Redakcja Bieganie.pl
Pierwszym biegiem w dniu dzisiejszym był finałowy pojedynek przeszkodowców na dystansie 3000 metrów. Po awansie uzyskanym w czwartkowych eliminacjach na bieżni stadionu razem z jedenastką pozostałych zawodników zobaczyliśmy Krystiana Zalewskiego. Podopieczny trenera Jacka Kostrzeby spisał się dziś bardzo dobrze. Wynikiem 8:45.64 poprawił rekord życiowy ustanowiony w eliminacjach, co dało mu siódme miejsce. Zwycięstwo odniósł Kenijczyk Jonathan Muia Ndiku (8:17.28). Srebrny medal przypadł prowadzącemu od startu Benjaminowi Kiplagat z Ugandy (8:19.24), posiadaczowi najlepszego wyniku w tym roku wśród juniorów. Trzeci był drugi z Kenijczyków – Patrick Kipyegon Terer (8:25.14).
Szybki i ciekawy, zakończony zwycięstwem faworyzowanego Etiopczyka Abrehama Cherkosa, był finał biegu na dystansie 5000 metrów juniorów. Tegoroczny brązowy medalista Halowych Mistrzostw Świata z Walencji zwyciężył z czasem 13:08.57, będącym najlepszym wynikiem w historii mistrzostw. Drugie miejsce z czasem 13:11.57 zajął Kenijczyk Mathew Kipkoech Kisorio, który o 0.4 s wyprzedził Etiopczyka Dejena Gebremeskela (13:11.97).
Indywidualne zmagania lekkoatletów zakończył finałowy bieg na 1500 metrów juniorek. Fenomenalnie spisały się w nim Brytyjki, które zajęły pierwsze i trzecie miejsce. Złoty medal z czasem 4:15.09 wywalczyła Stephanie Twell. Nazywana następczynią Pauli Radcliffe zawodniczka udowodniła tym samym, że nie ma sobie równych nie tylko w Europie, ale także i na świecie. Drugą z Brytyjek na podium była Emma Pallant (4:17.06). Druga na mecie zameldowała się Etiopka Kalkidan Gezahegne (4:16.58).
Dwunaste Mistrzostwa Świata Juniorów w lekkoatletyce tradycyjnie zakończyły biegi sztafetowe 4x 400 metrów. Podobnie jak wczoraj w sztafecie krótkiej najlepsi byli Amerykanie. Okazali się bezkonkurencyjni zarówno w rywalizacji kobiet, jak i mężczyzn, gdzie dodatkowo uzyskali najlepszy tegoroczny rezultat na świecie 3:03.86. Wśród kobiet grono medalistek uzupełniły drugie na mecie Ukrainki i trzecie Australijki. W gronie Panów natomiast na podium zobaczyliśmy Brytyjczyków i na najniższym stopniu – Niemców.