Redakcja Bieganie.pl
Przełajowe Mistrzostwa Europy to impreza rozgrywana od 1994 roku. Pierwsza edycja odbyła się w brytyjskiej miejscowości Alnwick, a pierwszymi zwycięzcami okazali się Portugalczyk Paulo Guerra oraz Irlandka Catherina McKiernan. Polacy swój udział w mistrzostwach rozpoczęli od drugiej edycji (Alnwick ’95). Wówczas nasza męska reprezentacja seniorów w składzie: Dariusz Kruczkowski (45 miejsce), Artur Błasiński (57), Rafał Wójcik (62), Adam Dobrzyński (75), Wiesław Figurski (84) i Piotr Gładki (98) zajęła drużynowo 15 miejsce. W kolejnej edycji pozycja ta została poprawiona o 3 oczka, a najlepiej indywidualnie zaprezentował się Adam Dobrzyński, zajmując 42 miejsce w stawce 100 biegaczy. W sumie Polacy brali udział w 11 edycjach Mistrzostw Europy.
Pierwszą reprezentantką Polski, która wystartowała w mistrzostwach Starego Kontynentu w biegach przełajowych była Justyna Bąk. W 1999 roku, specjalistka od biegów przeszkodowych na 3000m, zajęła 14 miejsce. Kolejne starty dwukrotnej rekordzistki świata na dystansie 3000m pprz. to kolejne sukcesy. W 2001 roku udało się jej po raz pierwszy stanąć na podium (3 miejsce w Thun/Szwancjaria), a w 2004 powtórzyć ten sukces, zdobywając srebrny medal w Heringsdorfie (Niemcy).
Dorobek Justyny Bąk na Mistrzostwach Europy w przełajach:
– 1999, Velenje – 14 miejsce indywidualnie
– 2001, Thun – 3 miejsce indywidualnie
– 2001, Thun – 10 miejsce drużynowo
– 2003, Edynburg – 7 miejsce indywidualnie
– 2004, Heringsdorf – 2 miejsce indywidualnie
– 2004, Heringsdorf – 9 miejsce drużynowo
– 2005, Tilburg – 42 miejsce indywidualnie
Dwa medale należące do Justyny Bąk to jedyne medale reprezentantów Polski, zdobyte na Mistrzostwach Europy w rywalizacji indywidualnej. Na szczęście pozycję naszego kraju w klasyfikacji medalowej poprawiają ostatnie sukcesy drużyn juniorów i młodzieżowców. W 2005 roku 6-osobowa reprezentacja juniorów sięgnęła po złoty medal, natomiast w ubiegłym roku srebro przypadło żeńskiej drużynie młodzieżowej oraz brąz męskiemu zespołowi do lat 23.
W tym roku w reprezentacji Polski znaleźli się, podobnie jak rok temu, przedstawiciele jedynie tych dwóch ostatnich kategorii: juniorów i młodzieżowców. Zabraknie seniorów, mimo to wszyscy mamy nadzieję na udane występy naszych zawodników. O to, na co liczą oni sami zapytaliśmy ich podczas Młodzieżowych Mistrzostw Polski, które tydzień temu odbyły się w Olszynie:
Katarzyna Kowalska: Uważam, że w tym roku będzie trochę trudniej o medal, dlatego że do Brytyjek, które zawsze mają mocny skład, doszły Rosjanki. Ale jest jeszcze brązowy krążek, czyli dodatkowe wolne miejsce na podium.
Katarzyna Kowalska (Vectra Włocławek) to zawodniczka z rocznika 1985. Jest najsilniejszym punktem żeńskiej reprezentacji młodzieżowej. Na swoim koncie ma takie sukcesy jak dwa złote medale Młodzieżowych Mistrzostw Europy w biegu na 3000m z przeszkodami (2005, 2007), zwycięstwo w Pucharze Świata (2007) i brązowy medal drużynowo na ostatnich Mistrzostwach Europy w przełajach. Dodatkowo jest wielokrotną medalistką mistrzostw kraju oraz uczestniczką tegorocznych Mistrzostw Świata w Osace (odpadła w eliminacjach). W przełajowych Mistrzostwach Europy wystartuje po raz trzeci. Wcześniej plasowała się na 21 miejscu jako juniorka w 2004 roku oraz na 9 pozycji rok temu już w kategorii młodzieżowej.
