Święta? My i tak biegamy (bo lubimy)!

Warszawa

Mimo zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia nasi uczestnicy nie tracą zapału i wciąż licznie stawiają się na zajęciach. Przykład? 17 grudnia padł rekord frekwencji na krakowskiej odsłonie akcji – od 9:30 wspólnie ćwiczyło ponad 40 osób! Co istotne – w ostatnich krakowskich zajęciach uczestniczyło aż sześciu debiutantów. Wszyscy zapowiadają, że to dopiero początek ich przygody z Bbl.

W pozostałych miastach również działo się sporo. Z wielką niecierpliwością uczestnicy spotkań w Słupsku czekali na zapowiadaną wizytę na BiegamBoLubię Adama Kolasy – dziesięciokrotnego mistrza polski w skoku o tyczce, a prywatnie – wieloletniego znajomego prowadzącego tamtejsze zajęcia – Tomasza Czubaka. Przed spotkaniem trener Czubak zapowiadał, iż biegacze będą mogli zasięgnąć opinii wybitnego lekkoatlety m.in. na temat treningu siłowego. Ten ostatni jednak poszedł krok dalej – zdecydował się na współprowadzenie spotkania, co bardzo przypadło do gustu słupskim BiegamBoLubiącym. – Całe zajęcia przeprowadziliśmy na sali judo, która jest mieści się na obiektach przy stadionie. Na zewnątrz była okropna pogoda, więc nie mieliśmy wyboru, a chcieliśmy wykonać pełnowymiarowy trening.  Na materacach można było w zabawie popróbować swoich sił z gimnastyki . Sądzę, że taka zmiana podobała się uczestnikom bo to była naprawdę dobra zabawa i dobry trening – relacjonuje Tomasz Czubak. Wizyta na hali była głównym elementem treningu także w Bydgoszczy.

Słupsk – trening z Adamem Kolasą (stoi w drugim rzędzie, w żółtej koszulce Bbl)

Ogólną sprawność, a przede wszystkim – siłę szlifowano nie tylko w Słupsku i Bydgoszczy. Powód jest oczywisty – są one istotnymi elementami treningu, których niezaniedbywanie pozwala zapobiegać kontuzjom. We Wrocławiu trener Jacek Wosiek zaprezentował biegaczom zestaw ćwiczeń, które mogą wykonywać bez specjalistycznego sprzętu na siłowni. – Po tradycyjnej 30 minutowej rozgrzewce, wykorzystując stadionowe trybuny zaaplikowaliśmy ćwiczenia wyłącznie z obciążeniem własnego organizmu. Wykonywaliśmy 3 serie po 20 powtórzeń  wykroków, wejść na schodek, przeskoków oraz jedno ćwiczenie plyometryczne- 5 zeskoków z małego podwyższenia – wylicza trener Bbl.

Trening na płotkach lekkoatletycznych był głównym daniem w menu spokomponowanym na ostatnie Bbl w Lublinie przez trenerkę, Justynę Grzywaczewską. – Po blisko 2 km truchtu i sprinterskiej rozgrzewce robiliśmy ćwiczenia na płotkach. Na koniec 3 przebieżki na pobudzenie i od 2-3 km biegu – wymienia szczegóły bogatego scenariusza spotkania.

Uczestnicy spotkania w Warszawie, podzieleni na dwie grupy – w zależności od poziomu zaawansowania mieli do pokonania trzy odcinki o długości 1000 m. Na każdy z nich składał się bardzo szybki bieg przeplatany z truchtem. – Było super, ale jestem zmęczony! – mówiła tuż po treningu jedna z uczestniczek.

Kraków

Zdecydowanie bardziej rekreacyjny charakter miało spotkanie w Olsztynie. Tam 30-osobowa grupa skupiła się na spokojnym biegu. Podczas jego trwania, obaj tamtejsi trenerzy odpowiadali na niezliczone pytania swoich podopiecznych.

Przynajmniej w dwóch miastach biegacze, świeżo upieczeni członkowie Ogólnopolskiego Klubu Biegacza BiegamBoLubię chcą uczcić nowy rok na biegowo. Szczegóły? 17 grudnia uczestnicy spotkań w Białymstoku ćwiczyli, szybkie interwały pod kątem sylwestrowego biegu w swoim mieście. Z kolei w Wydminach jedna z uczestniczek – Iza, pod okiem i opieką trenera – Bartka Osiora przygotowuje się do sylwestrowego biegu ulicznego w Krakowie. – Wystartuje w przebraniu oczywiście! – mówi trener. Poza nią, w tamtejszych zajęciach regularnie uczestniczy m.in. Pani Maryla Dolecka, zastępca wójta Gminy Wydminy. – W środę natomiast biegamy o godz 19:00 z całą grupą (w środy to regularne 40 osób!), a po bieganiu, urządzamy sobie pierwszą w historii Wydmin Wigilię Biegową! Każdy przychodzi z jedną potrawą, a życzyć będziemy sobie przede wszystkim zdrowia i kilometrów – uzupełnia Bartek Osior.

Pełne fotorelacje ze wszystkich spotkań znajdziecie w naszych galeriach na Facebooku: