Redakcja Bieganie.pl
Już jutro w japońskiej Chibie odbędzie się sztafeta maratońska Ekiden. Wśród 15 reprezentacji, które zostały zaproszone do udziału w tej dorocznej imprezie biegowej znalazła się także drużyna z Polski, w składzie której znajdziemy 4 zawodników i 4 zawodniczki.
Szczegółowy skład reprezentacji Polski przedstawia się następująco:
Kobiety
Agata Dróżdż (Juventa Kobex Starachowice)
Dorota Gruca (Agros Zamość)
Małgorzata Jamróz (Warszawianka)
Marzena Kluczyńska (Gwada Piła)
Mężczyźni
Paweł Ochal (Roszak Solec Kujawski)
Arkadiusz Sowa (Oleśniczanka)
Henryk Szost (Oleśniczanka)
Rafał Wójcik (KKL Fart Kielce).
Trenerzy, którzy towarzyszyć będą naszym zawodnikom w Japonii to Tomasz Kozłowski i Zbigniew Ludwichowski. Ponadto do Chiby, jako kierownik ekipy poleci Bogusław Mamiński.
Polacy, pomimo dość silnego, jak na obecne warunki składu, w Kraju Kwitnącej Wiśni nie będą jednak faworytami. Największe szanse na zwycięstwo w nowej formule sztafety Ekiden daje się naturalnie reprezentacji Kenii, w składzie której zobaczymy miedzy innymi aktualną mistrzynię świata w maratonie Catherinę Nderebę.
W ubiegłym roku nasze reprezentacje w składzie Mariusz Giżyński, Radosław Dudycz, Paweł Ochal, Tomasz Szymkowiak, Rafał Snochowski i Rafał Wójcik – mężczyźni oraz Renata Antropik, Justyna Mudy, Danuta Woszczek, Justyna Lesman, Anna Nagadowska i Renata Pliś – kobiety, zajęły odpowiednio 9 i 14 pozycję. Poza tymi odległymi miejscami, znaczna była także stratą czasową do zwycięzców, wynoszącą u mężczyzn ok. 8.5 minuty i 20 minut wśród kobiet.
Historia sztafetowych biegów maratońskich Ekiden rozgrywanych w Chibie sięga roku 1988. Wtedy to po raz pierwszy odbyły się zawody mające na celu wyłonienie najlepszych drużyn (osobno męskich i żeńskich), składających się z 6 zawodników rywalizujących na dystansach 5km, 5km, 10km, 5km, 10km i 7.195km. W tym roku po raz pierwszy postanowiono połączyć rywalizację kobiet i mężczyzn, co spowodowało, że w jednej drużynie musi wystartować trzech mężczyzn (zmiany 1, 3 i 5) oraz trzy kobiety (2, 4, 6). Sytuacja ta spowodowała, że zmniejszyła się liczba uczestników tej imprezy, jednak mimo to atrakcyjność tejże wciąż pozostaje wysoka, o czym świadczy kilka nazwisk czołowych zawodników.
Wśród piętnastu reprezentacji, które zobaczymy jutro w Chibie znajdą się: Australia, Białoruś, Chiny, Wielka Brytania, Irlandia Północna, Włochy, Kenia, Korea, Polska, Rumunia, Rosja, Szwecja, USA i Japonia, jak również zespół Japanese Collegiat. Poza Kenią, której reprezentanci w ubiegłym roku tryumfowali zarówno w rywalizacji kobiet, jak i mężczyzn, w walce o zwycięstwo liczyć się powinny zespoły z Rosji i Japonii.
Źródło: IAAF, PZLA.