Marta Wojtuńska: Realnie patrząc na sytuację przed Mistrzostwami Europy, widać że o medal będzie bardzo ciężko. W rywalizacji, w przeciwieństwie do ubiegłego roku, weźmie udział cała, 5-cio osobowa ekipa Rosjanek. Dodatkowo Hiszpanki z pewnością będą mocne, z racji tego, że będą gospodarzami. Wydaje mi się, że będzie na pewno ciężej niż przed rokiem, no ale oczywiście będziemy z dziewczynami ambitnie walczyć o miejsce na podium.
Marta Wojtkuńska (Vectra Włocławek) to kolejna reprezentantka klubu z Włocławka, także z rocznika 1985. Wielokrotna medalistka mistrzostw kraju, zarówno w biegach przełajowych, jak i na otwartym stadionie. Uczestniczka Mistrzostw Świata (7 miejsce na 1500m w 2004r.) i Europy (8 miejsce na 1500m w 2003r.) Juniorów, a także Młodzieżowych Mistrzostw Europy w 2007 roku (10000m – 8 pozycja), Dodatkowo na swoim koncie ma srebrny medal w drużynie ubiegłorocznych Mistrzostw Europy w przełajach – indywidualnie zajęła 18 miejsce.
Dominika Główczewska: Po raz pierwszy będę brała udział w Mistrzostwach Europy w biegach przełajowych, wcześniej startowałam w Debreczynie na letnich Mistrzostwach Europy, więc nie orientuję się nawet w prognozach. Wierzę jednak, że jesteśmy bardzo dobrze przygotowane, bo zarówno Iwona Lewandowska jak i Kasia Kowalska oraz Marta Wojtkuńska prezentują wysoką formę.
Dominika Główczewska (SKLA Sopot) to podopieczna trenera Krzysztofa Szałacha. Reprezentująca jeszcze niedawno barwy Pomorzanki Skórcz zawodniczka, w przeciwieństwie do wyżej wymienionych lekkoatletek, na arenie międzynarodowej zaprezentowała się dopiero w tym roku. W lipcu zajęła wysoką, szóstą pozycję w Mistrzostwach Europy U-23 w biegu na 1500m (4:19.05) i jako jedyna w składzie młodzieżówek jest przedstawicielką średniodystansowców.
Skład kobiet, które wezmą udział w mistrzostwach uzupełniają Iwona Lewandowska (Vectra Włocławek) i Agnieszka Ciołek (AZS-AWF Wrocław).
Kamil Murzyn: Myślę, że drużynę mamy bardzo wyrównaną, co łatwo można było zaobserwować na biegu w Olszynie. Nie było widać wielkich różnic w odległości między nami. Mam nadzieję, ze będziemy walczyć o złoto.
Kamil Murzyn (Śląsk Wrocław), złoty medalista ostatnich Młodzieżowych Mistrzostw Polski w biegach przełajowych na swoim koncie ma już kilka sukcesów nie tylko krajowych, ale także europejskich. Największymi z nich są drużynowe medale przełajowych Mistrzostw Europy: najpierw złoto wywalczone w klasyfikacji juniorów (Tilburg, 2005) oraz brąz zdobyty rok temu wśród zawodników do lat 23. Indywidualnie największym osiągnięciem Murzyna jest 5 miejsce na Mistrzostwach Europy Juniorów w Kownie na dystansie 5000m (14:27.18/2005). Dodatkowo w 2006 roku, dzięki wywalczonemu srebrnemu medalowy na Mistrzostwach Polski w przełajach, Kamil brał udział w Przełajowych Mistrzostwach Świata w Fukuoce, gdzie zajął 104 miejsce. Co ciekawe, zawodnik ten doskonale radzi sobie także w biegach górskich.
Łukasz Parszczyński: Myślę, że drużynowo jesteśmy na podobnym poziomie co czołowe drużyny europejskie i na pewno będziemy walczyć o podium. Mam nadzieję, że nawet o jego szczyt.
