Czwarty dzień Mistrzostw Europy w Rzymie przyniósł nam złoty medal Natalii Kaczmarek i nowy rekord Polski w biegu na 400 m. Srebrny medal dołożyła w rzucie młotem Anita Włodarczyk. Polacy każdego dnia (oprócz pierwszego) zdobywają w stolicy Włoch po dwa medale. Reprezentacja Polski z sześcioma krążkami (po dwa z każdego kruszcu) po 4. dniu czempionatu jest już na czwartym miejscu w klasyfikacji medalowej. Zostały dwa ostatnie dni zmagań.
W sesji porannej czwartego dnia Polacy startowali ze zmiennym szczęściem. W eliminacjach biegu na 200 m do półfinału awansowała Martyna Kotwiła, która była czwarta w trzecim biegu eliminacyjnym z czasem 23,14, czyli najlepszym wynikiem w tym sezonie radomianki. W drugim biegu startowała Marlena Granaszewska, która zajęła szóste miejsce z czasem 23,53 i odpadła.
Na 800 m w pierwszej serii na czwartym miejscu dobiegła Angelika Sarna, której wynik 2:01,09 dał awans z czasem do jutrzejszego półfinału. W trzecim biegu na piątym miejscu dobiegła Adrianna Topolnicka (2:02,58) i niestety pożegnała się z dalszą rywalizacją. W czwartej serii druga po dobrym taktycznie biegu była Anna Wielgosz, która z czasem 2:00,50 awansowała do półfinału.
Bez powodzenia startowali dzisiaj nasi milerzy. Do finału nie udało się awansować żadnemu z naszych reprezentantów w biegu na 1500 m. W pierwszym biegu na 10. miejscu ukończył Filip Rak (3:45,21), a na 13. Filip Ostrowski (3:46,18). W drugim biegu na 9. miejscu dobiegł Maciej Wyderka (3:40,47), a po proteście z powodu kolizji do dalszej rundy awansowano aż 10 zawodników (w tym oczywiście zwycięzca tego biegu, Jakob Ingebrigtsen).
Na półfinale udział w mistrzostwach Europy zakończyła Izabela Smolińska w biegu na 400 m przez płotki, która była ósma w drugim biegu z czasem 56,78.
W konkurencjach technicznych do finału awansował Piotr Lisek w skoku o tyczce, natomiast odpadli Robert Sobera i Paweł Wojciechowski, a w rzucie oszczepem do finału dostały się Maria Andrejczyk (60,61) i Marcelina Witek-Konofał (57,73).
Paweł Wiesiołek w sesji porannej rozpoczął od 100 metrów w 11,04. W skoku w dal uzyskał 7,35 m, a w pchnięciu kulą 14,24. Po sesji porannej z 2493 punktami Polak znajdował się czternastym miejscu.
Natalia Kaczmarek była stawiana w roli faworytki, ale wszyscy wiedzieli, że nie będzie miała łatwego zadania. Młoda Irlandka Rhasidat Adeleke zmusiła Polkę do większego wysiłku, co przełożyło się na doskonały rekord Polski, należący do dziś do wielkiej mistrzyni Ireny Szewińskiej, która ustanawiając poprzedni rekord biła przecież na igrzyskach w Montrealu rekord świata!
Polka zaczęła w Rzymie bardzo mocno, pokonując pierwsze 100 m w czasie 12,22 (najszybciej w stawce). Na 200 m wciąż była najszybsza (23,59), jednak na 300 m prowadziła już Irlandka o 2 setne sekundy. Walka o złoto toczyła się do samego końca, a wyszła z niego zwycięsko Natalia Kaczmarek ustanawiając nowy rekord Polski wynikiem 48,98, będący również najlepszym wynikiem w tym roku w Europie. Adeleke uzyskała wynik 49,07 (najlepszy wynik w Europie w kategorii U23), a brąz z wynikiem 50,08 wywalczyła Lieke Klaver z Niderlandów.
– Mnie na końcu już bardzo odcinało. Sama w życiu bym tyle nie pobiegła. Zaczęłam odważnie, dogoniłam Klavier dość szybko. Wiedziałam wtedy, że to będzie szybki bieg. Pod koniec czekałam aż Adeleke zacznie słabnąć, a ona tego nie robiła. Musiałam walczyć do końca i tak naprawdę wywalczyłam ten medal na ostatnich metrach – powiedziała dla PZLA Kaczmarek.
