Mocno obsadzony Bieg Europejski, Arek Gardzielewski z nową życiówką
XV Bieg Europejski 8 kwietnia miał ciekawy przebieg. Z grupką Keniczyków rywalizowali nasi czołowi długodystansowcy, międzyinnymi Arek Gardzielwski, Błażej Brzesiński, Mateusz Demczyszak, Tomek Szymkowiak oraz rzadko wywidwany na biegach ulicznych innych niż maraton Rekordzista Polski w maratonie Henryk Szost.
Szybko ukształtowała się pięcioosobowa prowadząca grupka, w której oprócz trzech Kenijczyków byli Arek Gardzielewski i Henryk Szost. Na mecie najlepsi okazali się jednak Kenijczycy, ale wyniki polskich zawodników były bardzo dobre, nie tak często widywane w trakcie biegów ulicznych. Pierwszym z Polaków był Arek Gardzielewski, który uzyskał wartościowy wyniki 28:55, będący jego nową życiówką na 10km (czyli w biegu ulicznym).
– Od początku czułem się bardzo dobrze, luźno – mówi Arek Gardzielwski – już na pierwszym kilometrze wydawało mi się, że jest wolno a okazało się, że tempo było 2:55 min/km. Kenijczycy nie chcieli prowadzić, więc zacząłem zrywać, wychodziłem na prowadzenie, potem się chowałem. Do 8 kilometra biegliśmy razem, pięcioosobową grupką, to znaczy trójka Kenijczyków i ja z Heniem Szostem. Na 2 kilometry do mety Kenijczycy szarpnęli, wytworzyła się między nami luka i ona już utrzymała się do mety. Jest to mój rekord życiowy (Arek mówi o wyniku w biegu ulicznym), wynik poniżej 29 nawet dla mnie jest dużym zaskoczeniem, bo zrobiony z treningu, gdzie rzadko łamię 3 minuty. Najbliższy plan to prawdopodobnie maraton w maju podczas Wojskowych Mistrzostw Świata w Ottawie.
Zwycięzca Dominic Mailu Musyimi przyjeżdża do Polski regularnie, w zeszłym roku wygrał między innymi Bieg Ursynowa.
Najlepszą zawodniczką byłą Izabela Trzaskalska, z czasem 33:21.
Pierwsza dziesiątka:
1 Dominic MUSYIMI 00:28:52
2 Hillary KIMAIYO 00:28:53
3 Arkadiusz GARDZIELEWSKI 00:28:55
4 Benard MATHEKA 00:29:08
5 Henryk SZOST 00:29:15
6 Marek KOWALSKI 00:29:51
7 Błażej BRZEZIŃSKI 00:29:54
8 Damian KABAT 00:30:05
9 Krzysztof GOSIEWSKI 00:30:19
10 Mateusz DEMCZYSZAK 00:30:20