Redakcja Bieganie.pl
Teren był miejscami mocno pofalowany, piaskowy, wydmowy, sporo podbiegów i zbiegów, od szóstego kilometra już raczej płaski.
Trasa przebiegała po 10 kilometrowej pętli, oznaczona była wzorowo, zarówno jeśli chodzi o poprowadzenie trasy jaki i bardzo dokładne oznaczenia kilometrów. Najszybciej 10km pokonał Marek Omszański z Trucht Tarchomin w czasie 37:37. Spośród Pań pierwsza na metę dotarła Olga Ziętek z Trinergy w czasie 45:10 (wyniki nieoficjalne). Liderzy otrzymali koszulki w których wystartują w kolejnych biegach z cyklu.