznie wystylizowany.

Stabilizacja – 4
Dopasowanie – 4
Komfort termiczny – 5
Trakcja – 4
Dynamika – 4