Łukasz Parszczyński (Polonia Warszawa) to wielokrotny reprezentant Polski, startujący już w kilku imprezach rangi Mistrzostw Świata i Europy. Do jego największych sukcesów należą 4 miejsce indywidualnie na Przełajowych Mistrzostwach Europy w Heringsdorfie (2004), 3 miejsce drużynowo na Przełajowych Mistrzostwach Europy we włoskim San Giorgio su Legnano (21 m-ce indywidualnie; 2006 rok), a także uczestnictwo w takich zawodach jak: Halowy Puchar Świata w Lieven (Francja 2006), Puchar Europy w Monachium (Niemcy 2007), Mistrzostwa Świata Juniorów w Grosetto (Włochy 2004), Przełajowe Mistrzostwa Świata Juniorów w Brukseli (Belgia 2004) oraz Mistrzostwa Europy Juniorów i Młodzieżowców.
Radosław Kłeczek: Myślę, że mamy bardzo wyrównany skład, co było widać na biegu podczas Mistrzostw Polski. Biegliśmy dość zwartą grupą właściwie do samego końca. Liczę na to, że będzie podobnie właśnie na Mistrzostwach Europy i uda nam się wspólnie zdobyć medal. Kto wie, może i nawet złoty?
Radosław Kłeczek (LLKS Osowa Sień), podobnie jak Parszczyński jest zawodnikiem z rocznika 1985. Na swoim koncie ma sporo sukcesów wywalczonych na "krajowym podwórku", m.in. trzy złote medale ubiegłorocznych Młodzieżowych Mistrzostw Polski, rozgrywanych na otwartym stadionie (5000m, 10000m, 3000m pprz.). W przełajowych Mistrzostwach Europy będzie startować po raz pierwszy, jednak swój debiut w reprezentacji ma już za sobą. Między innymi Kłeczek reprezentował nasz kraj w Debreczynie podczas Mistrzostw Europy U-23, gdzie w biegu na 5000m zajął 16 miejsce z czasem 14:20.11.
W męskiej reprezentacji młodzieżowej poza trójką wyżej wymienionych zawodników zobaczymy także Artura Kozłowskiego (MULKS-MOS Sieradz) i Arkadiusza Gardzielewskiego (Śląsk Wrocław), który o mistrzostwach wypowiada się w następującym tonie: Myślę, że niespodzianką byłoby, gdybyśmy nie zdobyli medalu. Nastawienie jest pozytywne, będziemy walczyć. W rezerwie znalazł się piąty zawodnik ostatnich MP – Łukasz Skoczyński (Budowlani Częstochowa).
Zbigniew Rolbiecki: Powiem w ten sposób: w ubiegłym roku młodzieżowcy wywalczyli brązowy medal. Był to w zasadzie pierwszy rocznik młodzieżowy, dlatego gdy dziś patrzę na drużynę, uważam, że jest lepsza, gdyż większość chłopaków poprawiła o ok. 15 sekund rekordy życiowe na 5 km. W tabelach europejskich w kategorii młodzieżowej są bardzo wysoko. Patrząc teoretycznie, w Toro wystartują cztery drużyny, mogące walczyć o złoto. Są to Rosjanie, Brytyjczycy i Włosi. My stanowimy czwartą siłę.
Jednak wiadomo, że w sporcie bywa różnie. W tego typu zawodach, nie decyduje bowiem pierwszy czy drugi zawodnik, ale czwarty, który jako ostatni punktuje. Teoretycznie może to być zatem złoty, ale i brązowy medal. Myślę, że bez medalu nie powinniśmy wrócić przy tym składzie, natomiast wiadomo, w sporcie nie ma rzeczy pewnych.
Poza dwoma zespołami młodzieżowymi do Hiszpanii wyleciały także mocne drużyny juniorowskie, w składzie których zobaczymy: Katarzynę Broniatowską (AZS-AWF Kraków), Angelikę Cichocką (Talex-Borysław Borzytuchom), Izabelę Trzaskalską (MULKS Terespol), Danutę Urbanik (Victoria Stalowa Wola) oraz Karolinę Waszak (Barnim Goleniów) wśród juniorek i Daniela Babiarza (WLKS Wrocław), Artura Olejarza (ZLKL Zielona Góra), Dawida Szewczyka (Budowlani Częstochowa) i Krystiana Zalewskiego (Barnim Goleniów) wśród juniorów.
Do zapoznania się ze szczegółowymi informacjami na temat składu juniorek zapraszamy tutaj.