MŚ w Biegach Górskich i Trailowych – wyniki Verticalu i zapowiedź Short Trail

---

W pierwszym dniu Mistrzostw Świata odbył się bieg pod górę, czyli Vertical. Rywalizacja mężczyzn nie była aż tak emocjonująca, jak bieg kobiet, gdzie do końca nie było wiadomo, kto zwycięży – Austriaczka czy Kenijka. Już jutro kolejne emocje, które biegacze będą nam dostarczać dużo dłużej niż dziś. Bowiem w czwartek odbędzie się Short Trail na dystansie 45 km.

Vertical rozpoczął się od upadku jednego z zawodników tuż po starcie. Po pokonaniu kilkuset metrów po asfalcie zawodnicy ruszyli na wijące się do góry wąskie serpentyny. Jednak zanim wbiegli do lasu musieli przebiec przez wąską drewnianą bramkę. Był tam taki tłok, że sporo zawodników musiało zatrzymać się na kilka sekund i czekać na możliwość przebiegnięcia przez bramkę. Stawka kobiet – które startowały godzinę później – była na tym etapie biegu na tyle rozciągnięta, że kobiety płynnie przebiegały przez bramkę. 

Patrick Kipngeno obronił tytuł Mistrza Świata w Verticalu

Rywalizacja o medale rozegrała się między reprezentantami Kenii i Ugandy. Tytuł Mistrza Świata obronił Kenijczyk Patrick KIPNGENO, który prowadził niemalże od początku i zwyciężył ze zdecydowaną przewagą. Srebro wywalczył reprezentant Ugandy Levi KIPROTICH, a brąz również Kenijczyk (o nazwisku takim samym jak Ugandyjczyk) Josphat KIPROTICH. Pierwszym Europejczykiem był Daniel OSANZ (42:41), który dobiegł na metę na wysokim 6. miejscu. 

Marcin KUBICA finiszował na 40. pozycji z czasem 46:51, co dało mu najwyższe miejsce wśród Polaków. Piotr ŁOBODZIŃSKI ukończył bieg na  47. miejscu z wynikiem 47:41. Dawid MALINA (48:17) zajął 55. miejsce, a Dominik TABOR (48:44) 62. 

Zawody ukończyło 122 zawodników. Ostatni na mecie był reprezentant Kamerunu, który dobiegł do mety z czasem 1:32:46.

TOP5

1. Patrick KIPNGENO (KEN) – 40:18
2. Levi KIPROTICH (UGA) – 41-51
3. Josphat KIPROTICH (KEN) – 42:04
4. Eliud CHEROP (UGA) – 42:16
5. Joseph GRAY (USA) – 42:32

Drużynowo złoto wywalczyła reprezentacja Kenii, srebro Uganda, a brąz Szwajcaria. Polacy zajęli 14. miejsce, choć punktacja ITRA plasowała ich na trzeciej pozycji drużynowo. Jak widać, nie można przekładać tych prognoz 1:1. Po pierwsze, punkty nie biegają, a po drugie, nie wszyscy uczestnicy MŚ posiadają punktację ITRA, jak np.Kenia czy Uganda, która w tym rankingu w ogóle nie była ujęta.

