Modne bieganie we Wrocławiu – ścieżki biegowe Nike

Zajęcia prowadzone są przez wrocławskiego trenera Romualda Krupanka, który jest także koordynatorem ścieżek biegowych Nike na Dolnym Śląsku i przez jego podopiecznego Adriana Danilewicza, brązowego medalistę mistrzostw Europy juniorów na 1500 m. Krupanek to były wyczynowy zawodnik z życiówką 28:55 na 10km.

Zajęcia przyciągają co tydzień ponad dwudziestoosobową grupę ludzi, którzy pragną poruszać się, uzyskać porady doświadczonych trenerów oraz spędzić miło czas. Trenerzy starają się, aby atmosfera zajęć była przyjazna dla każdego, nawet dla spóźnialskich, którzy mogą liczyć na udostępnienie im miejsca do przebrania się na trening.

Trener Krupanek stara się urozmaicić uczestnikom spotkania, zapraszając na nie trenujących wyczynowo biegaczy. Ostatnim gościem był Radosław Kłeczek, drużynowo srebrny medalista ME-U23 w biegach przełajowych, który poprowadził rozgrzewkę i zdradzał biegaczom-amatorom niektóre tajniki wyczynowego trenowania. W przyszłym tygodniu ścieżkowicze poznają czołowego polskiego średniodystansowca Bartka Nowickiego, byłego mistrza Polski na dystansie 1500m.

Piotr Małachowski

Przychodzę na każdy trening i jestem bardzo zadowolony, że spędzam aktywnie czas zamiast siedzieć przed telewizorem czy komputerem. Biegam dla siebie, dla zdrowia, kondycji, ale także przygotowuję się do biegów masowych typu Human Race – mówi jeden z uczestników ścieżek. Dzięki ścieżkom biegowym poznałem wielu ciekawych ludzi, zawdzięczam im więc nie tylko sprawność fizyczną, ale i zawiązane przyjaźnie – mówi 24-letni biegacz amator.

Niedzielne treningi wiążą się także z różnymi ciekawymi i śmiesznymi sytuacjami. Adrian Danilewicz wspomina grupę kleryków, którzy przychodzili na ścieżki przez całą jesień, aby poprawić swoją kondycję i zdrowie. Zdarzają się też kobiety z dziećmi, które biegną razem z wózkami, a także ekscentryczne panie zatrzymujące się w trakcie truchtu na ćwiczenie jogi. Gościmy także medalistów Igrzysk Olimpijskich, swoja obecnością zaszczycili nas bowiem Robert Korzeniowski oraz Piotr Małachowski. Ścieżki to również okazja do prezentowania i testowania sprzętu firmy Nike, a także udzielania porad naszym podopiecznym odnośnie zakupów sprzętu biegowego. Najwięcej chętnych dołącza do nas na wiosnę, szczególnie po to, aby zadbać o sylwetkę i wspomóc letnie odchudzanie – dodaje.

A czym ścieżki są dla samego Adriana? Cieszymy się, że dzięki naszej inicjatywie propagujemy bieganie, które staje się najmodniejszą formą ruchu. Lubię poznawać nowych ludzi i dawać im nadzieje na robienie postępów w bieganiu. Pieniądze, które zarabiam za prowadzenie ścieżek, nie grają roli, bo nie są duże. Chodzi głównie o to, że dzięki ścieżkom spełniam się jako człowiek i trener. Czuje się dzięki nim lepszy, dlatego że mogę pomóc- mówi Adrian, który niedługo zamierza zmienić stan cywilny.

Pierwszy z lewej: Adrian Danilewicz i Romuald Krupanek

Romuald Krupanek zadowolony jest z frekwencji uczestników: Co roku na nasze ścieżki przychodzi więcej ludzi. Jak zachęcam ludzi do uczęszczania na nasze spotkania? Wydaje mi się, że okazuję wiele „serca sportowego”, którym zarażam uczestników. Sukcesem jest to, że mogę pomagać ludziom, którzy zrazili się lekcjami wf-u w szkole, szczególnie bieganiem. Teraz można ich przekonać, że sport, a zwłaszcza bieganie, nie jest takie złe.

Więcej informacji o ścieżkach we Wrocławiu i w całej Polsce znajdziecie na stronie www.sciezkibiegowe.pl. Zapraszamy!