Jeden bieg w pięciu miastach, nawet 12000 uczestników na starcie i wspólny cel – pomoc podopiecznym Fundacji Jaska Meli Poza Horyzonty. 14 września dokładnie o godzinie 10:30, Poland Business Run wystartuje w Krakowie, Poznaniu, Katowicach, Łodzi i Warszawie. To trzecia edycja charytatywnego biegu biznesowego w formie sztafety. Właśnie trwa rejestracja drużyn!

14 września, w pięciu polskich miastach – Krakowie, Poznaniu, Katowicach, Łodzi i Warszawie, prawie 12 tysięcy uczestników pobiegnie dla tych, którzy biegać nie mogą – podopiecznych Fundacji Jaśka Meli Poza Horyzonty. Tego dnia o tej samej porze, na starcie tej gigantycznej sztafety staną zarówno ci, którzy już od dawna kochają bieganie, jak i ci, którzy dosłownie wstaną od biurek i przebiegną pierwsze od lat kilometry. 

Chociaż drużyny można zgłosić także indywidualnie, to impreza głównie dla biznesu – pięcioosobowych zespołów biegaczy, reprezentujących firmy w swoich miastach. 

– Uczestnicy to w 90% reprezentanci małych i dużych firm, działających w regionach, w których odbędą się biegi. Część z nich – zwłaszcza tam, gdzie impreza odbywa się po raz kolejny – zgłosiła już na start po kilka, a nawet kilkanaście zespołów. To znak, że taka inicjatywa podoba się i jest potrzebna – mówi Iwona Furtek, współorganizator imprezy.

Jednak Poland Business Run to przede wszystkim impreza dla każdego – o czym najlepiej świadczy dystans. Każdy uczestnik pokona 3,8 km – czyli odległość, jaką można przebiec szybko lub wolno albo po prostu przejść – najważniejszy jest cel i dobra zabawa.

Poland Business Run 2014 pomoże grupie podopiecznych Fundacji Jaśka Meli Poza Horyzonty. Zostali oni wskazani jako osoby w pierwszej kolejności potrzebujące wsparcia. Każdy z nich w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, wypadku lub ciężkiej choroby został poddany amputacji. 

Jak mówi Jan Mela, Prezes Fundacji – dla naszych podopiecznych Poland Business Run to okazja do tego, by w pewien magiczny sposób wykonać milowy krok do zmiany swojego życia. Mimo ogromnej ilości codziennej pracy całego sztabu osób w Fundacji, podopieczny, dla którego nasza pomoc jest niejednokrotnie jedyną nadzieją, częstokroć musi czekać miesiącami na uzbieranie kwoty niezbędnej do zakupu dobrej jakości protezy. Poland Business Run wychodzi temu naprzeciw i pomaga niebywale przyspieszyć ten czas oczekiwania. Skala, którą w zeszłym roku przybrało to niezwykłe wydarzenie, pozwoliła na zakup 10 protez o łącznej wartości prawie 400 tys. zł brutto.

W tym roku w Krakowie impreza pomoże Danielowi, który w wyniku wypadku, a później zakażenia gronkowcem stracił lewą nogę. Poznań biegnie dla Piotra i Jakuba – mężczyźni potrzebują protez obydwu nóg. W Katowicach pomoc zostanie skierowana dla Grzegorza, który w wyniku odmrożenia stracił obie stopy. W Łodzi beneficjentem jest Tomek – wyjątkowo otwarty i pozytywnie nastawiony do życia młody człowiek, który na co dzień mus radzić sobie bez nóg i z częściową amputacją obydwu dłoni. Warszawa bieg dedykuje Łukaszowi, który nogę stracił w wyniku wypadku samochodowego.

Cały dochód z opłat startowych, 50 zł netto od osoby czyli 250 zł netto od całego zespołu, kierowany jest na cel charytatywny – na protezy dla tych konkretnych beneficjentów w pięciu miastach. Dlatego okazuje się, że aby komuś pomóc nie trzeba wielkich wyrzeczeń i poświęcenia – wystarczą dwie nogi… i trochę chęci.

Aktualnie trwa rejestracja do Warszawa Business Run (na www.warszawabusinessrun.pl), Łódź Business Run (na www.lodzbusinessrun.pl) oraz Katowice Business Run (na www.katowicebusinessrun.pl). Poznań Business Run zapełnia już ostatnie wolne miejsce, a Kraków Business Run zapełnił swoją listę startową w niecałe 4 dni.

Na cel charytatywny kierowane są także dobrowolne wpłaty przez strony internetowe imprezy gromadzone w ramach akcji Pomagam Bardziej. – To sposób by każdy mógł pomóc i wesprzeć inicjatywę bez względu na udział w biegu. Jeśli kwota zebrana w akcji Pomagam Bardziej i kwota z opłat startowych przekroczą potrzeby, Fundacja wybierze dodatkowych beneficjentów, którzy także zyskają szanse na nowe życie – tłumaczy Agnieszka Pleti, Dyrektor Fundacji Jaśka Meli Poza Horyzonty. Jak dodaje – każdy z naszych podopiecznych ma swoje pasje, palny i marzenia. Dla każdego z nich amputacja była przekreśleniem dotychczasowego życia i planów. Dlatego naprawdę warto im pomóc.