Redakcja Bieganie.pl
W Moskwie odbył się prestiżowy mityng Open Moscow, podczas
którego o dobre rezultaty walczyli także i nasi zawodnicy.
W biegu przeszkodowym na 3 000 m nieźle zaprezentował
się Tomasz Szymkowiak. Nasz zawodnik był czwarty z rezultatem 8:28.03.
Przypomnijmy, że posiada on już minimum na MŚ w Berlinie na tym samym dystansie.
Wygrał Kenijczyk Patrick Langat z rezultatem 8.21.38.
Wśród pań w biegu na 1500 m o minimum na MŚ walczyła Renata Pliś.
Niestety podopiecznej trenera Zbigniewa Króla nie udało się uzyskać wskaźnika
PZLA, który wynosi 4:06.00. Była siódma
z wynikiem 4.10.13. Wygrała Rosjanka Anna Alminowa (4.03.77)
Swoich sił w biegu na 800 m próbowała po raz kolejny w tym
sezonie Sylwia Ejdys, która jednak nie przełamała bariery 2:02, była szósta z
rezultatem 2.02.53. Ten wynik z pewnością nie zadowolił Sylwii, gdyż legitymuje
się ona „życiówką” 2.00.36, którą zresztą wywalczyła rok temu w Moskwie. Kibice
mogą być jednak spokojni o jej występ na MŚ w Berlinie, gdyż posiada już
minimum na swoim koronnym dystansie 1500 m. Zmagania pań na 800 m wygrała ze
znakomitym rezultatem 1:57.90 Maria Savinowa z Rosji.
Sylwia Ejdys z trenerem Markiem Adamkiem na Memoriale Kusocińskiego.
Na 800 m wśród panów biegł Piotr Dąbrowski, jednak startu nie
może zaliczyć do udanych. Był ósmy z wynikiem 1:48.78. Zwycięzca biegu, słynny
Yuriy Borzakowsky także nie pobiegł zachwycająco, bo „tylko” 1:46.90.
W biegu na 100 m ppł dobrze zaprezentowała się Joanna Kocielnik, która ze startu na start,
coraz bardziej się rozpędza. Była czwarta z wynikiem 13.17, a to tylko o sześć
setnych sekundy gorzej od jej rekordu życiowego. Wygrała Anastazia Solovyowa
(13.02) Monika Bejnar musiała zadowolić się siódma pozycją w biegu na 200 m (24.03)
W konkurencjach technicznych w rzucie młotem szósty był
Szymon Ziółkowski (74.33) A Tomasz Majewski, nasz mistrz w pchnięciu kula z
Pekinu, z pewnością był zdenerwowany po
starcie , gdyż był trzeci z rezultatem 20.48.