Jest pięknie, jest pięknie, jest po prostu pięknie 🇵🇱
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 10, 2024
Natalia Kaczmarek ze złotym medalem mistrzostw Europy ❤️ pic.twitter.com/pCSFu5qnC3
To nie był koniec emocji tego dnia. Wracająca do wysokiej formy Anita Włodarczyk prowadziła już po pierwszej kolejce, jednak później sytuacja dynamicznie się zmieniała. O medalach decydowała czwarta kolejka, w której Włoszka Sara Fantini posłała młot na odległość 74,18, deklasując rywalki na własnej ziemi. Anita w czwartej kolejce rzuciła 72,92, co zapewniło jej dzisiaj srebrny medal, a brąz (również wynikiem z czwartej) rzuciła Francuzka Rose Loga (72,68). Na siódmym miejscu uplasowała się Malwina Kopron (69,72), a na 11. Katarzyna Furmanek (67,50).
W pierwszym z półfinałów na 200 m startowała Martyna Kotwiła, jednak zajęła 8. miejsce z czasem 24,44. W drugim biegu na siódmym miejscu ukończyła Krystsina Tsimanouskaya, która dobiegła w czasie 23,34. Obie Polki odpadły z dalszej rywalizacji.
Finał 400 m padł łupem halowego mistrza świata z Glasgow (gdzie pokonał Karstena Warholma) – Belga Alexandra Dooma, który wynikiem 44,15 ustanowił nowy rekord mistrzostw Europy. Drugi był Brytyjczyk Charles Dobson (44,38 – rekord życiowy), a brąz Liemarvin Bonevacia z Holandii (44,88).
Finał biegu na 3000 m z przeszkodami przyniósł bardzo ciekawą walkę na ostatnim okrążeniu. Ostatecznie na pierwszych dwóch miejscach znaleźli się Francuzi – Alexis Miellet (8:14,01 – rek. życ.) i Djilali Bedrani (8:14,36). Brąz zdobył Niemiec Karl Bebendorf (8:14,41), który na końcówce doganiał Bedraniego, ale nie dał rady go wyprzedzić.
Dwa medale w biegu na 200 m zdobyli Szwajcarzy. Złoto wywalczył Timothe Mumenthaler (20,28 – najlepszy wynik w Europie w kategorii U23), a brąz Wiliam Reais (20,47). Srebro z czasem 20,41 zdobył Włoch Filippo Tortu (20,41).
W finale skoku o tyczce złoto wywalczyła Angelica Moser (4,78), srebro Aikaterini Stefanidi (4,73), a brąz Molly Caudery (4,73).
W wieloboju Paweł Wiesiołek skoczył wzwyż 190 cm i nabiegał 50,03 na 400 m, a w klasyfikacji ogólnej jest po pierwszym dniu osiemnasty.
Już jutro piąty, przedostatni dzień mistrzostw Europy w Rzymie.
Dzień piąty – wtorek, 11 Czerwca 2024 r.
Sesja poranna:
Sesja wieczorna:
Pełne wyniki i listy startowe można sprawdzić tutaj.
Transmisja odbędzie się w TVP Sport (a także na stronie i w aplikacji mobilnej) od 9:15 i 19:00 (oraz od 21:10 w TVP1).
Były chodziarz, który nieustannie dokądś zmierza (wielokrotny reprezentant Polski i dwukrotny olimpijczyk – z Pekinu i Rio). Współautor biografii Henryka Szosta, Marcina Lewandowskiego i Adama Kszczota oraz książki „Trening mistrzów". Doktor nauk medycznych i nauk o zdrowiu. Pracownik Uniwersytetu Jana Długosza, a także trener lekkoatletycznych klas sportowych w IV L.O. w Częstochowie. Działa też jako sędzia i organizator imprez, nie tylko sportowych.
Tekst do korekty.
Irena Szewińska pobiła rekord świata na 400m na olimpiadzie w Montrealu (1976), a nie w Monachium.