Bartłomiej Falkowski
Biegacz o wyczynowych aspiracjach, nauczyciel wychowania fizycznego i wielbiciel ciastek. Lubi podglądać zagranicznych biegaczy i wplatać ich metody treningowe do własnego biegania.
Rekord świata w półmaratonie! Kim jest Yalemzerf Yehualaw?
Trasa Antrim Coast Half Marathon uważana jest za jedną z najszybszych na Wyspach Brytyjskich. Bieg prowadzony po irlandzkim wybrzeżu gwarantuje płaską trasę, świetną organizację i doborowe towarzystwo do biegu. Z tego wszystkiego skorzystała Yalemzerf Yehualaw, która ustanowiła rekord świata w półmaratonie w biegu mieszanym przecinając metę z czasem 63:44 .
Mały bieg z mocnymi nazwiskami
Bieg rozgrywany na jednym z pierwszych zamieszkałych obszarów w Irlandii Północnej może pochwalić się naprawdę mocną obsadą. Rok temu bieg mężczyzn wygrał Mo Farah (60:27), a drugi był Marc Scott (60:39). Bieg kobiet miał niższy poziom, a zwyciężczyni Lily Partridge osiągnęła czas 1:11:36. W tym roku organizatorzy zaprosili równie mocną obsadę męską. Nazwiska takie jak Marc Scott, Jemal Yimer czy Stephen Scullion robią bardzo duże wrażenie. Przed startem zapowiadano, że elita mężczyzn ruszy na wynik 59:30 i będzie miała zająca przynajmniej do siódmego kilometra. Jednak w przeciwieństwie do zeszłego roku, tym razem wśród kobiet znalazło się jedno nazwisko, które mogło przyćmić kolegów biegaczy i było wiadomo, że cel jest jeden – World Record. Tą biegaczką była Etiopka Yalemzerf Yehualaw.
NN Running Team
Yehualaw należy do prawdopodobnie najsłynniejszej grupy biegaczy długodystansowych na świecie czyli do NN Running Team. Przy wsparciu sponsora tytularnego, czyli firmy ubezpieczeniowej NN, Global Sport Communication, jedna z największych agencji managerów sportowych stworzyła grupę biegową, do której należą takie sławy jak wspomniana Yehualaw, Degitu Azimeraw, Zeineba Yimer czy Eliud Kipchoge, Kenenisa Bekele lub Joshua Cheptegei, a także wielu innych medalistów największych biegów na świecie.
Mocne wejście na światowe salony
Yehualaw urodzona w 1999 roku zaczęła biegać w wieku dwunastu lat. Trzy lata temu zadebiutowała w seniorskiej stawce na międzynarodowym biegu. W kwietniu, jako nowa zawodniczka NN Running Team wygrała półmaraton w Rabacie z czasem 69:13. Jeszcze w tym samym roku zwyciężyła w Mistrzostwach Afryki na dystansie półmaratonu. Impreza także była rozgrywana w stolicy Maroka. Trzeci zwycięski półmaraton zaliczyła w Xianmen, a wcześniej ustanowiła rekord życiowy zajmując drugie miejsce w prestiżowym i gorącym biegu w Nowym Delhi. Debiutancki sezon kończyła z życiówką 66:01!
Pierwszy medal mistrzowski
Sezon 2020 młoda Etiopka rozpoczęła od kolejnego mocnego półmaratonu. 66:35 i szóste miejsce w jednym z najmocniej obsadzonych półmaratonów RAK Half Marathon, gdzie szejkowie nie szczędzą petrodolarów, pokazało, że zawodniczka nie jest jednosezonową gwiazdką. Pół roku później elita światowego półmaratonu zawitała nad polskie wybrzeże gdzie rozegrane zostały Mistrzostwa Świata na tym dystansie. Yehualaw na końcowych kilometrach odważnie prowadziła grupkę walczącą o medale. Obok niej biegła Kenijka Peres Jepchirchir oraz Niemka etiopskiego pochodzenia Melat Kejeta.
Jeszcze na dwieście metrów do mety Yehualaw mocno biegła z około dwu metrową przewagą. Niestety najpierw lekko zawahała się w miejscu gdzie wcześniej trasa skręcała w lewo, a tym razem do mety trzeba było skręcić w prawo i to wtedy wyprzedziła ją Jepchirchir. Drugi błąd popełniła na dywanie prowadzącym do mety gdzie lekko potknęła się a jej błąd wykorzystała Kejeta. Jednak trzeciego miejsca na świecie w wieku 21 lat na pewno nie można uznać za porażkę. Yehualaw na dobre zadomowiła się wśród samego topu najlepszych półmaratonek. Niecałe półtora miesiąca później znowu stanęła na starcie w Nowym Delhi. Tym razem żadna rywalka nie potrafiła odpowiedzieć na jej zabójcze tempo. 64:46 to wynik tylko o piętnaście sekund gorszy od ówczesnego rekordu świata i czas, którego nie powstydziłoby się wielu mężczyzn. W Sylwestra 2020 Etiopka wygrała też słynny San Silvestre Vallecana w Madrycie. Dyszkę pokonała w 31:17.
Trzeci rok w stawce
Obecny sezon rozpoczęła od swojego ulubionego dystansu półmaratońskiego. W Stambule, w biegu zapowiadanym jak najmocniejszy półmaraton w historii, zajęła drugie miejsce z czasem 64:40. Był to znowu drugi wynik w historii, a pierwszy należał do zwyciężczyni tamtego biegu Ruth Chepngetich, która pobiegła 64:02. Był to pierwszy półmaraton w historii gdzie pierwsza trójka kobiet pobiegła poniżej 65 minut. Trzecia Helen Obiri miała 64:51. W czerwcu tego roku Yehualaw o sekundę przegrała miejsce w etiopskiej kadrze olimpijskiej. Czwarte miejsce w etiopskich eliminacjach na 10000 metrów sprawiło, że nie zobaczyliśmy jej w Tokio.
Po rekord świata na irlandzkim wybrzeżu
Lista startowa kobiet Antrim Coast Marathon pokazywała, że Yalemzerf może liczyć tylko na siebie i pacemakerów. Druga na liście Vane Nyamboke Nyanamba z Kenii miała życiówkę o ponad cztery minuty słabszą od Etiopki. Za prowadzenie biegu od początku odpowiedzialny był Roy Hoornweg, Holender z grupy NN Running Team, który… nie utrzymałby tempa Yehualaw na całym dystansie. Ta wpadła ma metę z czasem 63:44 bijąc Rekord Świata w biegu mieszanym i mocno zbliżając się do rekordu życiowego swojego trenera, byłego etiopskiego maratończyka, który w karierze pobiegł 62:57. Trzeci mocny sezon młodziutkiej Etiopki może zwiastować, że mamy do czynienia z kimś, kto będzie przesuwał dalej granice ludzkich możliwości. 64 minuty już pękły, pytanie kiedy pęknie 63 w mocnej i równej stawce.