Austriaczka Andrea Mayr wygrała u siebie

Niezwykle emocjonujący był bieg kobiet. Po wbiegnięciu na strome, leśne ścieżki prowadzenie objęła Amerykanka Allie MCLAUGHLIN – Mistrzyni Świata w Vericalu z Tajlandii. Tuż za nią biegły reprezentantki Kenii. MCLAUGHLIN dość szybko została wyprzedzona przez Kenijkę Philaries Jeruto KISANG. Mniej więcej w połowie biegu prowadzenie objęła Andrea MAYR, srebrna medalistka w Vericalu z Tajlandii. Tuż za nią biegła cały czas KISANG. Na ostatnim kilometrze Kenijka wyprzedziła Austriaczkę, ale na około 500 m przed metą, na jednym z najbardziej stromych fragmentów biegu, Andrea MAYR znowu objęła prowadzenie i niesiona dopingiem rodzimej publiczności, w wieku 43 lat, zdobyła tytuł Mistrzyni Świata. Nie bez znaczenia dla zwycięstwa była z pewnością bardzo dobra znajomość trasy przez Mayr. Czas jaki uzyskała Mayr dałby jej 55 miejsce w rywalizacji wraz z mężczyznami. Kenijka KISANG utrzymała drugą pozycję. Brąz wywalczyła Amerykanka Grayson MURPHY. Allie MCLAUGHLIN najwyraźniej dużo kosztował zryw na pierwszym kilometrze, ponieważ zawody ukończyła na 13. pozycji z czasem 52:27.

Anna CELIŃSKA dobiegła na wysokiej 29. pozycji z czasem 54:23.

Bieg ukończyło 97 kobiet. Na ostatnim miejscu, z czasem 1:19:32 finiszowała reprezentantka Tajwanu, dobiegając na metę 13 minut przed ostatnim mężczyzną. 

TOP5

1. Andrea MAYR (AUT) – 48:14
2. Philaries Jeruto KISANG (KEN) – 48:51
3. Grayson MURPHY (USA) – 49:22
4. Laura HOTTENROTT (GER) – 49:56
5. Valentine Jepkoech RUTTO (KEN) – 49:59

Najlepszą kobiecą drużyną była reprezentacja Kenii. Srebro wywalczyły Niemki, a brąz Brytyjki.

Pełne wyniki z Verticalu znajdziesz tutaj, a relację można obejrzeć na YouTube.

Short Trail już w czwartek

W czwartek o 9:00 wystartuje bieg Short Trail na dystansie 45 km i przewyższeniu +3200m / -2772m. Trasa oceniana jest na bardzo wymagającą. Start zlokalizowany jest w Innsbrucku a meta w Neustift im Stubai. 

Faworyci

Czternastu zawodników ma wskaźnik ITRA przekraczający 900, więc zapowiada się zacięta rywalizacja na bardzo wysokim poziomie. Wśród faworytów najczęściej wymieniani są:

• Jonathan ALBON (GBR, 938) – brązowy medalista w Short Trail z Tajlandii. 
• Davide MAGNINI (ITA, 925). 
• Petter ENGDAHL (SEW, 923) – zwycięzca CCC w 2022 r. 
• Stian ANGERMUND (916 ITRA PI) – aktualny Mistrz Świata Short Trail.
• Frederic TRANCHAND (FRA, 912). 
• Thibault BARRONIAN (FRA 904).
• Rui UEDA (JPN, 904).
• Francesco PUPPI (ITA, 899).

Mimo że Polacy nie są wymieniani w ścisłej czołówce, to z pewnością namieszają w stawce. Andrzej WITEK (889) już nie raz z powodzeniem rywalizował z wymienionymi wyżej zawodnikami. Michał RAJCA (860), Rafał MATUSZCZAK (858) i Krzysztof BODURKA (856) z pewnością również będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony, więc szykuje się ciekawe widowisko.

W rywalizacji kobiet faworytkami dystansu Short Trail są:

• Toni MCCANN (RSA, 781).
• Brittany CHARBONEAU (USA, 771).
• Nuria GIL (ESP, 770) – na MŚ w Tajlandii zajęła miejsce tuż za podium.
• Caitlin FIELDER (NZL, 768).
• Fabiola CONTI (ITA, 760).
• Barbora MACUROVA (CZE, 745) – srebrna medalistka z Tajlandii.
• Emilia BRANGEFALT (SWE, 751) –  brązowa medalistka z Tajlandii.
• Daniela OEMUS (GER, 735) – niespodziewana zwyciężczyni tegorocznej Zegama-Aizkorri.

Polskę reprezentować będzie Martyna MŁYNARCZYK (732).

Zdjęcie: WMRA / Twitter