Polscy biegacze w mistrzowskiej formie

Najlepsi polscy 800-metrowcy w Sztokholmie wystąpili na swoim koronnym dystansie. Po bardzo udanym biegu w Düsseldorfie, gdzie zajęli pierwsze dwie pozycje, tym razem musieli uznać wyższość jednego rywala. Lepszy od Adama Kszczota i Marcina Lewandowskiego okazał się Katarczyk Musaeb Balla, który wynikiem 1:45.48 ustanowił najlepszy wynik w tym sezonie na świecie.

Polacy zajęli dwie kolejne pozycje. Kszczot był drugi z wynikiem 1:45.77, zaś Lewandowski trzeci z czasem 1:45.78. Dla obu panów uzyskane rezultaty są ich najlepszymi w tym sezonie halowym.

Najlepszy wynik i dodatkowo nowy rekord życiowy uzyskała także Angelika Cichocka. Halowa wicemistrzyni świata z Sopotu wystąpiła w biegu na dystansie 1500 m, który pokonała w czasie 4:06.44. Wynik ten dał Polce czwarte miejsce (jest to trzeci czas w Europie i trzeci na polskich listach wszech czasów). 

Siódma w tym samym biegu była Renata Pliś (4:09.45). Obie Polki już wcześniej osiągnęły minima na Halowe Mistrzostwa Europy w Pradze. 

Rekord świata Dibaby

Wydarzeniem czwartkowego mityngu był rekord świata ustanowiony w biegu na 5000 m przez Genzebę Dibabę. Etiopka wynikiem 14:18.86 o ponad 5 sekund poprawiła dotychczasowy najlepszy rezultat należący do Meseret Defar.

Pomocna w uzyskaniu rekordowego wyniku była Katarzyna Broniatowska, która wcieliła się w rolę pacemakerki.

Przypomnijmy, że Dibaba znakomicie radzi sobie w hali. W ubiegłym roku wywalczyła tytuł halowej mistrzyni świata w Sopocie, natomiast wcześniej poprawiła rekordy świata na 1500 m, 3000 m i 2 mile.